Armia i Służby
Rosja wychowuje młodych Ukraińców na agentów
Rosja prowadzi działania wymierzone w ukraińskie dzieci i młodzież. Kreml próbuje ukształtować młodych w taki sposób, aby zrobić z nich np. agentów putinowskich służb czy żołnierzy. W ten sposób stają się „wojenną bronią”.
Rosja prowadzi zakrojone na szeroką skalę operacje informacyjno-psychologiczne. Działania mają charakter zarówno wewnętrzny, jak i zewnętrzny. Kreml podejmuje wysiłki, aby oddziaływać na swoje społeczeństwo oraz innych państw, w tym krajów uznawanych za wrogie (Polska jest tego dobrym przykładem).
Rosyjska bańka nie może pęknąć
Najwięcej mówi się o kampaniach dezinformacyjnych i propagandowych wypuszczanych przez różne ośrodki wpływu. Na naszych łamach wielokrotnie opisywaliśmy katalog instytucji, organizacji i osób zaangażowanych w wojnę informacyjną prowadzoną przez Kreml. Trybami w putinowskiej machinie są m.in. przedstawiciele władzy, państwowe media, siatki botów czy też tzw. pożyteczni idioci.
Prorosyjskie narracje rozpowszechniane są w internecie oraz tradycyjnych mediach tam, gdzie jest to możliwe. Wszystko z zamiarem kształtowania postaw i budowania zbieżnych z linią Moskwy przekonań wśród odbiorców propagowanych treści. Władza na Kremlu chce, aby bańka propagandowa była nie tylko szczelna, ale i obejmowała kolejne narody.
Wojna to dla Rosjan normalność
Ważne z perspektywy putinowskiej administracji jest utrzymanie preferowanych nastrojów społeczeństwa. Obywatele i obywatelki mają wierzyć, że wojna jest „stanem pożądanym”, a ich kraj znajduje się w stanie zagrożenia, którego źródłem są m.in. Ukraina i NATO.
Chodzi o zbudowanie postaw propaństwowych, dzięki czemu mieszkańcy będą posłusznie służyć państwu, nawet gdy chodzi o całkowite poświęcenie się na rzecz jego interesów.
Militaryzacja młodych Rosjan
Kogo stosunkowo najłatwiej wychowywać zgodnie z doktryną? Oczywiście najmłodszych.
Jak podaje ukraińskie Centrum Zwalczania Dezinformacji, rosyjski resort edukacji odpowiada za obozy, podczas których dzieci karmione są kremlowską propagandą. Wpaja im się wartości narzucane przez Moskwę tak, aby od młodzieńczych lat byli posłusznymi obywatelami.
Młodzi mają czuć jedność z państwem i w razie otrzymania rozkazu, pójść spełnić swój obowiązek wobec ojczyzny i narodu. To typowe dla zjawiska, które nazywamy „militaryzacją społeczeństwa”.
Rosja „wychowuje” Ukraińców na swoich agentów
Co ważne, wysiłki putinowskiej machiny nie ograniczają się jedynie do rosyjskich dzieci.
Opublikowany w miniony wtorek (tj. 28 stycznia br.) raport Centrum oraz programu „Bring kids back UA” (inicjatywy utworzonej przez prezydenta Zełenskiego) ujawnia, w jaki sposób Kreml poddaje militaryzacji młodych mieszkańców okupowanych części Ukrainy.
Podczas prezentacji dokumentu szef Centrum Zwalczania Dezinformacji Andrij Kowalenko zaznaczył, że Rosja podejmuje tego typu działania od lat 90. XX wieku. Wskazał tu przede wszystkim na wschodnie tereny swojego kraju i tamtejszą ludność.
Jak wyjaśnił, Moskwa stosuje różne techniki i metody, aby „wychowywać” ukraińską młodzież i dzieci, zgodnie ze swoją ideologią oraz interesami. Kreml stara się ukształtować młodych i zrobić z nich sprzymierzeńców. W efekcie wyrastają np. na agentów rosyjskich służb czy żołnierzy.
Dzieci „wojenną bronią” Rosji
Ponadto, celem wojny informacyjno-psychologicznej, obejmującej nieletnich Ukraińców, jest próba zniszczenia przyszłości tego narodu. Daria Zariwna, stojąca na czele programu „Bring kids back UA”, nie ma wątpliwości, że Rosja zamienia dzieci w „wojenną broń” nie tylko poprzez ich porwania, ale też „wymazywanie ukraińskiej tożsamości i militaryzację”.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany