Kolejne sankcje na rosyjskie media. Blinken: "To ramię propagandy"

Na początku września w Stanach Zjednoczonych dwóch pracowników rosyjskiego koncernu medialnego RT (dawne Russia Today) zostało oskarżonych o pranie brudnych pieniędzy i naruszenie Foreign Agents Registration Act.

Jak opisywaliśmy w CyberDefence24, był to element walki z propagandą Kremla.

Kolejne sankcje na rosyjskie podmioty medialne

W piątek Biały Dom przedstawił kolejne działania na froncie wojny informacyjnej z Rosją. Jak informuje Reuters, nałożono sankcje na media powiązane z Kremlem i rozpowszechniające jego propagandę. Na liście znalazła się m.in. redaktor naczelna RT Margarita Simonyan, a także trzy podmioty związane z prowadzoną kampanią wpływu na terenie Mołdawii, gdzie w październiku odbędą się wybory prezydenckie.

Według przedstawicieli amerykańskiego rządu, działania Simonyan zmierzały do podpisania kontraktu z przedsiębiorstwem filmowym ze Stanów w celu produkcji materiałów przed nadchodzącymi wyborami prezydenckimi w tym kraju. Na decyzję miały wpływ nowe informacje, w większości pozyskane od pracowników rosyjskiego koncernu medialnego.

Blinken: „RT to nie jest zwykłe medium. To ramię propagandy"

Jak powiedział dziennikarzom sekretarz stanu USA Anthony Blinken, RT przestało być już zwykłym medium. „De facto jest to ramię rosyjskiej propagandy, służącej do przeprowadzania operacji wpływu za granicami kraju” – wyjaśnił.

Według słów sekretarza stanu USA, powiązane z Kremlem media odgrywają swoje role, a ich celem jest podkopanie zaufania do demokracji w Stanach Zjednoczonych oraz w innych krajach na świecie.

„Wzywamy naszych sojuszników do traktowania działań RT jako działań szpiegowskich na terytoriach ich krajów” – powiedział Blinken.

/PM

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].