Armia i Służby
Niewidzialna wojna Rosji. Ukraiński wywiad ujawnia nazwiska
Ukraiński wywiad wojskowy we współpracy ze specjalistycznym centrum stworzył katalog osób biorących udział w rosyjskiej wojnie informacyjnej. Na liście znajdują się m.in. gwiazdy estrady.
Ukraiński wywiad wojskowy (HUR) oraz Centrum Przeciwdziałania Dezinformacji stworzyły katalog osób zaangażowanych w wojnę informacyjną prowadzoną przez Rosję. Nazwiska wraz z opisem ich działalności znajdziemy na stronie war-sanctions.gur.gov.ua.
Obecnie w wykazie znajduje się 55 osób, które zdaniem naszych sąsiadów biorą udział we wrogich operacjach informacyjno-psychologicznych po stronie Kremla. Wśród nich są m.in. Margarita Simonjan (znana rosyjska prezenterka), Aleksandr Dugin (filozof, geopolityk), Oleg Gazmanow (piosenkarz), Aleksandr Sładkow (bloger) oraz Julia Baranowskaja (prezenterka).
Katalog z czasem ma być regularnie aktualizowany.
Czytaj też
Część rosyjskiej doktryny
Wywiad wojskowy Ukrainy podkreśla, że agresywne działania w domenie informacyjnej są częścią rosyjskiej doktryny wojskowej.
„Obecnie Kreml prowadzi wojnę nie tylko przy użyciu rakiet, czołgów i konwencjonalnej broni” – zwraca uwagę HUR w opisie dołączonym do listy nazwisk propagandystów i dezinformatorów Putina.
Czytaj też
Osłabić morale Ukraińców
Na naszych łamach regularnie opisujemy przypadki kampanii informacyjno-psychologicznych prowadzonych przez Rosję zarówno wobec Ukrainy jak i Polski oraz szerzej Zachodu.
W przypadku Kijowa Moskwie zależy na osłabieniu morale, zdemotywowaniu obrońców, wywołaniu chaosu i podziałów w państwie, aby dzięki temu zmniejszyć opór naszych sąsiadów.
Przykładem mogą być fałszywe twierdzenia dotyczące handlu narządami poległych żołnierzy, rzekomej zdrady przez sojuszników i partnerów czy groźby użycia broni atomowej. Równocześnie nie brakuje narracji usprawiedliwiających inwazję i agresywną politykę samego Putina.
Czytaj też
Miliardy na propagandę
HUR wskazuje, że Rosja inwestuje znaczące środki w wojnę informacyjną, próbując za jej pomocą wpływać na bieg zdarzeń nie tylko na Ukrainie, ale i Europie i świecie.
„Wróg wydaje ogromne środki na produkcję propagandowych materiałów i fake newsów, lecz jeszcze więcej inwestuje w ich szerzenie” – mówił podczas konferencji prasowej Andrij Jusow, przedstawiciel wywiadu wojskowego, cytowany przez agencję Interfax-Ukraine.
Teraz HUR podaje, że Rosja przeznaczyła 1,42 mld dol. na finansowanie propagandy w 2025 r. Kolejne 0,5 mld wydaje na tworzenie prokremlowskich treści przez podmioty nie związane bezpośrednio ze strukturami państwowymi.
Czytaj też
Z imienia i nazwiska
Za rozpowszechnianie prokremlowskich narracji odpowiadają m.in. takie osoby, które znajdują się na wspomnianej wcześniej liście War Sanctions. Ich zadaniem jest budowanie, a następnie wykorzystywanie swojej rozpoznawalności oraz zasięgów w celu docierania do szerokiego grona odbiorców.
Ukraińcy chcą identyfikować propagandystów oraz wskazywać ich z imienia i nazwiska, aby można było np. nałożyć sankcje.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany