Armia i Służby
Ukraiński kurier podawał Rosji pozycje wojska
49-latek z obwodu lwowskiego przekazywał rosyjskim służbom specjalnym informacje na temat pozycji Sił Zbrojnych Ukrainy. Siłom Putina zależało również na danych lokalizacyjnych placówek medycznych, gdzie leczą się żołnierze. Wpadł w ręce służb.
Ukraińska cyberpolicja oraz funkcjonariusze Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymali 49-latka z Bukowiny (obwód lwowski), który dobrowolnie zaangażował się we wspieranie sił Putina. Mężczyzna nawiązał współpracę z wrogiem poprzez jeden z komunikatorów (organy ścigania nie podają nazwy).
Zatrzymany w sposób zdalny skontaktował się z przedstawicielem rosyjskich służb specjalnych i wyraził wolę prowadzenia działań dywersyjnych przeciwko Ukrainie.
Czytaj też
Rosja znała pozycje Ukraińców
Według ukraińskich służb, mężczyzna miał otrzymywać pieniądze w zamian za przekazywanie siłom Putina informacji o określonych lokalizacjach. Mowa o np. obiektach wojskowych, węzłach komunikacyjnych (m.in. węzłów kolejowych, którymi ukraińskie wojsko transportowało sprzęt i amunicję na front) czy też placówek medycznych, zwłaszcza tych, gdzie leczeni i rehabilitowani są żołnierze SZU.
49-latek wykonywał zadania pod przykrywką kuriera. Przemieszczał się po ukraińskich regionach i zbierał cenne z perspektywy Rosjan informacje.
Przykładowo, jak podaje lokalna policja, w czerwcu br. za ok. 4 tys. hrywien (ok. 380 zł) przekazał wrogim służbom specjalnym zdjęcia i współrzędne wojskowych obiektów w okolicach miejscowości Czerniowiec.
Siewca rosyjskiej propagandy
To jednak nie jedyna rzecz, której dopuścił się 49-latek.
Zatrzymany rozpowszechniał również prorosyjskie narracje. Uzasadniał inwazję na Ukrainę i jawnie deklarował, że popiera siły Putina, podkreślając nie raz, iż jest gotowy zaangażować się w walkę i wykonywać polecenia Moskwy.
Dożywocie za współpracę z Rosją
Cyberpolicja zgromadziła i zabezpieczyła cyfrowe dowody potwierdzające współpracę mężczyzny z rosyjskimi służbami. Funkcjonariusze zatrzymali sprawcę na gorącym uczynku, gdy przygotowywał „raport” dla FSB. Przeszukano jego miejsce zamieszkania. Grozi mu dożywocie i konfiskata mienia.
SBU podkreśla, że dzięki przeprowadzonej operacji udało się zapobiec serii rosyjskich ataków rakietowych na m.in. infrastrukturę krytyczną obwodu czerniowieckiego.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
kaczkodan
Jakoś podejrzanie niskie te kwoty wynagrodzeń za współpracę. Dodatkowo to kolejny przykład, że w czasie wojny za zdradę powinna funkcjonować KS.