Reklama

Armia i Służby

Ukraiński ambasador: „Rosja jest geopolitycznym gwałcicielem”

Rosyjska dezinformacja a atak na szpital pediatryczny w Kijowie
"Po ataku na szpital pediatryczny i onkologiczny Ochmatdyt w Kijowie, Rosja od razu wyprodukowała mnóstwo nonsensownych fake newsów" - mówi ambasador Oleksandr Scherba w rozmowie z CyberDefence24.pl / Na zdjęciu - protest, który miał miejsce po ataku.
Autor. @MFA_Ukraine / X

„Rosja zawsze była dobra w oszukiwaniu ludzi, korumpowaniu ich oraz w zastraszaniu” – mówi w rozmowie z CyberDefence24 ambasador ds. komunikacji strategicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy Olexander Scherba. W wywiadzie odnosi się m.in. skuteczności rosyjskiej dezinformacji, postawy papieża Franciszka, czy protestu polskich rolników, którzy blokowali przejścia graniczne.

Olexander Scherba jest ambasadorem ds. komunikacji strategicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy.

W ramach swoich obowiązków dołączył do inicjatywy Ukraine Communications Group, która walczy z rosyjską dezinformacją. Mieliśmy okazję z nim porozmawiać - dzień po jego przylocie do Warszawy - w środę 10 lipca.

Oleksandr Scherba, ambasador ds. komunikacji strategicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy
Oleksandr Scherba jest ambasadorem ds. komunikacji strategicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy od 2022 roku. Niedawno przyjechał do Warszawy.
Autor. materiały prasowe

Rosja jest agresorem

Monika Blandyna Lewkowicz, CyberDefence24.pl: Jakie kraje należą do Ukraine Communications Group i czym zajmuje się grupa?

Oleksander Scherba, ambasador ds. komunikacji strategicznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy: Do grupy należy Ukraina, Polska, Litwa, Łotwa, Stany Zjednoczone, Kanada, Czechy, Słowenia, Estonia, Szwecja, Wielka Brytania, Francja, Finlandia, a także Europejska Służba Działań Zewnętrznych (EEAS), która działa jak ministerstwo spraw zagranicznych Unii Europejskiej.

Grupa funkcjonuje od około miesiąca. Naszym celem jest skuteczne przeciwdziałanie rosyjskiej propagandzie przez informowanie świata, jak naprawdę wygląda wojna w Ukrainie. Właśnie odbyło się osobiste spotkanie dyplomatów z wyżej wymienionych państw. Będziemy się spotykać co tydzień i omawiać bieżące sprawy. Póki co pracujemy nad stworzeniem strategii.

Czytaj też

Reklama

Jaki jest największy problem, z którym grupa chce walczyć?

Ambasador Oleksander Scherba: Jeśli chodzi o kraje Zachodu – 70 proc. z nich popiera Ukrainę w wojnie z Rosją. Ale kiedy wejdziemy do mediów społecznościowych, zwłaszcza na portal X, można się poczuć jak w równoległej rzeczywistości, gdzie Ukraina nie ma żadnego wsparcia lub ma go niewiele. Jesteśmy tam bardzo atakowani, Rosja tworzy ogromne kampanie dezinformacyjne.

Przykładowo pojawiają się fałszywe informacje, że między Rosją a Ukrainą trwa wojna zastępcza. To nieprawda. Rosja jest agresorem, który nas atakuje i próbuje zagarnąć nasze ziemie. Z tym przekazem chcemy dotrzeć między innymi do Globalnego Południa (kraje Afryki, Azji, Ameryki Południowej – red.).

Czytaj też

Reklama

W jaki sposób Ukraine Communications Group chce to osiągnąć?

Ambasador Oleksander Scherba: Myśląc nieszablonowo. Mamy zamiar kontaktować się z influencerami, przywódcami religijnymi i lokalnymi liderami Globalnego Południa, a następnie zapraszać ich do Ukrainy. Istnieją co najmniej cztery organizacje, które już się tym zajmują. Będziemy koordynować z nimi nasze działania.

Chcemy docierać do każdego z krajów Globalnego Południa indywidualnie, ponieważ każdy z nich jest inny. Próbujemy znaleźć osobny przekaz dla każdego państwa.

Rosyjska propaganda w Afryce

Wielu ekspertów jest zdania, że Stany Zjednoczone, czyli nasz sojusznik, przegrywa walkę o wpływy w Afryce na rzecz Rosji. Czy Ukraine Communications Group jest w stanie to zmienić?

Ambasador Oleksander Scherba: Rosja jest aktywna w Afryce od dziesięcioleci. I niestety, ani Stany Zjednoczone, ani Unia Europejska nie traktowały tego wystarczająco poważnie. Rosja wpływała na opinię publiczną w krajach afrykańskich bardzo systematycznie, przemycając swoją propagandę, podczas gdy Zachód zupełnie odpuścił walkę z dezinformacją w tych regionach.

Wiele zmieniło się też od października ubiegłego roku, wraz z wydarzeniami w Izraelu. Świat podzielił się na drużynę Palestyny i drużynę Izraela. I nagle dla wielu ludzi stało się w porządku, że zasadniczo wspierają Rosję, bo jest w drużynie Palestyny, zapominając, że Rosja to geopolityczny gwałciciel. Wiele osób tak myśli i to jest duży problem dla Ukrainy.

Czytaj też

Reklama

Jaka jest rola Polski w Ukraine Communications Group?

Ambasador Oleksander Scherba: Polska jest gościnnym gospodarzem, za co jestem niezwykle wdzięczny. Działania są koordynowane z Warszawy. Ostatni raz byłem tutaj w czasach sowieckich i jestem zachwycony tym, co zobaczyłem. Polacy cudownie odbudowali kraj, są dla nas wielką inspiracją.

Co podoba się w Warszawie najbardziej?

Ambasador Oleksander Scherba: Kiedyś Warszawa była ciemna, teraz promienieje. Czuć pozytywną energię i widać, że to europejskie miasto.

Dezinformacja po ataku na szpital pediatryczny

Jakiego rodzaju fałszywe informacje Rosjanie rozpowszechniają najczęściej?

Ambasador Oleksander Scherba: W 2022 roku Rosja przygotowała dla Ukrainy drugi Blitzkrieg, ale nie spodziewała się takiego oporu Ukraińców i takiego wsparcia dla nas ze strony innych krajów. Od tego czasu Rosjanie mieli czas przegrupować się, wpaść na nowe pomysły, wypracować nowe strategie. Jedną z nich jest wojna informacyjna, w której są bardzo responsywni i efektywni.

Po ostatnim ataku na szpital pediatryczny i onkologiczny Ochmatdyt w Kijowie, w którym zginęło 40 osób, Rosja od razu wyprodukowała mnóstwo nonsensownych fake newsów, twierdząc m.in., że to Ukraina zbombardowała własne dzieci, amerykańskimi pociskami. W rosyjskiej telewizji pojawili się liderzy opinii publicznej, dyplomaci i rządowi politycy, którzy legitymowali te kłamstwa.

Czytaj też

Apel do Unii Europejskiej i USA

Ambasador Oleksander Scherba: Rosja zawsze była dobra w oszukiwaniu ludzi, korumpowaniu ich oraz w zastraszaniu. Te trzy rzeczy nie udały jej się w Ukrainie i mamy nadzieję, że w innych krajach na świecie też się to nie uda.

Departament Sprawiedliwości USA poinformował ostatnio, że udało mu się zlikwidować dwie farmy botów obsługiwanych przez FSB oraz rosyjskie państwowe media RT. Co Pan o tym myśli?

Ambasador Oleksander Scherba: Działania rosyjskich farm botów są niezwykle niebezpieczne – nie tylko dla Ukrainy, ale i dla całego Zachodu. Przez publikowanie fałszywych treści Rosja miesza się w politykę, wpływa na wyniki wyborów i robi to na skalę przemysłową.

Kiedy dowiedziałem się o rosyjskich działaniach w Niemczech, podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego, byłem przerażony. Na początku roku wykryto farmę trolli, która działała 24/7 i publikowała bardzo przekonujące materiały, wygenerowane przez sztuczną inteligencję. Przedstawiano w nich w niekorzystny sposób rząd Olafa Scholza. Podobne raporty przyszły z innych krajów – m.in. z Francji. W Polsce też zanotowano dezinformację przedwyborczą. Nie zdziwiłbym się, gdyby się okazało, że Rosja szykuje jakąś wielką kampanię w związku z wyborami w USA.

To jest bardzo niebezpieczne, dlatego apeluję do Unii Europejskiej i do jej poszczególnych krajów, a także do Stanów Zjednoczonych, o zachowanie szczególnej czujności.

Czytaj też

"Jestem rozczarowany postawą papieża Franciszka"

Jak Jego Ekscelencji w obecnej funkcji może przydać się doświadczenie zdobyte jako ambasador w Austrii?

Ambasador Oleksander Scherba: Cóż, przede wszystkim miałem duże doświadczenie z krajem udającym neutralność. Wiele osób w Austrii myśli, że odkryło sekret szczęścia w życiu, którym według nich jest właśnie neutralność. Myślę jednak, że to są tylne drzwi dla ucieczki od moralności. Kiedy próbujesz zaprzyjaźnić się ze złem, ale chcesz uważać się za dobrą osobę, znajdujesz wszelkiego rodzaju wymówki, takie jak: „jestem neutralny”, „jestem tylko mediatorem”. Myślę, że to doświadczenie będzie dla mnie pomocne.

Z drugiej strony mam bardzo pozytywne doświadczenie współpracy ze społecznością i dyplomacją polską w Wiedniu. Ukraińcy i Polacy wspólnie świętowali rocznice zwycięstwa Jana III Sobieskiego pod Wiedniem. Dla Austriaków świętowanie klęski Imperium Osmańskiego było to trochę niepoprawne politycznie, ale dla nas było to w porządku, zwłaszcza że zawsze kończyliśmy świętowanie w tureckiej restauracji (śmiech).

Czytaj też

Jego Ekscelencja wspominała o wymówce „mediatora”. Część ekspertów jest zdania, że papież Franciszek w komunikatach dotyczących wojny w Ukrainie, często nie wskazuje agresora, ponieważ chce przyjąć rolę mediatora. Co Jego Ekscelencja o tym myśli?

Ambasador Oleksander Scherba: Jestem wierzącym chrześcijaninem. Wychowałem się w bardzo małym mieszkaniu w Związku Radzieckim. Każdego ranka i każdego wieczoru słyszałem, jak moja mama się modli – dzięki temu sam nauczyłem się modlić i stałem się osobą wierzącą. Kiedy więc zobaczyłem, jaką rolę przyjmują przywódcy religijni w tej wojnie – stało się to dla mnie traumatyczne.

Nie mogę na przykład zrozumieć, dlaczego papież jest tak współczujący wobec cierpienia narodu ukraińskiego czy syryjskiego, ale nigdy nie wspomina ani słowem o osobie, która sprawia, że ci ludzie cierpią.

W moim rozumieniu jedną z funkcji przywódcy duchowego jest wyznaczanie granicy między dobrem a złem. I myślę, że bez nazwania zła po imieniu, nie wypełnia się tej funkcji właściwie. Przyznam, że jestem po prostu trochę rozczarowany postawą papieża Franciszka, tak samo wielu Ukraińców.

Czytaj też

Rosyjska propaganda w Polsce

Czy uważa Pan, że Polacy są odporni na rosyjską propagandę?

Ambasador Oleksander Scherba: dopiero będę musiał się o tym przekonać, jestem Polsce drugi dzień. Kiedy polscy rolnicy blokowali przejścia graniczne z Ukrainą, pomyślałem, że rosyjska propaganda jest efektywna; że Polacy to nasi najbliżsi, najdrożsi przyjaciele, a jednak Rosjanom udało się do nich dotrzeć. Ta sytuacja była przerażająca i przygnębiająca dla wielu Ukraińców. Odczuliśmy to, jak duszący uścisk dla naszej gospodarki, zastosowany w najtrudniejszym czasie.

Jednak dziś, kiedy przyjechałem do Warszawy i spotkałem moich polskich przyjaciół, mam przekonanie, że Polacy, którzy wierzą w rosyjską propagandę, stanowią mniejszość. I mam nadzieję, że tak zostanie.

Dziękuję za rozmowę.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze