Reklama

Armia i Służby

Afryka na celowniku FSB. Co Putin chce osiągnąć?

Co chce osiągnąć Putin w Afryce?
Co chce osiągnąć Putin w Afryce?
Autor. Ben Masora/ Unsplash

„Amerykańskie komary” i „laboratoria biologiczne” - tak rosyjska propaganda straszy Afrykę. FSB rozpoczęła w Afryce kampanię dezinformacji i teorii spiskowych. Zadania te realizuje „piąta służba” FSB, z pomocą swoich sieci „medialnych” i strategów politycznych. Według uzyskanych informacji, operacja prowadzona jest przez Artema Kurejewa, który był jednym z oficerów prowadzących Tatianę Żdanok - posłankę do Parlamentu Europejskiego z Łotwy.

W październiku 2023 roku zapowiedział on utworzenie kilku agencji informacyjnych, których terenem działania będzie kontynent afrykański. Według „Wall Street Journal”, centrum tej rosyjskiej kampanii jest internetowy serwis informacyjny Africa Initiative (Inicjatywa Afrykańska), utworzony pod koniec ubiegłego roku, który wykorzystywał media społecznościowe do promowania krytyki wysiłków Zachodu na rzecz zdrowia publicznego w Afryce. Zwołał też konferencję, podczas której uczestnicy dyskredytowali zachodnie firmy farmaceutyczne.

Reklama

Następnym projektem jest portal RusAfro - do pracy w nim chętnie zgłaszają się zarówno afrykańscy studenci uczący się w Rosji, jak i rosyjscy - studiujący afrykanistykę. Portal ten m.in. komentował wizytę prezydenta Andrzeja Dudy w Afryce.

Czytaj też

Prorosyjska narracja

Retoryka publikowanych materiałów nawiązuje do używanej w czasach sowieckich. Mowa jest o m.in. o „amerykańskim imperializmie”. RusAfro np. szeroko relacjonował antyamerykańskie wiece w Republice Środkowoafrykańskiej i lansuje narrację że „Stany Zjednoczone mogą podbić Afrykę za pomocą Facebooka, prowadzonych fundacji pomocowych i ruchu LGBT”.

W ramach prowadzonej kampanii szerzone są teorie spiskowe wskazujące, że zachodnie firmy farmaceutyczne wykorzystują Afrykę i jej mieszkańców do eksperymentów. Przekładem tego może być artykuł: „Przepis na suwerenną medycynę. Opieka zdrowotna i afrykańska strategia Rosji” w którym możemy przeczytać m.in.: „Szczególnie palącymi momentami konferencji była dyskusja na temat okrutnych praktyk zachodnich firm medycznych, wykorzystujących populację krajów afrykańskich jako bezpłatną bazę kliniczną, a także praktycznie niekontrolowanej (przez władze krajowe) realizacji projektów i badań biologicznych w Afryce Zachodniej przez zachodnie firmy”.

Autor tego artykułu został przedstawiony jako „afrykanista i technolog polityczny”. To Wiktor Wasiliew, twórca kanału Telegram „Smile and Wave” – ( „Uśmiechnij się i machaj”). W rzeczywistości jego prawdziwe nazwisko to Wiktor Łukowienko, a w 2011 roku został skazany na osiem lat kolonii o zaostrzonym rygorze za zabójstwo obywatela Sri Lanki. Po 5 latach wyszedł na wolność i - według Dossier Center - został zwerbowany przez pułkownika GRU Denisa Smolaninowa. W 2018 roku zmienił nazwisko na Wasiliew. W ramach zleconych zadań miał m.in. porwać z Ukrainy kazachskiego działacza opozycyjnego Kuata Achmetowa. Operacja ta została wstrzymana z powodu wybuchu wojny na Ukrainie. Po powrocie do Rosji miał o uruchomić na Telegramie kilka antyukraińskich kanałów dezinformacyjnych. Obecnie często występuje w rosyjskich mediach jako „specjalista od Afryki”.

Czytaj też

Reklama

Cel kampanii

Działania te stanowią część rosyjskiej kampanii, której celem jest przeciwstawienie się USA w Afryce i Ameryce Łacińskiej, w obliczu walki o opinię publiczną na całym świecie.

Rosyjskie służby wywiadowcze próbują podważyć wpływy USA w Afryce, szerząc dezinformację, jakoby tamtejsi mieszkańcy byli „nieświadomymi obiektami testów w programach badań biologicznych Pentagonu” i rzucają oszczerstwa na temat zachodnich programów zdrowia publicznego.

James Rubin, który nadzoruje Global Engagement Center (GEC - agencję funkcjonującą w ramach Biura Globalnych Spraw Publicznych Departamentu Stanu Stanów Zjednoczonych, której zadaniem jest „uznawanie, zrozumienie, demaskowanie i przeciwdziałanie propagandzie i dezinformacji państw obcych i niepaństwowych, a także podważanie polityki, bezpieczeństwa lub stabilności Stanów Zjednoczonych lub wywarcie na nie wpływu sojuszników i krajów partnerskich” na całym świecie) w swojej wypowiedzi dla WSJ stwierdził: „Rosyjskie agencje wywiadowcze zapewniają wsparcie materialne i przywództwo dla Inicjatywy Afrykańskiej”.

Także cytowany przez „WSJ” - Shawn Eib, szef ds. dochodzeń w Alethea, firmie technologicznej skupiającej się na wykrywaniu manipulacji w mediach społecznościowych uważa że „Moskwa prawdopodobnie uważa również, że jej narracje dezinformacyjne cieszą się większym oddźwiękiem wśród odbiorców z Globalnego Południa niż wśród odbiorców z Zachodu. To także w szczególności służy poparciu ich twierdzeń dotyczących »amerykańskich laboratoriów biologicznych na Ukrainie«, co jest jednym z wielu uzasadnień, jakie Moskwa podała dla swojej inwazji na Ukrainę”.

W operację dezinformacyjne w Afryce zaangażowane są kanały Telegramu: Smile & Wave, In the Land of the Tuaregs, Gaddafi’s Tent, Laying Low in Bangui, Catcher in Sudan, Arab Africa French, West Africa was Here. Jednocześnie pojawiają się nowe, np. African Through the Looking Glass, stworzony przez Nikitę Panina - absolwenta MGIMO.

Wszystkie te kanały zostały utworzone za czasów Prigożyna na tej samej zasadzie, na której stworzył on sieć kanałów pseudo-korespondentów wojennych (tj. kanały Telegramu o wojnie, prowadzone przez konkretne osoby, udające korespondentów wojennych). Po zabójstwie Prigożyna nie zaprzestali oni swojej działalności i podporządkowali się FSB.

Czytaj też

Reklama

Dlaczego Afryka jest celem propagandy Rosji?

Według ukraińskiego politologa Iwana Preobrażeńskiego, cytowanego przez portal Informator.ua Putin doszedł do wniosku - za pośrednictwem Prigożyna - że Afryka jest potencjalnie najdogodniejszym regionem dla Rosji. Nabrał on przekonania, że próba infiltracji Afryki przez Rosję wywołuje – przynajmniej we Francji, częściowo w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych – bardzo poważną irytację. Afryka może też zostać wykorzystana jako narzędzie szantażowania Chin, które w ostatnich latach aktywnie tam wkroczyły, a dla których Rosja rzekomo nie stanowi konkurencji. Oznacza to, że Putin postrzega kontynent afrykański jako narzędzie do osiągnięcia swoich celów politycznych.

Afryka staje się coraz ważniejszą areną w miarę rywalizacji Rosji i USA o wpływy na na tym kontynencie. W lipcu 2024 roku Putin odbył spotkanie na szczycie z przywódcami afrykańskimi w Petersburgu, a w styczniu br. Blinken odwiedził cztery kraje afrykańskie.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Komentarze

    Reklama