Meta tak walczy ze scamem, że usunęła post CERT Polska z ostrzeżeniem o oszustwie

Na łamach CyberDefence24.pl regularnie piszemy o nowych schematach oszustw na platformach mediów społecznościowych. Co istotne, nadal nierozwiązanym problemem są pojawiające się reklamy - oszustwa z którymi oficjalnie Meta walczy, jednak użytkownicy serwisów typu Facebook czy Instagram mogą się na nie natknąć nawet kilka razy dziennie.

Zaledwie z końcem października br. pisaliśmy o tym, że Meta testuje nowe sposoby na walkę z oszustwami na platformach, polegające na wykorzystaniu technologii rozpoznawania twarzy, która miałaby lepiej chronić znane osoby przed wykorzystaniem ich wizerunku w fałszywych reklamach. To także efekt kilkumiesięcznej batalii, jaką z gigantem technologicznym toczą Rafał Brzoska i Omena Mensah.

Kilka dni temu decyzją sądu Meta została zobowiązana do zaprzestania wyświetlania na Facebooku i Instagramie reklam, które wprowadzały odbiorców w błąd i zawierały wizerunek Rafała Brzoski i Omeny Mensah. Ma też nie dopuścić do emisji nowych reklam, będących próbą oszustwa. Na realizację tego postanowienia platforma otrzymała 7 dni.

Post CERT Polska ostrzegający o oszustwie

Platforma należąca do Marka Zuckerberga - mimo oficjalnych deklaracji - zaliczyła jednak kolejną wpadkę. CERT Polska poinformował, że ich post ostrzegający o fałszywych reklamach na platformach został… usunięty.

Eksperci ds. cyberbezpieczeństwa zespołu działającego w strukturach NASK opublikowali oficjalne stanowisko w tej sprawie.

„W odpowiedzi na coraz częstsze sygnały dotyczące ograniczania widoczności postów linkujących do opracowanej przez ekspertów CERT Polska działającego w strukturach NASK PIB analizy oszustw na platformach społecznościowych, chcemy podkreślić, że nie ma w nas zgody na takie działania” - podkreślono.

Jak informują eksperci, materiał przez nich opublikowany na stronie CERT Polska w kompleksowy sposób pokazywał jak oszuści, bez żadnych przeszkód, wykorzystują serwisy społecznościowe do oszukiwania Polaków.

„Spotyka się to z naszym stanowczym i konkretnym działaniem. Dlatego we współpracy z innymi CSIRT-ami, staramy się na bieżąco informować właścicieli platform o zagrożeniach dystrybuowanych za pośrednictwem reklam. Naszą rolą jest także ostrzegać, dlatego na przykładach pokazujemy jakie narzędzia wykorzystują przestępcy do swoich działań. Rozbudowana analiza na ten temat ukazała się w tym tygodniu na naszej stronie internetowej. Chcąc dotrzeć z przekazem tam, gdzie jest on najbardziej potrzebny, zdecydowaliśmy się link do artykułu umieścić na platformie Facebook. W krótkim czasie od publikacji materiał został usunięty. Podobny los (!) spotyka artykuły przygotowane przez media, które zdecydowały się podjąć temat publikacji CERT Polska” - zastrzega instytucja.

Polacy, którzy korzystają z platform obdarzają je zaufaniem, dlatego mamy prawo oczekiwać od ich władz i administratorów, że to zaufanie nie będzie wykorzystywane w niewłaściwy sposób. Żeby tak się stało potrzebujemy proaktywnej postawy u naszych partnerów.
Marcin Dudek, CERT Polska

Dudek dodaje, że kluczowa jest w tej kwestii poprawy moderacji, która pozwala na to, by oszukańcze treści trafiały do użytkowników.

„Wierzę, że świadomość tego jak wiele szkód wyrządzają te reklamy jest po obu stronach. Mam też poczucie, że Meta to odpowiedzialny podmiot, który podejmie zdecydowaną walkę z tym procederem. My natomiast jesteśmy gotowi współpracować. Celem powinien być wzrost bezpieczeństwa Polaków” - zaznaczył w oświadczeniu.

CERT: Czekamy na DSA

Kilka dni temu eksperci CERT Polska - w czasie konferencji na której byliśmy obecni - byli pytani o ten sam temat - obecność scamu w takich serwisach jak Facebook i o ich współpracę z właścicielami platform. Sebastian Kondraszuk, do końca listopada br. kierownik zespołu CERT Polska stwierdził, że „starają się współpracować z dostawcami usług po drugiej stronie, ale jest to trudne z różnych powodów”.

„Prawdopodobnie »po drugiej stronie<< powinien być ktoś, by ten problem od nas >>odebrać«. Możemy spróbować wskazać, co stoi na przeszkodzie, aby skutecznie móc rozprawiać się z tym zjawiskiem (scamem - red.). Na przeszkodzie stoi oczywiście moderacja. To, że oszustwo zostało przygotowane w języku polskim, a określona platforma ma zbyt mało moderatorów, którzy byliby w stanie rozstrzygnąć o tym, że to oszustwo, przeszkadza w stwierdzeniu, że rzeczywiście mamy z nim do czynienia. Mamy nadzieję, że zmieni się to po wejściu w życie Aktu o usługach cyfrowych (DSA)” - mówił.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].