Inwestycje w mObywatelu 3.0? To oszustwo

Wśród fałszywych materiałów reklamujących szybki zarobek bardzo często można znaleźć te, które wykorzystują wizerunek celebrytów. W zeszłym roku na naszych łamach nagłośniliśmy przypadek z Rafałem Brzoską, który wytoczył w tej sprawie proces przeciwko Mecie. Coraz częściej jednak cyberprzestępcy decydują się na wykorzystanie rządowych zasobów.

Oszustwo z wykorzystaniem rządowej aplikacji

W środę Ministerstwo Cyfryzacji wydało komunikat ostrzegający o fałszywych reklamach wykorzystujących mObywatela, które zostały zidentyfikowane w mediach społecznościowych.

Jest to kolejny przykład metody „na inwestycje” – materiały sugerują bowiem, że rząd umożliwia obywatelom zarabianie pieniędzy za pomocą aplikacji przygotowanej przez Centralny Ośrodek Informatyki.

Rzeczywistość jest jednak inna. Ofiara, skuszona zachętą szybkiego zysku, jest proszona o rejestrację na przygotowanej przez przestępców stronie. Następnie kontaktuje się z nią oszust, który nakłania do przelania pieniędzy na wskazane konto w ramach inwestycji. Wykonanie obu tych kroków powoduje utratę zarówno danych osobowych, jak i pieniędzy.

Odsłona, która dopiero się pojawi

Podstawową kwestią jest oczywiście reklamowana przez oszustów funkcja aplikacji. mObywatel nie umożliwia bowiem zarabiania pieniędzy ani dokonywania inwestycji w jakikolwiek sposób. Resort cyfryzacji podkreśla również, że pracownicy COI nie kontaktują się pierwsi z jej użytkownikami, zaś jedynymi oficjalnymi źródłami aplikacji są Sklep Play (Android) oraz App Store (produkty Apple).

Ciekawym elementem kampanii oszustów jest fakt reklamowania mObywatela z „funkcją zarabiania” w odsłonie 3.0. Aktualna wersja aplikacji nosi nazwę mObywatel 2.0. Nie oznacza to jednak, że 3.0 jest nieprawdą, ponieważ ta odsłona ma zostać wdrożona w ramach Europejskiego Portfela Tożsamości Cyfrowej – zostało to jednak zaplanowane dopiero na grudzień 2026 roku.

Nietrudno się domyślić, że prawdziwy mObywatel 3.0 nie będzie zawierał usług umożliwiających zarabianie – tak samo, jak obecna odsłona rządowej aplikacji. Przypadki tego rodzaju oszustw można zgłaszać m.in. za pośrednictwem usługi Bezpiecznie w sieci, znajdującej się w prawdziwym mObywatelu.