Social media
Oszustwa inwestycyjne. Meta chwali się blokadą milionów kont
Sprawa wykorzystania wizerunku szefa InPosta Rafała Brzoski w ramach oszustwa zyskała rozgłos. Tymczasem Meta chwali się, że tylko w tym roku zablokowała ponad dwa miliony kont, które były powiązane z ośrodkami grup przestępczych, zajmującymi się oszustwami inwestycyjnymi.
Problem oszustw na platformach jest powszechny. Na naszym portalu regularnie opisujemy nowe schematy scamu w serwisach społecznościowych. O podejściu ich właścicieli do zwalczania m.in. phishingu mówił na ostatniej konferencji prasowej CERT Polska kierownik zespołu - Sebastian Kondraszuk, co opisywaliśmy w tym materiale.
Wciąż króluje scam wykupiony w formie reklam, czy to podszywający się pod „portale informacyjne” i prezentujący sensacyjne nagłówki lub wykorzystujący wizerunki osób publicznych.
Czytaj też
Prezes InPost sądzi się z Metą
Na łamach CyberDefence24.pl opisywaliśmy także batalię szefa InPosta Rafała Brzoski i jego żony Omeny Mensaah, których podobizny wykorzystywali oszuści do naciągania niczego nieświadomych użytkowników, obiecując im „szybką i łatwą” inwestycję. Biznesman wystąpił nawet do Prezesa UODO o wydanie postanowienia o zablokowaniu możliwości wyświetlania reklam z jego podobizną, co w praktyce było nie do końca skuteczne (reklamy z ich wizerunkiem i tak były wyświetlane).
Z kolei w czwartek Brzoska poinformował w serwisie LinkedIn, że sąd przyznał parze rację i wydał postanowienie, w którym zobowiązuje Metę do zaprzestania wyświetlania na Facebooku i Instagramie reklam, które wprowadzały odbiorców w błąd (np. z fałszywymi informacjami o ich rzekomej śmierci, pobiciu, zatrzymaniu przez Policję czy pseudo inwestycjach).
„(Dotyczy to) niedopuszczania do emisji nowych reklam z naszymi wizerunkami w połączeniu z nieprawdziwymi informacjami. Meta ma na realizację tego postanowienia 7 dni od jego doręczenia” - poinformował przedsiębiorca.
„Wnioskowaliśmy również o naliczanie kar finansowych za każdy kolejny przypadek używania przez Metę naszego wizerunku bez naszej zgody i braniu przez nich de facto udziału w przestępstwie (zatwierdzają i publikują odpłatnie reklamy z deep fajkami). Sąd podzielił nasze stanowisko w pełni i wydał postanowienie o udzieleniu zabezpieczenia na okres 1 rok. WAŻNE! Jest to maksymalny czas w sprawach o ochronę dóbr osobistych” - napisał prezes InPost.
Czytaj też
Meta: Blokada 2 mln kont
Nie ma co ukrywać, że skandal ze znanym przedsiębiorcą, zwrócił uwagę wielu (być może jeszcze nieświadomych skali problemu) osób, co zmusiło giganta technologicznego do podjęcia nowych, dodatkowych działań. Eksperci cyberbezpieczeństwa, z którymi rozmawiamy na bieżąco, wprost przyznają, że presję na platformy może nałożyć Akt o usługach cyfrowych (DSA - Digital Services Act) - w Polsce jeszcze nieprzyjęty.
W czwartek Meta pochwaliła się, że podejmuje działania w zakresie zwalczania międzynarodowych grup przestępczych, stojących za oszustwami (typu pig butchering - z ang. dosłownie ubój świń/ rzeźnia świń). Polega to na namawianiu osób na całym świecie - za pośrednictwem komunikatorów, portali randkowych, mediów społecznościowych, aplikacji kryptowalutowych i innych - do rzekomych szybkich i łatwych „inwestycji”. Cały schemat opiera się na stopniowym budowaniu zaufania i bliższych relacji online w celu późniejszego zmanipulowania ofiary (stąd skojarzenie z „ubojem świń” jako metaforą „tuczenia ofiar”) w taki sposób, aby niczego nieświadoma, przekazała swoje pieniądze.
Meta poinformowała, że tylko w tym roku zablokowała ponad 2 mln kont, które były powiązane z ośrodkami scamu w Mjanmie, Laosie, Kambodży, Zjednoczonych Emiratach Arabskich i na Filipinach.
„Nawiązaliśmy współpracę z organami ścigania i naszymi partnerami z sektora prywatnego, aby dzielić się spostrzeżeniami i współpracować w celu zakłócenia tych złośliwych operacji” - poinformowała firma.
Badanie nad namierzeniem ośrodków oszustw w Azji Południowo-Wschodniej miało trwać ponad 2 lata, ale jednocześnie pojawiły się nowe centra scamu np. w Kambodży. Gigant technologiczny ma też uczestniczyć w koalicji Tech Against Scams, w ramach której organizowano szczyt na temat oszukańszych działań w sieci i dyskutowano z organami ścigania, organizacjami pozarządowymi, urzędnikami państwowymi i innymi globalnymi firmami.
Jak podaje serwis Cyberscoop, szacunki FBI z lutego br. wskazywały, że globalne straty wynikające z „uboju świń” w tym roku wyniosły 75 mld dolarów.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany