Reklama

Armia i Służby

Rosjanie podsłuchują Ukraińców

ukraina wojna rosja inwazja wojsko żołnierz
Wojna na Ukrainie: ukraiński żołnierz
Autor. Служба зв’язків з громадськістю 71-ї окремої єгерської бригади ДШВ ЗС України/Генеральний штаб ЗСУ (@GeneralStaffUA)/X

Rosja podsłuchuje Ukraińców na okupowanych terenach. Instalowany jest specjalny sprzęt do rejestrowania m.in. prywatnych rozmów. Kreml nie działa przypadkowo. 

Na okupowanych terenach Ukrainy Rosjanie mają instalować sprzęt przeznaczony do podsłuchiwania prywatnych rozmów mieszkańców. Według naszych wschodnich sąsiadówliczba tego typu urządzeń w ostatnim czasie zauważalnie się zwiększyła

Reklama

Inwazja Rosji. Ukraińcy podsłuchiwani

Narodowe Centrum Oporu Ukrainy mówi o sprzęcie umożliwiającym rejestrowanie rozmów na ulicach (np. na przystankach) oraz prowadzonych za pomocą telefonów. W przypadku tych ostatnich podsłuch ma przybierać dwie formy: albo automatyczny po wyłapaniu tzw. słów kluczowych albo ciągły w przypadku „nielojalnych mieszkańców”.

Czytaj też

Wojna na Ukrainie. Poznać wroga

Wiele wskazuje na to, że celem Kremla jest m.in. identyfikacja osób, które są przeciwne polityce Putina i mogą zagrażać realizacji jego interesów. Podsłuch może również pomóc w ujawnieniu planów Ukraińców dotyczących obrony lub też działań zaczepnych. 

Z drugiej strony pozwala znaleźć sprzymierzeńców Moskwy. Tych z kolei można wykorzystać i np. zwerbować z myślą o realizacji określonych operacji (m.in. dywersyjnych czy informacyjnych).

Więcej na temat rosyjskiego systemu inwigilacji znajdziecie w naszym #CyberMagazynie: Putinowski system inwigilacji.

Reklama

Rosyjski zasięg na Ukrainie

Równocześnie Rosja instaluje na okupowanych terenach stacje bazowe, dzięki którym rozszerza zasięg własnej sieci telekomunikacyjnej. Ukraiński wywiad wojskowy podał, że od ubiegłego roku zainstalowano ponad 700 stacji bazowych w obwodzie donieckim i ponad 200 w chersońskim. To sprawiło, że teraz ponad 85 proc. wszystkich instalacji w tych regionach należy do Rosji.

Czytaj też

Ukraina. Ataki rakietowe Rosji

Dodatkowo siły Putina prowadzą kinetyczne ataki w celu zniszczenia ukraińskiej infrastruktury. Przykładem może być ostrzał rakietowy obwodów charkowskiego i sumskiego, który miał miejsce w nocy z 13 na 14 marca br. 

Jak informowaliśmy, w wyniku działań wroga zniszczona została infrastruktura telewizyjna i radiowa we wspomnianych regionach. Mieszkańcy nie mieli dostępu do tradycyjnych mediów przez kilka dni, dopóki nie udało naprawić uszkodzeń i przywrócić zasilania. 

Poza tym normą stało się już blokowanie sygnałów kanałów, które nie wpisują się w rosyjską propagandę. Tu przykładem może być obwód chersoński, gdzie w zamian mieszkańcom puszczany jest „Rosyjski Pokój”. 

Reklama

Po co Rosja to robi?

Jak już wcześniej wspomnieliśmy, inwigilacja ma na celu identyfikację przeciwników Kremlapoznanie planów Ukraińców oraz wyłapanie zwolenników Moskwy, których można wykorzystać do walki i realizacji interesów. 

Z kolei odcinanie mieszkańców od informacji i mediów innych niż rosyjskie, wpisuje się w szersze wysiłki podejmowane przez siły Putina w ramach wojny kognitywnej. Wrogu zależy na złamaniu naszych sąsiadów. Chodzi o osłabienie ich morale tak, aby opór był mniej skuteczny, a tym samym inwazja zakończyła się sukcesem.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama