Reklama

Technologie

LinkedIn szkoli AI na danych osobowych. Bez pytania o zgodę

LinkedIn a sztuczna inteligencja
Zmiany zaczną obowiązywać 20 listopada br., ale nie dotyczą Unii Europejskiej.
Autor. Alexander Shatov / Unspash

Kolejna platforma społecznościowa postanowiła trenować własny model sztucznej inteligencji na danych osób z niej korzystających. Proces prawdopodobnie ruszył jakiś czas temu, ale LinkedIn poinformował o tym dopiero po nagłośnieniu sprawy przez media.

LinkedIn poinformował o zmianie warunków korzystania z usług w drugiej połowie września. Zaczną one obowiązywać 20 listopada br.

Jak zaznacza firma w komunikaciedane użytkowników z Unii Europejskiej, Europejskiego Obszaru Gospodarczego, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii nie są wykorzystywane do trenowania generatywnej AI

    Reklama

    Na jakich danych LinkedIn szkoli AI?

    LinkedIn zaktualizował politykę ochrony prywatności m.in. o reguły dotyczące szkolenia generatywnej sztucznej inteligencji. Platforma daje sobie oraz „innym dostawcom” (np. Azure OpenAI od Microsoftu) prawo do wykorzystania w tym celu różnych danych użytkowników, w tym danych osobowych.

    Chodzi konkretnie o publikacje i artykuły, częstotliwość korzystania z LinkedIn, preferencje językowe, informacje związane z korzystaniem x narzędzi AI dostępnych w serwisie i wszelkie opinie przekazane zespołom platformy.

    Warto zanotować, że korzystanie z opcji AI, np.  „Propozycji pisania w profilu” w większości przypadków skutkuje tym, że LinkedIn będzie przetwarzał dane osobowe użytkownika i następnie szkolił na nich model.

    Firma deklaruje, że będzie minimalizować ilość danych osobowych w zestawach wykorzystywanych do trenowania modeli, m.in. przez stosowanie technologii zwiększających prywatność. Mają one polegać na redagowaniu lub usuwanie danych osobowych z treningowego zestawu danych.

      Reklama

      Opcja rezygnacji

      Użytkownicy krajów, w których będzie obowiązywać nowa polityka, mogą zrezygnować z trenowania AI na ich danych. W tym celu należy wejść w ustawienia konta i odznaczyć domyślną zgodę na ten proces.

      Jak zaznacza LinkedIn – rezygnacja nie wpłynie na szkolenia, które już się odbyły. Dodajmy, że takie praktyki są niezgodne z RODO, przez co problemy z trenowaniem sztucznej inteligencji w Unii Europejskiej ma Meta, X (dawny Twitter) oraz Google.

        Reklama

        Scrapowanie danych i szkolenie AI

        Jak donosi Tech Crunch LinedIn, podobnie jak konkurencja, nie działał przejrzyście. Platforma prawdopodobnie scrapowała dane użytkowników „po cichu”. Poinformowała o procesie i zaktualizowała politykę prywatności, dopiero gdy amerykańskie media nagłośniły sprawę.

        Nie wiadomo, czy ta praktyka dotyczyła użytkowników z krajów Unii Europejskiej, ale patrząc na działania konkurencji – nie można tego wykluczyć.

          Reklama

          Wniosek do brytyjskiego regulatora

          Organizacja pozarządowa Open Rights Group (ORG) zwróciła się do Information Commissioner’s Office (ICO), brytyjskiego urzędu ds. praw ochrony danych o zbadanie praktyk LinkedIn i innych sieci społecznościowych, które domyślnie szkolą swoje modele AI na informacjach z kont użytkowników.

          LinkedIn to kolejna platforma mediów społecznościowych, która przetwarza nasze dane bez pytania o zgodę” — stwierdził dyrektor ORG Mariano delli Santi w oświadczeniu wysłanym Tech Crunch.

          Model  opt-ou (rezygnacji) po raz kolejny okazuje się całkowicie niewystarczający do ochrony naszych praw: nie można oczekiwać, że opinia publiczna będzie monitorować i ścigać każdą firmę internetową, która zdecyduje się wykorzystać nasze dane do szkolenia AI. Klauzala opt-in jest nie tylko wymagana prawnie - jest także wymogiem zdrowego rozsądku.
          Mariano delli Santi, dyrektor Open Rights Group w rozmowie z portalem Tech Crunch

          Przypomnijmy, iż Meta ogłosiła niedawno, że wznawia szkolenia sztucznej inteligencji na danych użytkowników w Wielkiej Brytanii. ICO dało do zrozumienia, że nie udzieliło na to zgody. Urząd zdecydował jednak, że będzie monitorować eksperyment po tym, jak Big Tech zadeklarował zmiany w swoim podejściu. O sprawie pisaliśmy w CyberDefence24.pl.

            Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

            Reklama
            Reklama

            Jak odkryto blokady w pociągach Newagu?

            YouTube cover video

            Komentarze

              Reklama