Zakończyły się prekonsultacje Strategii Cyfryzacji Państwa. Publikacja efektów „na dniach”

Patronat medialny

Początek ostatniego tygodnia października upłynął branży telekomunikacyjnej pod znakiem Konferencji KIKE. Przez trzy dni uczestnicy wydarzenia organizowanego przez Krajową Izbę Komunikacji Ethernetowej spotykali się w warszawskim Wawrze, aby rozmawiać o perspektywach i obecnych możliwościach dla tego sektora gospodarki.

Głos MŚP potrzebny dla strategii

Drugiego dnia konferencji, jeden z pierwszych paneli poświęcony był kwestii strategii rozwoju i cyfryzacji państwa. W dyskusji moderowanej przez Prezesa Zarządu Krajowej Izby Komunikacji Ethernetowej Karola Skupnia udział wzięli:

• prof. Konrad Raczkowski, Dyrektor Centrum Gospodarki Światowej UKSW;
• Bartłomiej Pejo, poseł na Sejm RP, Przewodniczący Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii;
• prof. AGH Krzysztof Heller, Polska Agencja Ewaluacji Sektora Publicznego S.A.;
• Tomasz Opolski, Zastępca Dyrektora Departamentu Telekomunikacji w Ministerstwie Cyfryzacji;
• dr Tymoteusz Biłyk, Prezes Zarządu/CEO Korbank S.A.;
• Przemysław Kuna, Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

Pod koniec 2024 roku Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało projekt Strategii Cyfryzacji Polski, zaś w połowie października dokument pojawił się w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Zapytany o kwestie związane z dokumentem Tomasz Opolski odpowiedział, że projekt jest już po prekonsultacjach, zaś jego publikacja ma nastąpić „na dniach”.

„Wsparcie (dla sektora telekomunikacyjnego – red.) widzą Państwo w kolejnych konkursach i środkach, które wykładamy na rynek. W dokumencie jest niewiele o samej telekomunikacji dlatego, że sieć jest czymś tak naturalnym, iż zakładamy, że ona po prostu musi być” – wyjaśnił przedstawiciel resortu cyfryzacji.

Z kolei Prezes UKE wskazał, że strategia zawsze wynika z rozmów oraz konsultacji. Wszystko jednak zależy od tego, czy pokazano tam miejsce, gdzie przedsiębiorcy się widzą.

„Jeżeli nie było tego głosu, to ciężko, żeby pan dyrektor sam z siebie wpadł na pomysł, co zrobić dobrze dla środowiska małych i średnich przedsiębiorców. Jeżeli ten głos był, to zakładam, że to znalazło się w Strategii” – powiedział Przemysław Kuna.

Nie będzie koordynacji cyfrowej bez koordynatorów

Niemniej istotne są kwestie finansowe. Zapytany o rolę małych i średnich przedsiębiorców w wydatkowaniu środków unijnych, prof. Krzysztof Heller odpowiedział, że jest ona bardzo duża – 99 proc. punktów adresowych, według statystyk z początku roku, zrealizowali właśnie oni.

„Obserwujemy zjawisko negatywne, że duzi przedsiębiorcy, pomimo przyznania środków, nie przystąpili do podpisania umowy” – dodał profesor.

Według prof. Konrada Raczkowskiego, w perspektywie rynku unijnego w branży istnieje tendencja patrzenia silosowego, czyli „co się dzieje u mnie”. Jego zdaniem, takie podejście jest błędem.

„Takie myślenie było dobre w XX wieku. Ono dzisiaj nie może być obecne, jeżeli chcemy mówić o rozwoju w gospodarce, ale i o rozwoju własnych firm. Jeżeli chcemy się rozwijać, potrzebujemy w całym sektorze ICT inwestycji jako suplementarnie uzupełniającym energię atomową” – podkreślił Dyrektor Centrum Gospodarki Światowej UKSW.

Zapytany o rządową koordynację sektorową poseł Pejo odpowiedział, że strategie rządowe jego zdaniem pomijają rolę małych i średnich przedsiębiorców. Konkretnie, w dokumentach ma brakować rangi i roli w planach rządowych.

„Nie ma nawet tej koordynacji cyfrowej pomiędzy ministerstwami, bo nie ma wyznaczonych koordynatorów cyfrowych, którzy byli zapowiadani ponad rok temu. Jeżeli byłaby koordynacja, to Ministerstwo Cyfryzacji miałoby wpływ na Ministerstwo Infrastruktury” – zaznaczył przewodniczący sejmowej Komisji Cyfryzacji.