Gigantyczna kara dla Apple. Kreml zażądał 1,2 mld rubli

W związku z wybuchem rosyjskiej inwazji na Ukrainę i nałożonych na Kreml sankcji, zagraniczny sektor technologiczny praktycznie wycofał się z tego państwa.

Choć firma Apple zrezygnowała ze sprzedaży swoich produktów na tamtejszym rynku, to nadal na terenie Rosji działa jej sklep z aplikacjami AppStore oraz niektóre usługi oparte na subskrypcjach.

Firma zdecydowała się także na zapłatę wielomilionowej kary, wynoszącej ponad 13 mln dolarów (1,2 mld rubli) w związku z rzekomym nadużywaniem przez niej dominującej pozycji na rynku w zakresie płatności w aplikacjach.

O karze zdecydowała rosyjska agencja antymonopolowa (Federalna Służba Antymonopolowa), która już w lutym 2023 roku stwierdziła, że „dystrybucja aplikacji Apple za pośrednictwem systemu operacyjnego iOS zapewniła jej własnym produktom przewagę konkurencyjną”.

Firma nie komentuje tego faktu, ale – jak podaje CyberNews – miała przelać pieniądze, które zasilą budżet Kremla. Warto zaznaczyć, że niemal 1/3 swoich finansów Rosja przeznaczy w 2024 roku na obronność.

Według Financial Times, by amerykańskie firmy mogły zapłacić grzywnę, muszą uzyskać pozwolenie Biura Kontroli Aktywów Zagranicznych Departamentu Skarbu USA.

Apple w Rosji

Wcześniej Apple usunęło ze swojego sklepu apki reprezentujące rosyjskie media propagandowe, a także rosyjskich banków. Brak sprzedaży iPhone’ów w państwie nie oznacza jednak, że Rosjanie nie są w stanie ich zdobyć – jak pisaliśmy wielokrotnie na łamach CyberDefence24, sankcje de facto są dziurawe i można je ominąć za pośrednictwem krajów trzecich, np. Turcji, Chin czy ZEA.

Dodatkowo – jak informowaliśmy – wrogie nastawienie rosyjskich władz do tego giganta technologii potwierdza fakt, że w marcu 2023 roku zdecydowano, iż krajowi urzędnicy mają zakaz korzystania z iPhone’ów. Decyzję uzasadniano „względami bezpieczeństwa”.

Rosja kontra Big Techy

Apple to nie jedyny Big Tech, który zmaga się z rosyjskimi organami regulacyjnymi. W lipcu 2022 roku moskiewski sąd nałożył na Google karę w wysokości ponad 21 miliardów rubli (ponad 387 milionów dol.) za „wielokrotne nieusuwanie nielegalnych treści z YouTube”. Chodziło o materiały dotyczące wojny w Ukrainie, które nie były zgodne z propagandową narracją Kremla, mówiącą o „specjalnej operacji wojskowej”.

Dodatkowo, informowaliśmy, że sklepy detaliczne w Rosji chcą zapewnić specjalną przestrzeń dla elektroniki wyprodukowanej w tym kraju. Nowy pomysł władz miałby sprawić, że sprzedaż rosyjskich technologii wzrośnie.

Z kolei w sierpniu 2023 roku rosyjskie media opublikowały zdjęcia nowego rosyjskiego smartfona R-FON. Ma działać w oparciu o własny, produkowany w kraju system operacyjny ROSA, bazujący na Linuksie.

Więcej informacji o wojnie w Ukrainie przeczytacie na naszych łamach w tej sekcji.

/NB

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].