Reklama

Polityka i prawo

Otwarte dane i bilety kolejowe? Sprawdzamy tezę ministra cyfryzacji

Podczas konferencji dot. otwartych danych, wicepremier i min. cyfryzacji Krzysztof Gawkowski stwierdził, że za ich pomocą można kupić bilety kolejowe. Czy na pewno?
Podczas konferencji dot. otwartych danych, wicepremier i min. cyfryzacji Krzysztof Gawkowski stwierdził, że za ich pomocą można kupić bilety kolejowe. Czy na pewno?
Autor. By Andrzej Otrębski - Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=112883854

Dziesięciolecie projektu otwartych danych przyniosło nie tylko podsumowania, ale też i kłopotliwe stwierdzenia. W jednej ze swoich wypowiedzi, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski stwierdził, że za pomocą otwartych danych można kupić bilety kolejowe. Czy na pewno tak jest?

W piątek 16 maja Ministerstwo Cyfryzacji obchodziło 10. rocznicę startu projektu związanego z danymi publicznymi. Przez cały ten okres, do otwartej bazy dane.gov.pl wprowadzono 37 tys. danych, pochodzących od przeszło 400 dostawców.

Jak mówił podczas konferencji prasowej poświęconej projektowi wicepremier oraz minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski, otwarte dane są „naszym powietrzem w sieci”, a Polska jest liderem w ich otwieraniu.

„Dane publiczne to fundament nowoczesnego państwa. Pozwalają nam efektywnie korzystać z internetu, weryfikować informacje i rozwijając kompetencje cyfrowe - zarabiać” – przekazał wicepremier.

Czytaj też

Reklama

Bilety kolejowe i otwarte dane?

Czym dokładnie są otwarte dane? Jak możemy przeczytać na stronie projektu, dane.gov.pl, jest to „źródło wiarygodnych, na bieżąco aktualizowanych danych, udostępnianych bezpłatnie do ponownego wykorzystywania przez 160 dostawców publicznych, bądź prywatnych. Dane może wykorzystać każdy, bez konieczności ponoszenia jakichkolwiek opłat, w dowolnym celu”.

Pod koniec konferencji prasowej minister cyfryzacji zaczął wymieniać możliwości, jakie dają otwarte dane. Jedna z nich była dość… interesująca.

Otwarte dane to to, że możemy łatwo i przyjemnie zamówić bilety w relacji Warszawa-Katowice.
Krzysztof Gawkowski, wicepremier i minister cyfryzacji

Dotąd bowiem żaden przewoźnik – bez względu na to, czy regionalny, czy dalekobieżny - nie informował publicznie o możliwości zakupu biletu kolejowego z wykorzystaniem otwartych danych. Sam zakup biletu - czy to w kasie, czy przez internet, czy w automacie - wymaga stałego połączenia z serwerem systemu sprzedażowego podczas zakupu biletu w celu np. rezerwacji miejsca do siedzenia, a otwarte dane są udostępnione na portalu rządowym. Czy to możliwe, żeby coś się zmieniło w tym zakresie?

Czytaj też

Reklama

PKP Intercity: konieczna akceptacja ujednoliconych warunków handlowych

Postanowiliśmy skontaktować się z większością przewoźników pasażerskich w kraju, aby zapytać, czy zgodnie ze słowami ministra cyfryzacji otwarte dane są wykorzystywane w ich przypadku przy zakupie biletu kolejowego. Oprócz przewoźnika dalekobieżnego, zaliczyliśmy do tego grona także przewoźników regionalnych z bardzo prostego powodu: możliwa jest podróż pociągiem z Warszawy do Katowic (czyli w relacji podanej przez ministra), korzystając wyłącznie z pociągów osobowych, w tym także trasą okrężną (np. przez Poznań i Wrocław).

Jedynym przewoźnikiem dalekobieżnym umożliwiającym bezpośrednią podróż między stolicą Polski a GOP jest PKP Intercity. W odpowiedzi na nasze zapytanie, rzecznik przewoźnika Cezary Nowak przekazał, że dane do stworzenia aplikacji umożliwiającej zakup biletów PKP Intercity są udostępniane na podstawie ujednoliconych warunków handlowych.

„Na tych zasadach każdy jest w stanie dołączyć do grona sprzedawców biletów Intercity” – wyjaśnił rzecznik. Ze szczegółów podanych na stronie interentowej przewoźnika wynika z kolei, że chętni do stworzenia aplikacji muszą dołączyć do zgłoszenia także umowę o zachowaniu poufności. Dopiero po jej podpisaniu przekazywane są dalsze szczegóły współpracy.

Z kolei w odniesieniu do portalu dane.gov.pl Cezary Nowak przekazał nam, że znajdują się tam informacje przewoźnika, ale dotyczące otrzymania danych rozkładowych. „Wymagają (one – red.) indywidualnego kontaktu z naszą firmą” – wyjaśnił rzecznik PKP Intercity.

Czytaj też

Reklama

Mazowsze i Dolny Śląsk? „Nie ma możliwości"

Skoro PKP Intercity nie ma nic wspólnego z otwartymi danymi, poza danymi rozkładowymi (które i tak wymagają kontaktu z przewoźnikiem), to może przewoźnicy regionalni prezentują inne podejście w tym zakresie? Do piątku 24 maja otrzymaliśmy odpowiedzi od dwóch przedsiębiorstw zajmujących się przewozami pasażerskimi w regionach: Kolei Dolnośląskich oraz Kolei Mazowieckich.

Jak przekazał nam Andrzej Padniewski z biura prasowego Kolei Dolnośląskich, przewoźnik nie udostępnia możliwości zakupu biletu na stronie dane.gov.pl.

„Bilety są dostępne poprzez wiele kanałów online, m.in. stronę internetową Kolei Dolnośląskich, czy w aplikacji Koleo” – wyjaśnił.

A jak wygląda sytuacja na Mazowszu? „Dane niezbędne do sprzedaży biletów spółki »Koleje Mazowieckie – KM« są udostępniane podmiotom współpracującym za pośrednictwem webserwisu. Dostęp do tych informacji mają wyłącznie podmioty, które zawarły stosowną umowę” – poinformowała nas Donata Nowakowska, dyrektor Biura Rzecznika Prasowego Kolei Mazowieckich. 

Co więcej, informacje dotyczące dostępnych połączeń, cenników i ofert są dostępne jedynie za pośrednictwem systemu przewoźnika.

„Nie są one udostępniane na portalu dane.gov.pl” – przekazała nam Nowakowska.

Pytania skierowaliśmy także do Kolei Śląskich, Polregio (d. Przewozy Regionalne), Kolei Wielkopolskich, Kolei Małopolskich i Arrivy. Do 24 maja nie otrzymaliśmy jednak odpowiedzi.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama