Gry wojenne przedsiębiorców. Rośnie strach przed chińskim zagrożeniem

Gry wojenne dla przedstawicieli przedsiębiorców i sektora finansowego zaplanowano na poniedziałek w Nowym Jorku. W delegacji mają uczestniczyć topowi przedstawiciele Izby Reprezentantów po obu stronach politycznej barykady - po stronie republikańskiej Mike Gallagher, zaś po stronie demokratycznej Raja Krishnamoorthi.

Rośnie strach przed Chinami

Gry wojenne organizowane przez komisję Izby Reprezentantów ds. Chin mają objąć m.in. przedstawicieli banków, menedżerów przemysłu farmaceutycznego i byłych oficerów wojsk USA. Komisja nie ujawniła, kto po stronie sektora finansowego weźmie udział w ćwiczeniach.

Źródła dziennika "Financial Times", który pisze o sprawie, wskazują, że celem spotkania w Nowym Jorku jest również zdobycie przez amerykańską administrację informacji na temat tego, jakiego ryzyka obawiają się przedstawiciele biznesu.

Chodzi przede wszystkim o przepływ finansowania z USA do Chin, a także narażenie inwestycji amerykańskich w ChRL na kryzys w sytuacji zaostrzającego się kursu politycznego i militarnego względem Tajwanu.

Wpływ polityki Pekinu

Gry wojenne mają przeanalizować wpływ polityki Pekinu na amerykański biznes oraz postarać się wypracować scenariusz, który ma zabezpieczyć amerykańskie inwestycje w Chinach na wypadek inwazji tego kraju na Tajwan.

W kwietniu to właśnie w tym kotekście przeprowadzono poprzednią edycję ćwiczeń, skupiając się na zagadnieniu ewentualnej odpowiedzi USA na sankcje, które mogą na nie nałożyć Chiny.

Eksperci z Departamentu Stanu w ub. roku oszacowali, że konflikt wokół Tajwanu może wygenerować szok gospodarczy, który przełoży się na roczne straty dla światowej gospodarki w wyniku 2,5 biliona dolarów.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].