Gawkowski: wdrażanie PLLuM w administracji przebiega dobrze

Autor. Klub Lewicy/Wikimedia Commons
Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski w wywiadzie dla PAP skomentował wdrażanie sztucznej inteligencji w administracji publicznej. Odniósł się także do zastosowania mObywatela podczas wyborów prezydenckich.
Podczas IMPACT 2025 szef resortu cyfryzacji został zapytany o implementację sztucznej inteligencji w administracji publicznej.
„Wdrażanie PLLuM, czyli polskiego modelu AI w administracji przebiega dobrze; resort na bieżąco prowadzi analizy bezpieczeństwa. PLLuM to model językowy, w który zainwestowało państwo po to, aby obywatelom żyło się łatwiej i żeby bezpłatnie korzystała z niego administracja” - przekazał Polskiej Agencji Prasowej wicepremier Gawkowski.
Jak dodał, do programu pilotażowego, w ramach którego wdrażane jest AI w postaci tzw. asystenta urzędniczego, zgłosiło się wiele urzędów.
Analizy bezpieczeństwa
Gawkowski odpowiedział także na pytanie, czy przed wdrożeniem modelu w jednostkach administracji publicznej przeprowadzono analizy ryzyka związane ze sztuczną inteligencją.
„Przeprowadzamy analizy bezpieczeństwa po to, żeby obywatel czuł się bezpieczn;, żeby administracja była bezpieczna, aby chronić obywatela i państwo” - wyjaśnił minister cyfryzacji.
Czytaj też
PLLuM w mObywatelu
Wicepremier przypomniał, że PLLuM zostanie także zaimplementowany w mObywatelu jako chatbot.
„Dzięki temu łatwiej będzie korzystać z obsługi administracyjnej. To zmienia państwo” - zaznaczył.
Czytaj też
Polski model językowy
PLLuM (Polish Large Language Model) to rodzina modeli sztucznej inteligencji, która pozwala przetwarzać i generować teksty w języku polskim. Modele te zostały stworzone przez polskich ekspertów i ekspertki z dziedziny IT i lingwistyki.
Wspierają rozwój kompetencji cyfrowych oraz innowacje w administracji publicznej i biznesie. Są dostosowane do specyfiki języka polskiego oraz terminologii administracji publicznej.
Czytaj też
mObywatel podczas wyborów
Szef Ministerstwa Cyfryzacji zachęcił także, by zabrać mObywatela na wybory prezydenckie w celu potwierdzenia swojej tożsamości.
„Nie było takiej możliwości w 2024 roku podczas wyborów samorządowych ani europarlamentarnych” - podkreślił.
Dodał, że resort cyfryzacji wzmocnił bezpieczeństwo aplikacji i obecnie korzystanie z mObywatela podczas wyborów jest bezpieczne, dzięki zastosowaniu kryptografii.
„Pierwszy raz w historii skorzystaliśmy z kryptografii, która pozwoli członkom komisji wyborczych potwierdzić to, że mamy do czynienia z oryginalną aplikacją” - wyjaśnił w wywiadzie dla PAP Gawkowski.
Czytaj też
Wybory już w niedzielę
Już w najbliższą niedzielę odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich, a druga została zaplanowana na 1 czerwca. Wyborcy będą mieli możliwość potwierdzania swojej tożsamości za pomocą aplikacji mObywatel.
To rozwiązanie zostało udostępnione dzięki najnowszej aktualizacji aplikacji, przygotowanej przez Ministerstwo Cyfryzacji. Jak wyjaśnia resort, nowa wersja mObywatela oferuje podwyższony poziom bezpieczeństwa i autentyczności dokumentów cyfrowych, co czyni ją wystarczająco wiarygodnym źródłem identyfikacji w procesie wyborczym.
Dzięki tym zmianom, osoby głosujące będą mogły okazać cyfrowy dokument tożsamości (mDowód) na swoim smartfonie, bez potrzeby posiadania fizycznego dowodu osobistego.
Członkowie komisji wyborczych zostali odpowiednio przeszkoleni w zakresie weryfikacji tożsamości poprzez aplikację mObywatel, a cały proces został przygotowany tak, aby był prosty, szybki i bezpieczny.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi
Materiał sponsorowany