Cyberbezpieczeństwo
Sprawa e-Doręczeń na Komisji Cyfryzacji. Padły ważne uwagi
Problemy związane z funkcjonowaniem e-Doręczeń dotarły do Sejmu. W środę 5 lutego temat ten został poruszony na posiedzeniu Komisji Cyfryzacji. Pojawiły się nie tylko nowe informacje w sprawie, lecz także istotne uwagi dotyczące nowego systemu.
Wraz z początkiem roku zaczęły działać e-Doręczenia, które mają zastąpić papier i tradycyjną korespondencję pocztową, w tym listy polecone. Mówimy o systemie pozwalającym na wymianę np. pism z urzędami i instytucjami w formie elektronicznej.
Jak na razie trwa okres przejściowy dla tej nowej usługi. Potrwa do końca 2025 r. i w tym czasie podmioty publiczne mają możliwość dostosowania się do prowadzenia korespondencji z obywatelami w sposób cyfrowy. Od przyszłego roku każdy z nich będzie miał obowiązek posiadania skrzynki do e-Doręczeń.
Problemy z działaniem e-Doręczeń
Jak informowaliśmy, pierwsze chwile działania usługi wiązały się z trudnościami. Pojawiły się problemy, o których urzędy informowały Ministerstwo Cyfryzacji. Mowa o np. braku możliwości pobrania szczegółów czy niewłaściwej szybkości działania.
Poczta Polska, która jest odpowiedzialna za usługę, wskazała 21 stycznia br., że wspomniane utrudnienia mają związek z błędną integracją systemów użytkowników z e-Doręczeniami. Wskazywano wówczas na przypadki 34 podmiotów publicznych.
Według udostępnionych informacji, sprawa wydłużonego czasu transferu miała dotyczyć 6706 przypadków, podczas gdy w ramach systemu zrealizowano już ponad 3,5 mln przesyłek.
Propozycje na poprawę sytuacji
W rozmowie z PAP wiceprezes Poczty Polskiej Dariusz Śpiewak przekazał, że spółka zaproponowała resortowi cyfryzacji rezygnację z dwóch starszych metod integracji, pozostawiając jedynie najnowszą wersję interfejsu. Ma to uprościć proces.
„Kolejną propozycją jest wsparcie Poczty dla nowych podmiotów w testowaniu integracji z systemem e-Doręczeń, przed jego wdrożeniem. Za te działania może odpowiadać spółka zależna, Poczta Polska Usługi Cyfrowe, a także Centralny Ośrodek Informatyki” – przytacza PAP stanowisko wiceprezesa.
O e-Doręczeniach w Sejmie
Na środowym posiedzeniu Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii podjęto temat problemów, które miały miejsce w styczniu. Według informacji przedstawionych przez wiceministra cyfryzacji Dariusza Standerskiego, do 22 stycznia zostało zgłoszonych 7 tys. przypadków zbyt długiego przekazania przesyłki. Po tym terminie nie odnotowano już podobnych zgłoszeń. W samym systemie, połowa podmiotów publicznych ma już posiadać adres do e-Doręczeń, w tym m.in. wszystkie urzędy marszałkowskie.
Ujawniono również szczegóły dotyczące błędów w integracji wewnętrznych narzędzi. Poczta Polska miała przekazać Ministerstwu Cyfryzacji, że dotyczyły one głównie kwestii integracji między nadawcami oraz operatorem. Sama Poczta ma być w stałym kontakcie z Centralnym Ośrodkiem Informatyki.
Wiceminister Standerski zapowiedział, że we współpracy z Urzędem Komunikacji Elektronicznej jest planowana nowelizacja ustawy w zakresie nadzoru nad operatorem wyznaczonym. Poinformował też, że wszystkie problemy zostały zidentyfikowane.
„Pojawiły się błędy, za które bardzo serdecznie przepraszamy” – powiedział wiceszef resortu.
Co z odpowiedzialnością urzędników i testami?
Swoje uwagi do sytuacji skierowała również część osób obecnych na komisji. Przedstawicielka Związku Powiatów Polskich Patrycja Grybla-Tarasek wskazała, że problemy w prawidłowym funkcjonowaniu e-Doręczeń powodują obawy wśród urzędników przed poniesieniem przez nich odpowiedzialności prawnej. Według jej słów, pracownicy administracji publicznej mają z tego powodu protestować przeciwko wykorzystywaniu systemu.
Głos zabrała również Joanna Karczewska, która zauważyła, że 29 stycznia – 2 dni po rozwiązaniu większości problemów w systemie – na wspólnym posiedzeniu rządu oraz samorządów została przedstawiona długa lista błędów systemów. Jej zdaniem, część z nich wskazuje na brak jakichkolwiek testów systemu.
Karczewska zapytała również, kto jest właścicielem systemu, aby móc się do niego zwrócić w razie problemów. Wyraziła obawę, że bez tej informacji resort cyfryzacji, Centralny Ośrodek Informatyki, Poczta Polska oraz inne podmioty będą przerzucały odpowiedzialność między sobą. Samo wdrożenie systemu oceniła negatywnie.
Wiceminister Standerski odpowiedział, że testy wydajnościowe oraz audyty dostępności miały miejsce i nieprawdą ma być to, że nie zostały przeprowadzone – odpowiadał za nie NASK oraz Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego. W tym drugim przypadku przeprowadzono ich siedem - w zakresie informowania oraz prac szkoleniowych. Zapowiedział również, że prace grupy roboczej w zakresie nowelizacji przepisów będą w tym roku kontynuowane.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Jak odkryto blokady w pociągach Newagu?