Podatek cyfrowy budzi emocje. Cieszyński: opłatę odczują konsumenci

Autor. Freepik / Ireneusz Dorożański/CyberDefence24
Ujawnienie szczegółów dotyczących podatku cyfrowego nie wszystkim się spodobało. Pomysł krytykuje np. otoczenie prezydenta Karola Nawrockiego, mówiąc m.in. o zagrożeniu dla relacji z USA. Uwagi zgłaszają też parlamentarzyści. „Podatek wpłynie przede wszystkim na konsumentów” – przekazał redakcji CyberDefence24 poseł PiS i były minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.
W środę 13 sierpnia br. opublikowano pierwsze szczegółowe informacje dotyczące podatku cyfrowego, nad którym pracuje Ministerstwo Cyfryzacji. Jak opisywaliśmy na naszych łamach, resort zdecydował się na najniższą proponowaną stawkę opłaty w wysokości 3 proc., ale w wariancie szerokim, czyli przy opodatkowaniu m.in. e-commerce.
W efekcie, przychód z tytułu podatku w 2030 roku ma wynieść 3,08 mld zł. Ministerstwo nazywa ten wariant optymalnym i zapowiada szerokie konsultacje projektu.
Pałac Prezydencki przeciwny podatkowi cyfrowemu
Nie wszyscy są jednak tak optymistyczni, jak resort podlegający wicepremierowi Krzysztofowi Gawkowskiemu. Według informacji money.pl, sprzeciw wobec pomysłu wyraża otoczenie prezydenta Karola Nawrockiego. W całej sprawie chodzi przede wszystkim o dwa elementy: wpływ podatku na rynek oraz reakcję zagranicy.
W kontekście rynku wyraża się obawy, że podmioty zobowiązane do jego uiszczania wyprowadzą się z Polski. Na terenie naszego kraju miałby działać tylko pośrednik w celach rozliczeniowych.
Znacznie większe obawy są w przypadku relacji międzynarodowych, zwłaszcza jeżeli chodzi o Stany Zjednoczone. Przedstawiciele otoczenia głowy państwa mówią wręcz o zajęciu przez Polskę pozycji „wroga biznesowego” USA, zaś Big Techy miałyby skarżyć się na całą sytuację Donaldowi Trumpowi. Same dochody z tytułu podatku są z kolei określane jako „śmiesznie niskie”.
Czytaj też
Cieszyński: giganci będą zdecydowanie przeciwni
Optymistą co do podatku nie jest również poseł PiS Janusz Cieszyński. W wypowiedzi dla CyberDefence24 stwierdził, że opłatę odczują przede wszystkim konsumenci.
Nie potrafię zrozumieć jak coś, co miało objąć Big Techy, w praktyce ma w 80% czerpać dochody z branży e-commerce. 6% podatku od zakupów w sieci w sytuacji, w której zakupy w hipermarkecie są objęte 1,4% podatkiem handlowym to dla mnie nieporozumienie.
Janusz Cieszyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były minister cyfryzacji
Parlamentarzysta zwrócił również uwagę na kwestię unijnych przepisów podatkowych. Według tychże, podatki od zysków w Polsce Big Techy uiszczają w Luksemburgu czy Irlandii.
„Gdyby proporcjonalna część tego podatku trafiała do polskiego budżetu, nie trzeba by myśleć o jakichkolwiek podatkach sektorowych. Pytanie, czy nasz rząd walczy o te pieniądze w Brukseli” – zaznaczył Cieszyński w komentarzu dla naszej redakcji.
Poseł stwierdził też, że ze strony gigantów „na pewno” będzie ostry sprzeciw, zaś amerykańskie firmy, które będą objęte podatkiem, pójdą na skargę do ambasady. Przypomnijmy, że Ministerstwo Cyfryzacji zadeklarowało naszej redakcji, że chce przeprowadzić szeroki dialog w tej sprawie.
„Pytanie, na ile determinacji starczy Ministerstwu Cyfryzacji. Będziemy się temu bacznie przyglądać” – zapowiedział Janusz Cieszyński.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
WYCIEKI DANYCH z firm. JAK ZAPOBIEGAĆ wynoszeniu danych przez pracowników?
Materiał sponsorowany