Reklama

Polityka i prawo

Spór o Prawo komunikacji elektronicznej. Nie tylko retencja danych

Wtorkowe posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej o Prawie komunikacji elektronicznej przyniosło dwie istotne dyskusje - o retencji danych i opłacie telekomunikacyjnej. Co ustalono?
Wtorkowe posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej o Prawie komunikacji elektronicznej przyniosło dwie istotne dyskusje - o retencji danych i opłacie telekomunikacyjnej. Co ustalono?
Autor. Kenny Leys/Unsplash

Wtorkowe posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej ds. rozpatrzenia projektu ustawy Prawo komunikacji elektronicznej przyniosło żywą dyskusję w kwestii kontrowersyjnych artykułów ustawy. Spora część uwag skupiła się na zapisach dotyczących retencji danych.

Projekt ustawy Prawo komunikacji elektronicznej trafił we wtorek do podkomisji nadzwyczajnej. Podczas posiedzenia prowadzonego przez przewodniczącego Grzegorza Napieralskiego (KO), uwagi do artykułów mogli zgłaszać zarówno posłowie, jak i przedstawiciele organizacji i innych podmiotów telekomunikacyjnych.

Czytaj też

Reklama

Kontrowersje wokół retencji danych

Podczas posiedzenia, sporo czasu poświęcono kwestii retencji danych, do której odnoszą się m.in. artykuły 43 i 47. Zastępca przewodniczącego Bartłomiej Pejo (Konfederacja) zgłosił propozycję uchylenia art. 43 umożliwiajacego udostępnianie służbom przez podmioty telekomunikacyjne informacji przekazywanych przez klientów. Miałyby się również pojawić artykuły od 43a do 43e, które regulowałyby kwestię żądania danych przez służby; byłyby one udostępniane tylko po udzieleniu zgody przez sąd.

Jednocześnie zostałaby ustanowiona funkcja „obrońców prywatności”, którą pełniliby adwokaci. Mieliby oni uczestniczyć w sprawach dotyczących udostępnienia danych obywatela służbom.

Oprócz kwestii art. 43, poseł Pejo zaproponował także uchylenie art. 47, który dotyczy obowiązkowego przechowywania danych przez 12 miesięcy oraz udostępniania ich uprawnionym podmiotom. Jak wskazał zastępca przewodniczącego, zapis ten jest niezgodny z prawem unijnym. Dodatkowo, uchylić należałoby art. 53, który dotyczy blokowania treści bez informacji dla autora, że doszło do blokady.

Posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowych projektów ustaw: Prawo komunikacji elektronicznej oraz Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej.
Posiedzenie podkomisji nadzwyczajnej do rozpatrzenia rządowych projektów ustaw: Prawo komunikacji elektronicznej oraz Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo komunikacji elektronicznej.
Autor. ITV Sejm/sejm.gov.pl

PKE a wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka

Wiceminister cyfryzacji Michał Gramatyka (Polska 2050) stwierdził jednak, że art. 43 pozostanie w zaproponowanym brzmieniu. Powodem jest istnienie tych samych zapisów w ustawie Prawo telekomunikacyjne. Wówczas poseł Janusz Cieszyński (PiS) zwrócił uwagę na kwestię wyroku Europejskiego Trybunału Praw Człowieka i dostosowania zapisów ustawy do unijnego orzecznictwa, ponieważ na obecnym etapie są one niezgodne z wyrokiem.

Według Gramatyki, zmiana jest niemożliwa z jednej przyczyny: konieczne są duże prace nad ustawami kompetencyjnymi służb specjalnych. Oznacza to, że jeżeli teraz Sejm zająłby się tymi zapisami, to prace nie zostałyby ukończone w ciągu najbliższych 12 miesięcy.

Czytaj też

Reklama

Kwestia opłaty telekomunikacyjnej

Dyskusję wywołał również art. 23 projektu ustawy, który dotyczy opłaty telekomunikacyjnej. Poseł Cieszyński zaproponował zmianę zapisu na kompromis. Miałby on polegać na podwyższeniu stawki opłaty do 0,25 proc. przychodu, a pozostałe opłaty miałyby zostać obniżone dla „wsłuchania się w głos przedsiębiorców”.

Zdaniem wiceministra Gramatyki, zawarty w projekcie system opłat jest racjonalny i nie wprowadza drakońskich podwyżek, jednocześnie chroniąc małych i średnich przedsiębiorców telekomunikacyjnych. Obecne opłaty nie zmieniły się od lat i muszą zostać dostosowane do obecnej sytuacji, co wymaga ich podniesienia. Jednocześnie honorowane są argumenty dotyczące zobowiązań inwestycyjnych ze strony telekomów.

Z opinią wiceszefa resortu cyfryzacji nie zgodził się jednak poseł Cieszyński, który określił system opłat „propozycją na stagnację”. Przychody z opłaty telekomunikacyjnej mają być niższe niż zsumowane wpływy ze wszystkich innych opłat. Odpowiedzią na ten problem powinno być przygotowanie pakietu, w którym opłata telekomunikacyjna powinna być wyższa, a inne daniny powinny być obniżone.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama