Reklama

Cenne rady na Black Friday. Nie daj się oszukać

Black Friday to nie tylko setki okazji na zakup produktów w atrakcyjnych cenach. Cyberprzestępcy wykorzystują nieuwagę kupujących, aby skusić ich niskimi cenami i wyłudzić od nich pieniądze.
Black Friday to nie tylko setki okazji na zakup produktów w atrakcyjnych cenach. Cyberprzestępcy wykorzystują nieuwagę kupujących, aby skusić ich niskimi cenami i wyłudzić od nich pieniądze.
Autor. Heidi Fin/Unsplash

Niskie ceny podczas Black Friday kuszą nie tylko klientów. Za pomocą podstawionych stron, cyberprzestępcy starają się wykorzystać zakupową gorączkę, aby wyłudzić od internautów duże sumy pieniędzy lub dane. Eksperci ostrzegają: fałszywe sklepy coraz trudniej odróżnić od prawdziwych.

Na ostatni piątek listopada przypada Black Friday. Pierwszy dzień po Święcie Dziękczynienia w Stanach Zjednoczonych oznacza nie tylko wielkie przeceny w sklepach, lecz także oficjalny początek sezonu na świąteczne zakupy. Obniżki są obecne w sklepach nawet przez cały kolejny tydzień, nazywany Cyber Week.

Czytaj też

Niskie ceny to niekoniecznie okazja

Od czasu pandemii koronawirusa, duża część transakcji w ramach wspomnianych promocji dokonywana jest w sieci. Udzielająca się klientom gorączka na „złapanie” jak najlepszej okazji zwraca jednak uwagę przestępców działających w sieci.

Niemieckie Federalne Biuro Bezpieczeństwa Informacji (BSI) ostrzegło w specjalnym komunikacie przed internetowymi oszustwami wykorzystującymi okres związany z wielkimi promocjami i szałem zakupów.

Z czym możemy się spotkać?

Przykładowo, możemy natrafić na reklamy sklepu internetowego, która oferuje wysokie przeceny towarów lub usług.

Jak opisuje BSI, potencjalny kupujący, skuszony niskimi cenami, po wejściu na stronę zapoznaje się z ofertą i widząc licznik podający czas do końca promocji podejmuje decyzję o zakupie. Problem polega na tym, że całość przygotowują oszuści, a gdy ofiara orientuje się w sytuacji, najczęściej jest już za późno.

Reklama

Szczegóły powiedzą prawdę, a zwłaszcza ich brak

BSI zwraca uwagę, że fałszywe sklepy internetowe jest coraz trudniej odróżnić od prawdziwych. Cyberprzestępcy z roku na rok profesjonalizują się coraz bardziej: realizm podstawionych przez nich stron rośnie, zdjęcia przedstawiają prawdziwe przedmioty, zaś błędy językowe stają się na nich rzadkością.

Powyższe nie oznacza jednak, że nie można zawczasu zidentyfikować zagrożenia. Podejrzenia powinny wzbudzić nie tylko nierealistycznie niskie ceny – brak informacji o dostawie, możliwości zwrotu czy dodatkowych kosztów powinien być wystarczającą przesłanką do rezygnacji z zakupu. Wskazówek co do stanu faktycznego może być więcej:

  • adres strony jest upodobniony przez sprawców do autentycznego, np. przez zamianę liter (I zamiast l, o zamiast a, etc.);
  • na stronie nie ma danych kontaktowych;
  • połączenie nie jest szyfrowane;
  • metody płatności odbiegają od typowo stosowanych, podawanych jest więcej danych niż zwykle,
  • domena została zarejestrowana kilka dni lub tygodni wcześniej.

Jeżeli zaś oferty podejrzanego sklepu promowane są w mediach społecznościowych, warto zbadać profil, który opłacił reklamę. Im bliższa data jego utworzenia, tym większe prawdopodobieństwo, że wspólnie z podstawioną stroną służy do oszukiwania internautów. Na autentycznych portalach aukcyjnych można z kolei sprawdzić wiarygodność sprzedającego w oparciu o dotychczasowe oceny kupujących.

Pamiętajmy, że główną bronią cyberprzestępców zawsze będzie socjotechnika. O problemie oszustów wykorzystujących okresy przecen w sklepach mówiliśmy również w specjalnym artykule poświęconym Black Week.

YouTube cover video

Czytaj też

CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama