Reklama

Aplikacja do weryfikacji wieku. Różne sposoby ochrony dzieci w sieci

Autor. Kampus Production/pexels.com/CC0

Weryfikacja wieku na popularnych platformach społecznościowych jest istotnym aspektem w kontekście obecności niepełnoletnich użytkowników w sieci. W państwach Unii Europejskiej, jak i w Polsce są podejmowane działania, które mają chronić dzieci przed dostępem do treści nieprzystosowanych do ich wieku.

Ogłoszenie przez UE wprowadzenia od 1 lipca 2025 tymczasowej aplikacji, która będzie weryfikowała wiek użytkowników przed logowaniem do konkretnych platform, wzbudziła wiele kontrowersji m.in. wśród Polaków. Reakcja nie była związana wyłącznie z kontekstem ochrony dzieci, ale również prywatności i bezpieczeństwa danych.

Ministerstwo Cyfryzacji pracuje nad projektem ustawy o ochronie małoletnich przed dostępem do treści szkodliwych w internecie. Nowe przepisy mają dotyczyć głównie treści pornograficznych i nie ma bezpośredniej wzmianki o platformach społecznościowych. Pomimo że też powinny być rozważane jako zawierające treści szkodliwe dla osób poniżej co najmniej 13 roku życia.

Reklama

UODO zgłasza zastrzeżenia do projektu ustawy

Prezes UODO ocenia projekt ustawy jako istotny krok w stronę ochrony najmłodszych, który powinien być traktowany priorytetowo. Pojawiło się jednak kilka zastrzeżeń dotyczących ochrony danych osobowych Polaków, jako że ustawa „wnika głęboko w sferę konstytucyjnych praw i wolności obywatelskich, w szczególności prawo do prywatności i prawo do ochrony danych osobowych”.

Nowe regulacje nie określają dokładnie, w jaki sposób będzie weryfikowany wiek użytkowników w ramach dostępu do konkretnych platform czy treści. Mają one być uwzględnione w „zaleceniach”, które nie są źródłem prawa. Kwestia tak ważna, jak dane osobowe i ich weryfikacja w sieci, nie może i nie powinna być regulowana w tak nieprecyzyjny i niewiążący sposób. Pozostawia to ogromną przestrzeń do nadużyć i zagrożeń.

Czytaj też

Reklama

Brak konkretnych przepisów prawnych

Platformy, które prawdopodobnie zostaną obarczone obowiązkiem przeprowadzenia weryfikacji wieku, mogą zbierać zbyt dużą ilość danych, również tych wrażliwych. Dodatkowo, nieodpowiednie i zbyt długie przechowywanie naraża ich na nieupoważniony dostęp osób trzecich i tym samym na wycieki i kradzieże danych.

Brak odpowiednich przepisów prawych, a jedynie „zalecenia” mogą wiązać się z brakiem odpowiedzialności platform oraz firm za skuteczne weryfikowanie wieku użytkowników. To spowoduje, że nowa ustawa, a przynajmniej część jej zapisów staną się bezużyteczne. Pozostawienie firmom decyzji dotyczącej sposobu identyfikacji użytkowników, może skończyć się w praktyce zwykłym kliknięciem „potwierdzam, że mam 18 lat”.

Projektodawca nie określa bowiem, co należy rozumieć przez tę weryfikację, na czym miałyby ona polegać, jak miałaby funkcjonować ani jakie kryteria spełniać” – czytamy w opinii Prezesa UODO.

Brak jasnych granic dotyczących weryfikacji użytkownika pod pretekstem „ochrony dzieci” może skończyć się śledzeniem ich aktywności. Dla firm i ich reklamodawców to są niezwykle cenne dane w kontekście personalizowania i targetowania reklam, wykorzystując to mogą z łatwością zwiększać efektywność kampanii marketingowych.

Jeśli rozwiązania nie będą prawomocne, to kolejnym problemem z którym spotkają się użytkownicy, będą trudności z domaganiem się swoich praw w przypadku wycieków, nadużyć danych czy naruszenia prywatności.

Czytaj też

Reklama

Brak nowych kompetencji dla UODO

Prezes UODO zaznacza, że w projekcie ustawy Ministerstwo Cyfryzacji nie uwzględniło wobec niego nowych kompetencji czy obowiązków. Przepisy, które dotyczą przetwarzania danych oraz weryfikacji użytkowników bezpośrednio wpisuje się w ramy działania UODO.

W 2026 roku ma zostać wprowadzony Europejski portfel tożsamości cyfrowej, która umożliwi „ bezpiecznie identyfikować się podczas korzystania z usług publicznych i prywatnych, a także przechowywać i wyświetlać dokumenty cyfrowe, takie jak mobilne prawa jazdy i poświadczenia edukacyjne„. 

Czytaj też

Reklama

Tymczasowe rozwiązania UE

Do czasu wprowadzenia tego rozwiązania Unia Europejska zdecydowała się od 1 lipca wprowadzić tymczasową aplikację dostarczoną przez firmę T-Scy, która będzie realnie w pewnym stopniu realizować strategię UE. Ma być nie tylko dużym wzmocnieniem w ochronie dzieci w sieci, ale również umożliwić dostęp do usług publicznych online. Nasza tożsamość ma być przechowywana w sposób bezpieczny

Wśród platform, które będzie obejmować weryfikacja wieku za pomocą aplikacji UE znajdują się m.in YouTube, TikTok, Instagram, Facebook, Snapchat, Pinterest, LinkedIn, X (dawniej Twitter), a także największe serwisy dla dorosłych – Pornhub, Stripchat, XVideos, XNXX.

W Polsce ta informacja wywołała dużo emocji m.in. w kontekście „kontroli” przez UE oraz potencjalnych naruszeń prywatności, co można zaobserować na portalu X.

Czytaj też

Reklama

Czy te rozwiązania będą skuteczne?

Oczywiście i te regulacje będą miały swoje wady. Jeśli użytkownicy zdecydują się na korzystanie z VPN, co pozwala na zmianę serwera, z którego korzystają na taki, który znajduje się poza UE – będą mogli ominąć weryfikację wieku. Mimo wszystko, liczba takich użytkowników będzie mniejsza, a większość najmłodszych internautów pozostanie bezpieczna.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama