Cyberbezpieczeństwo
Kreml oskarża Amerykanów o przygotowywanie cyberataków na wybory
Kreml twierdzi, że przy okazji nadchodzących wyborów prezydenckich, Stany Zjednoczone zamierzają przeprowadzić cyberataki w Rosji. Ich celem ma być internetowy system głosowania.
Oskarżenia Rosjan w stosunku do Amerykanów nie budzą zdziwienia pod kątem polityki Kremla. Władimir Putin liczy bowiem, że w nadchodzącym głosowaniu ponownie zdobędzie bardzo wysoką liczbę głosów, a takie oskarżenia dają mu możliwość wytłumaczenia się przed wyborcami w razie zanotowania nieco „gorszego” wyniku.
Czytaj też
Kreml: będą cyberataki z USA
Portal The Register podaje, że według rosyjskiej Służby Wywiadu Zagranicznego ofiarą Amerykanów w cyberatakach mają paść systemy głosowania internetowego. Jeżeli akcja odniosłaby sukces, liczenie głosów zostałoby sparaliżowane, a te oddane przez „znaczną część” Rosjan nie mogłyby zostać uwzględnione w ostatecznych wynikach.
Atak hakerski według Rosjan mają przeprowadzić amerykańskie organizacje pozarządowe. Miałyby jednak nie zrobić tego same z siebie, a działając na podstawie zlecenia z Białego Domu.
Czytaj też
Działania odwrotne do deklaracji
Nietrudno się jednak domyślić, że oskarżenia Rosjan są mrzonkami. Władimir Putin wygrywa każde wybory prezydenckie od 2000 roku, w których startuje. Sytuacja ingerencji w wybory w USA i w Rosji jest oczywiście odwrotna do twierdzeń Kremla.
Stany Zjednoczone dwukrotnie oskarżyły Rosjan o ingerencję w wybory prezydenckie w tym kraju – w 2016 oraz w 2020 roku. W tym drugim przypadku, Putin miał osobiście zezwolić na przeprowadzenie działań, które miałyby podkopać kandydaturę Joe Bidena i wesprzeć Donalda Trumpa.
Czytaj też
Amerykanie uspokajają
Rosjanie, ustami rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa zarzekają się, że tak jak w latach poprzednich nie będą wpływali na wybory w USA. Można się jednak spodziewać, że działania w tym kierunku i tak zostaną podjęte.
Sami Amerykanie uspokajają z kolei, że na razie nie zauważyli „niczego podejrzanego” w trwającej kampanii wyborczej.
/PM
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany