Reklama

Koniec z nielegalnymi treściami w sieci? "Kończymy z praktyką platform"

Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało założenia ustawy, która ma na celu walkę z treściami niedozwolonymi w sieci oraz wdrożenie DSA. Co konkretnie w niej zawarto?
Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało założenia ustawy, która ma na celu walkę z treściami niedozwolonymi w sieci oraz wdrożenie DSA. Co konkretnie w niej zawarto?
Autor. Freepik

Ministerstwo Cyfryzacji zaprezentowało szczegóły nowelizacji ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jak wskazał podczas konferencji prasowej wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski, ma ona na celu ochronę użytkowników w sieci, walkę z nielegalnymi treściami oraz poprawę nadzoru nad platformami cyfrowymi.

Dyskusja o większej kontroli nad działaniami platform toczy się w przestrzeni publicznej od wielu lat. Konkretne kroki zostały podjęte wraz z pojawieniem się unijnego Aktu o usługach cyfrowych (DSA). Jak przedstawialiśmy na naszych łamach, w marcu 2024 roku pojawił się pierwszy projekt noweli ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, który potem był jeszcze konsultowany.

W styczniu 2025 roku druga wersja wzbudziła duże kontrowersje ze względu na uprawnienia do blokowania treści bez udziału sądu, które miał otrzymać Prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej. Wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski odpierał wówczas zarzuty, mówiąc, że nie jest to metoda cenzury.

Reklama

Prawo wykorzystane miliardy razy

Nowy projekt ustawy został ostatecznie przyjęty przez rząd we wtorek 23 września. Trzy dni później, resort cyfryzacji zorganizował briefing prasowy, podczas którego przedstawiono założenia nowelizacji przepisów dotyczących usług elektronicznych.

Jak wskazał wiceminister Dariusz Standerski podczas konferencji prasowej, dokument ma wdrożyć przepisy unijnego Aktu o usługach cyfrowych do polskiego porządku prawnego. W przypadku innych państw członkowskich, od czasu implementacji przepisów były one stosowane przeszło 10 mld razy.

Mówimy o dziesiątkach miliardów treści w Unii Europejskiej, które ze względu na swoją nielegalność były poddawane przepisom aktu o usługach cyfrowych. W Polsce ta pełna ochrona użytkowników internetu nie została jeszcze w pełni wprowadzona” – zaznaczył wiceszef resortu cyfryzacji.

Czytaj też

Reklama

Będzie lista czynów niedozwolonych

Według słów Standerskiego, znowelizowana ustawa umożliwi lepszą ochronę użytkowników w sieci. Z jednej strony przewidziano walkę z nielegalnymi treściami – w tym gronie znalazły się przede wszystkim oszustwa internetowe, w tym fałszywe reklamy na portalach społecznościowych, promujące fikcyjne inwestycje w celu wyłudzenia danych i pieniędzy.

„Narzędzia są coraz bardziej wyrafinowane – internauci nie zawsze zauważą, że jest to oszustwo. Czasem te treści dotyczą podszywania się nawet pod instytucje państwowe. I to już jest nie tylko problem utraty pieniędzy, to może być również problem utraty zdrowia oraz oszustwa, które ma dużo dalej idące konsekwencje” – zaznaczył wiceminister Standerski.

Z drugiej zaś strony, w ustawie ma pojawić się katalog treści niedozwolonych, który będzie podstawą do eliminacji tychże z platform internetowych. W jego skład ma wejść ok. 20 czynów zabronionych – ujęto w nim m.in. takie rzeczy jak:

  • nakłanianie do samobójstwa lub spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu
  • zlecanie zabójstw,
  • handel ludźmi,
  • stosowanie gróźb i przemocy zgodnie z art. 119 i 190 Kodeksu karnego,
  • oszustwa,
  • czyny pedofilskie,
  • powiadamianie o nieistniejącym zagrożeniu,
  • publiczne znieważanie,
  • naruszenie nietykalności cielesnej,
  • nielegalne transmisje,
  • ciężkie przestępstwa podatkowe,
  • nieuprawniony obrót towarami nielegalnymi.

Czytaj też

Reklama

Przestępstwo jest przestępstwem niezależnie od miejsca

Na liście nie znalazły się jednak naruszenia praw autorskich czy dóbr osobistych. Te zagadnienia są na tyle nieokreślone, jeżeli chodzi o konkretne czyny, że nie należy ich wprowadzać do nowelizacji. Jeżeli w przyszłości będziemy mieli bardziej konkretne, sprawne i szybkie możliwości rozstrzygania, czy rzeczywiście doszło do naruszenia, to wtedy można otworzyć drogę do uzupełnienia systemu” – wyjaśnił Dariusz Standerski.

W Polsce zdecydowaliśmy się, że przedmiotem tych przepisów będą konkretne nazwane przestępstwa. Wychodzimy z założenia, że to, co jest przestępstwem na ulicy, jest też przestępstwem w internecie. Jeżeli ktoś ma wątpliwości co do tego, że nakłanianie do zabójstwa, handel ludźmi, handel narkotykami, pokazywanie treści seksualnych małoletnim nie powinno być przedmiotem działań związanych z ograniczaniem dostępu do tych treści w internecie, to wtedy mamy duży problem, jeżeli chodzi o postrzeganie tego, co jest przestępstwem, a co nie, bo w mojej ocenie to jest jednoznacznie przestępstwo.
Dariusz Standerski, wiceminister cyfryzacji

Według słów wiceszefa resortu cyfryzacji, kwestię nadzoru podzielono między trzy instytucje. Większość obowiązków w tym zakresie przypadnie Prezesowi Urzędu Komunikacji Elektronicznej jako koordynatorowi usług cyfrowych w Polsce. Platformy e-commerce oraz sprawy konsumenckie przypadną Prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, zaś platformami wideo zajmie się Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji.

Czytaj też

Reklama

Odwołania nie tylko od decyzji organów

Według procedur, jeżeli platforma nie zareaguje na zgłoszenie nielegalnej treści przez użytkownika, ten będzie mógł złożyć wniosek do właściwego organu. Ten z kolei podejmie decyzję o tym, czy zablokować taką treść. Od decyzji będzie można się odwołać do sądu powszechnego – w przypadku zgłoszeń od służb bądź prokuratora, wyrok zapadnie w ciągu dwóch dni.

Jeżeli zaś platforma niesłusznie zablokuje pewną treść, która nie łamie przepisów prawa, jej autor będzie mógł się odwołać od decyzji do organów państwowych w celu jej przywrócenia.„Tutaj kończymy z tą praktyką platform i dajemy możliwość ingerencji” – podkreślił wiceminister cyfryzacji.

Czytaj też

Reklama
CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama