Reklama

Holenderski port celem ataku Rosji? Opublikowano raport

Holenderskie służby ujawniły, że w zeszłym roku rosyjscy hakerzy zaatakowali tamtejszą infrastrukturę krytyczną. Czy jest możliwe, że celem był jeden z holenderskich portów?
Holenderskie służby ujawniły, że w zeszłym roku rosyjscy hakerzy zaatakowali tamtejszą infrastrukturę krytyczną. Czy jest możliwe, że celem był jeden z holenderskich portów?
Autor. By kees torn - Europoort 19-5-2015, CC BY-SA 2.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=63580511

Holenderska infrastruktura krytyczna znalazła się na celowniku hakerów z Rosji – informuje lokalna Służba Wywiadu Wojskowego i Bezpieczeństwa. Według danych ekspertów, zagrożenie ze strony Moskwy cały czas rośnie. Jeden z cyberataków miał być skierowany przeciwko istotnemu portowi.

Rosyjskie działania wciąż są jednym z najważniejszych źródeł zagrożeń w cyberprzestrzeni – hakerzy nieustannie próbują uzyskać dostęp do wrażliwych danych lub ważnych systemów. Na łamach CyberDefence24 opisywaliśmy ataki na oczyszczalnię, kotłownię oraz szpital w Polsce, za które odpowiadali prorosyjscy hakerzy.

Po zawiadomieniu służb, temat cyberdziałań rosyjskich przestępców poruszył wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski. W trakcie prezentacji sprawozdania Pełnomocnika Rządu ds. Cyberbezpieczeństwa za rok 2024 powiedział, że zaobserwowano „wzmożoną aktywność rosyjskich hakerów”, która przejawiała się w 18 operacjach.

    Reklama

    Rosjanie przeprowadzili cyberatak na port

    Zagrożona jest jednak nie tylko Polska, ale i cały Sojusz Północnoatlantycki. Jak podaje serwis The Record, holenderska Służba Wywiadu Wojskowego i Bezpieczeństwa (MIVD) poinformowała w swoim raporcie cyberbezpieczeństwa za 2024 rok, że hakerzy związani z Kremlem obrali za cel tamtejszą infrastrukturę krytyczną. Skutki tych cyberataków miały jednak być minimalne.

    O dalszych szczegółach incydentu MIVD nie informuje w swoim dokumencie. Wyraźnej wskazówki dostarczyły jednak zeszłroczne słowa Jamesa Appathuraia, który ujawnił, że jeden z portów europejskich był obiektem ciągłego cyberataku. Adwersarzom chodziło o przejęcie kontroli nad śluzami, aby doprowadzić do zablokowania w nich statku, a także uszkodzenia jednostki oraz samej infrastruktury żeglugi.

    Oficjalnie nie potwierdzono, jaki konkretnie obiekt został zaatakowany przez hakerów. W przypadku Holandii The Record przypuszcza jednak, że może chodzić o port w Rotterdamie - największy tego typu punkt na Starym Kontynencie. Zakłócenie jego działania np. przez „odpowiednie” sterowanie śluzą mogłoby sparaliżować łańcuchy dostaw w dużej części Europy. Holendrzy niezmiennie zapewniają: Rosjanom nie udało się uzyskać kontroli nad systemem.

      Reklama

      „Szara strefa” między wojną i pokojem

      MIVD wskazuje również na zagrożenie dotyczące działań Rosjan na Morzu Północnym w przypadku m.in. podwodnych kabli. Szef Służby, wiceadmirał Peter Reesink wskazuje wprost, że ryzyko ze strony Kremla coraz bardziej rośnie, zaś ewentualny koniec wojny na Ukrainie nie spowoduje jego zniknięcia. Z kolei minister obrony Holandii Ruben Brekelmans mówi o życiu „w szarej strefie”, między pokojem i wojną.

      Już teraz musimy bronić się przed cyberatakami, szpiegostwem i próbami sabotażu w Holandii. Jednocześnie musimy wzmacniać nasze zdolności wojskowe w szybkim tempie. Aby zapobiec podatności na ataki ze strony Rosji, konieczne jest szybkie zwiększenie potencjału naszych sił zbrojnych i przemysłu obronnego” – wyjaśnił szef resortu.

        Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

        Reklama
        Reklama

        Sztuczna inteligencja w Twoim banku. Gdzie ją spotkasz?

        Materiał sponsorowany

        Komentarze

          Reklama