Biznes i Finanse
Miliony dla Ukrainy od Microsoftu
Microsoft będzie nadal pomagał Ukrainie. W 2025 r. wartość pakietu wsparcia ma sięgnąć 100 mln dol. i wzmocnić bezpieczeństwo w obliczu rosyjskich ataków. Koncern zaangażuje się również na innych polach.
Amerykański gigant niezmiennie wspiera Ukrainę w związku z rosyjską inwazją. Jak przekazał wicepremier i minister transformacji cyfrowej Mychajło Fedorow, w 2023 r. wartość pomocy sięgnęła ponad 0,5 mld dolarów. Z kolei w ubiegłym roku wyniosła 100 mln dol. W bieżącym roku będzie podobnie.
„Dzięki programowi »Microsoft for Ukraine Relief« nasze instytucje państwowe, placówki edukacyjne czy administracja będą mogły nadal korzystać z usług chmurowych firmy, nawet w najtrudniejszych warunkach” – przekazał w poście na LinkedIn ukraiński minister.
Czytaj też
Ukraina wzmocni bezpieczeństwo
Przedstawiciel rządu w Kijowie przypomniał, że od początku wojny koncern konsekwentnie wspiera naszego wschodniego sąsiada. Katalog działań jest obszerny i obejmuje m.in. pomoc w neutralizacji wrogich cyberataków, wsparcie prowadzonych śledztw czy finansowy zastrzyk dla organizacji humanitarnych.
Mychajło Fedorow publicznie podziękował władzom Microsoftu za zaangażowanie firmy i współpracę z Ukrainą. W jego ocenie przedłużenie programu wsparcia o kolejny rok pozwoli znacząco rozwinąć tamtejszy cyfrowy ekosystem, wzmocnić cyberbezpieczeństwo oraz zagwarantować dostęp do nowoczesnych technologii obywatelom.
Czytaj też
Polska też pomoże Ukrainie
Kontynuację pomocy zadeklarował również polski rząd. Jak informowaliśmy, nasz kraj udzieli m.in. wsparcia materialnego w postaci dostaw kolejnych terminali Starlink (jeszcze w styczniu za naszą wschodnią granicę ma trafić 2,6 tys. urządzeń).
Ponadto, Warszawa podtrzymuje wolę pomocy Ukrainie poprzez podzielenie się swoimi doświadczeniami z procesu akcesyjnego do UE. Przypomnijmy, że do końca czerwca br. Polska przewodniczy Radzie Unii Europejskiej.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany