Biznes i Finanse
Grupowe zwolnienia i nieobecni szefowie. Demobilizacja armii Zuckerberga
Grupowe, masowe zwolnienia i nieobecni szefowie – to codzienność pracowników Mety, którzy coraz gorzej radzą sobie z napięciem w firmie. Armia Marka Zuckerberga ulega demobilizacji.
O tym, że rok 2023 ma być dla firmy Meta „rokiem wydajności", Mark Zuckerberg poinformował swoich pracowników w pierwszych tygodniach jego trwania. Co to ma oznaczać? O tym można przeczytać na łamach naszego serwisu tutaj , podobnie jak i o masowych zwolnieniach, które zaczęły się w listopadzie ub. roku. Ich kolejna fala została zapowiedziana na wiosnę tego roku – z tym, że w przeciwieństwie do jesiennych redukcji, te dopiero nadchodzące mają być rozciągnięte na wiele tygodni, aby zapewnić ciągłość funkcjonowania firmy i zapobiec spadkowi morale.
Łącznie w ramach wszystkich redukcji zatrudnienia w Mecie zwolniono ponad 26 tys. osób, co przekłada się na 30 proc. załogi – podaje dziennik „New York Times" .
Wojaże szefów i spadek morale
Menedżerowie Mety, których redukcje zatrudnienia nie objęły, według nowojorskiego dziennika zmienili miejsce pobytu i nie zarządzają swoimi zespołami z Doliny Krzemowej, ale z odległych lokalizacji takich, jak np. biura w Londynie czy Tel Awiwie. Powoduje to niezadowolenie wśród osób zatrudnionych w firmie, które czują, że zostali ze swoimi problemami sami – pisze dziennik, powołując się na doniesienia dziewięciu obecnych i byłych pracowników Mety.
Jaka czeka ich przyszłość? Nikt tego nie wie – wartość akcji koncernu spadła od swoich najlepszych czasów (przypadających zaledwie półtora roku temu) o 43 proc. Zuckerberg zapowiada kolejne zwolnienia, które tym razem mogą dotknąć zespoły inżynierów – do tej pory unikających drastycznych cięć ze względu na kluczowe znaczenie dla działania usług firmy.
Niepewna przyszłość
Jedna ze zwolnionych w listopadzie pracownic Facebooka – Erin Sumner – podkreśla, że ci, którzy zostali w firmie Zuckerberga, czują się obecnie postawieni pod ścianą, a z drugiej strony – zacięcie rywalizują o względy przełożonych w nadziei, że uchroni ich to przed wypowiedzeniem. Przekłada się to na bardzo toksyczną atmosferę pracy, która bynajmniej nie pozwala na zwiększenie wydajności.
Pomyłka lidera
Mark Zuckerberg od 2021 r. największe wysiłki wkładał w realizację konceptu metawersum , nowego, równoległego świata cyfrowego, w którym rzeczywistość realna miała przenikać się z wirtualną. Marzenia te jednak spełzły na niczym – technologie niezbędne do obsługi metawersum są drogie, a oprogramowanie platformy Horizon Worlds – obecnie zbyt niedopracowane, aby było atrakcyjne dla użytkowników. Meta na razie sprzedała ok. 20 mln urządzeń do obsługi VR, czyli dużo więcej niż inne spółki produkujące podobny sprzęt – jednak mimo tego, o czym pisaliśmy na łamach naszego serwisu, trudno jej utrzymać użytkowników przy aktywnym korzystaniu z gadżetów , które szybko się nudzą.
Obecnie na szczycie listy zainteresowań Zuckerberga jest sztuczna inteligencja, która zawojowała rynek technologiczny od wypuszczenia modelu ChatGPT firmy OpenAI pod koniec ubiegłego roku.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].