Reklama

Biznes i Finanse

„Rok wydajności” w Mecie. Czy menedżerowie są jeszcze potrzebni?

Autor. Israel Andrade / Unsplash

Mark Zuckerberg planuje przeprowadzić kolejne redukcje zatrudnienia w firmie Meta, która jest właścicielem m.in. Facebooka i Instagrama. Niektóre media donoszą, że szef firmy miał postawić pracownikom ultimatum: albo nowe kwalifikacje, albo zwolnienie.

Reklama

Dziennik „Financial Times" donosi, że menedżerowie Mety średniego szczebla są proszeni przez swoich przełożonych o odejście z firmy, albo przeniesienie się na stanowiska, które nie są związane w jakikolwiek sposób z zarządzaniem.

Reklama

W Mecie nowa polityka redukcji kadry zarządzającej nazywana jest „wypłaszczaniem" struktury spółki, a niekiedy „kalibracją". Dodatkowo, koncern Marka Zuckerberga planuje kolejne zwolnienia. Wcześniej, w listopadzie ub. roku informowaliśmy , iż Meta zwolniła 11 tys. pracowników, czyli ok. 13 proc. swojej załogi. Były to największe redukcje kadr w ciągu 20 lat istnienia firmy.

Czytaj też

Demoralizacja i niepewność

Według źródeł londyńskiego dziennika, pracownicy Mety, którzy uniknęli zwolnień są obecnie „zdemotywowani i zdemoralizowani przez cięcia i niepewność".

Reklama

Mark Zuckerberg z kolei w ub. tygodniu miał zapowiedzieć, że firma będzie obecnie zachowywać się „bardziej proaktywnie", gdy mowa o cięciach w ramach projektów, które nie są określane jako priorytetowe lub mają słabe wyniki i nie przekładają się na generowanie zysków dla koncernu. To „rok wydajności" – jak szefostwo Mety określa plany na 2023 roku.

Czytaj też

Kompetencyjny szantaż

Zuckerberg, jak pisze serwis Entrepreneur , miał postawić menedżerom średniego szczebla ultimatum – albo nauczą się programowania, szczególnie tego nastawionego na technologie sztucznej inteligencji, albo czeka ich wypowiedzenie.

Oficjalnie zmiany mają zostać ogłoszone w kolejnych tygodniach – twierdzi redakcja, powołując się na źródła zbliżone do kadr zarządzających Mety.

Menedżerowie średniego szczebla, którzy nie będą chcieli całkowicie zrezygnować z pracy dla koncernu, będą musieli poszukać sobie wewnątrz firmy pracy związanej bądź to z programowaniem, bądź też z projektowaniem nowych produktów i usług, lub – w ostateczności – z badaniami wspierającymi ich rozwój.

Agencja Bloomberga z kolei podaje, że wielu z potencjalnie przeznaczonych do zwolnienia menedżerów widzi realną potrzebę redukcji własnych etatów – niektórzy nadzorują pracę jednej lub dwóch osób i zdają sobie sprawę, że nie są realnie potrzebni.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama