Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zatrzymała organizatora nielegalnego handlu danymi osobowymi obywateli tego kraju. Jego klientami miały być m.in. rosyjskie specsłużby, które chciały pozyskać informacje na temat żołnierzy Zełenskiego.
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wskazuje, że w ramach procederu nielegalnego handlu danymi osobowymi Ukraińcówprzestępcy stworzyli „wyspecjalizowaną platformę internetową oraz bota" na Telegramie. Znajdowały się na niej dane paszportowe, numery telefonów i dane pojazdów obywateli z różnych regionów kraju.
Czytaj też
Wśród klientów rosyjskie służby
Aby uzyskać dostęp do informacji, należało wykupić „abonament". Pakiety różniły się w zależności od zasobów, do jakich „klienci" chcieli mieć dostęp. Wysokość opłaty wynosiła do 200 dol. za miesiąc.
„Do wyszukiwania klientów wykorzystano specjalnie utworzone kanały Telegram" – czytamy w komunikacie SBU.
Jak podaje ukraińska służba , wśród potencjalnych klientów byli przedstawiciele rosyjskich służb specjalnych, którzy poszukiwali poufnych informacji o żołnierzach sił Zełenskiego.
Czytaj też
Zatrzymanie i przeszukania
Funkcjonariuszom udało się zatrzymać organizatora przestępczego procederu. To przedsiębiorca z miasta Czerkasy, który kupił sprzęt, w tym serwer, do zbierania i przetwarzania danych osobowych.
Mężczyzna w nielegalne działania zaangażował dwóch mieszkańców Kijowa. Pomagali mu przy tworzeniu i administrowaniu platformą.
Podczas przeszukań mieszkań sprawców znaleziono sprzęt oraz inne dowody przestępstwa. Obecnie prowadzone jest śledztwo w celu ustalenia wszystkich okoliczności.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].