Reklama

Technologie

Zakaz korzystania z telefonów w szkołach. Czy to dobry pomysł?

Czy zakaz smartfonów w szkołach jest dobrym rozwiązaniem?
Czy zakaz smartfonów w szkołach jest dobrym rozwiązaniem?
Autor. The Free Birds/ Unsplash

Pomysł zakazania korzystania z telefonów w szkołach w Polsce regularnie powraca. Głównym celem ma być skoncentrowanie uwagi uczniów na zajęciach, co miałoby przynieść korzyści edukacyjne.

We współczesnym świecie jesteśmy nieustannie bombardowani informacjami i powiadomieniami, zatem możliwość skupienia się na jednym zadaniu może być trudna do osiągnięcia. Jednak ograniczenie ekspozycji na media społecznościowe może zredukować stres, występowanie depresji czy lęku.

Media społecznościowe są często źródłem stresu dla młodych ludzi, a ciągłe korzystanie z platform może prowadzić do przeciążenia informacyjnego, zwiększonego lęku, a także porównywania się z rówieśnikami.

Jednak zakaz korzystania z telefonów komórkowych w szkołach może mieć również negatywne skutki - telefony komórkowe są głównym źródłem kontaktu dla młodych ludzi. „Ban” na smartfony może prowadzić do poczucia izolacji, a dla niektórych uczniów - uzależnionych od życia w sieci - usunięcie dostępu do mediów społecznościowych może przynieść znacznie poważniejsze skutki.

Czytaj też

Reklama

Odpowiedzialne korzystanie z technologii

Jak szkoły mogą nauczyć uczniów bezpiecznego i odpowiedzialnego korzystania z technologii? Edukacja cyfrowa i bezpieczeństwo online to dwa kluczowe aspekty współczesnego szkolnictwa, które zyskują na znaczeniu w dobie przyspieszonej digitalizacji społeczeństwa.

Obejmuje to rozwijanie kompetencji cyfrowych, które są niezbędne do skutecznego funkcjonowania w cyfrowym świecie. W Polsce nauka korzystania z technologii jest uznawana za strategiczne wyzwanie cywilizacyjne.

Ministerstwo Edukacji i Nauki opracowało poradnik “Higiena cyfrowa i cyberbezpieczeństwo”, który zawiera wskazówki, jak bezpiecznie korzystać z internetu, ale jest to niewystarczające. Resorty powinny na bieżąco obserwować sytuację w zakresie zagrożeń i odpowiadać na wyzwania.

Jednym z głównych celów powinno być podniesienie poziomu umiejętności cyfrowych Polaków. By to się udało, aktualny jest postulat tworzenia ośrodków pozaformalnej edukacji cyfrowej na poziomie powiatów, dostosowywanie programu nauki informatyki oraz korzystania z technologii informacyjno-komunikacyjnych tak, aby nadążać za zmianami i nowymi technologiami.

Bezpieczeństwo online to drugi kluczowy aspekt, który jest ściśle powiązany z cyfrową edukacją. Rośnie liczba zagrożeń w sieci - mowa o cyberprzemocy, ale i phishingu czy atakach hakerskich. Nauka uczniów w zakresie cyberbezpieczeństwa stała się jeszcze istotniejsza, choć wydaje się, że w ostatnich latach kwestia ta była niedostatecznie rozwijana.

Czy istnieją alternatywne rozwiązania, które mogą zaspokoić potrzeby wszystkich zainteresowanych stron? Jednym z możliwych jest wprowadzenie ograniczeń dotyczących korzystania z telefonów komórkowych. Szkoły mogą na przykład zdecydować, by smartfony były dozwolone tylko w określonych godzinach (przerwy lub po zakończeniu zajęć). To pozwoliłoby uczniom na korzystanie z nich, ale nie przeszkadzałoby w procesie nauczania.

Placówki mogą również wprowadzić programy edukacyjne, które uczą uczniów odpowiedzialnego korzystania z technologii. Takie projekty mogą obejmować lekcje na temat cyfrowego obywatelstwa, które pomogą zrozumieć, jak ich działania online mogą wpływać na ich zachowanie i samopoczucie.

Czytaj też

Reklama

Cyfryzacja nie zawsze jest idealna

Norwegia wprowadziła dość restrykcyjny zakaz używania telefonów w szkołach. Obejmuje on nie tylko telefony komórkowe, ale również smartwatche. Nowe regulacje dotyczą wszystkich typów szkół - w największym stopniu uczniów szkół podstawowych. W tym wypadku dzieci i młodzież nie może korzystać z telefonów ani w trakcie lekcji, ani podczas przerw. Natomiast uczniowie szkół średnich będą mogli korzystać z telefonów wyłącznie w czasie wolnym.

Decyzja o wprowadzeniu zakazu została podjęta na podstawie najnowszych badań, które potwierdzają negatywny wpływ nadmiernego korzystania z technologii cyfrowych na umiejętności poznawcze uczniów. Przedstawiciele resortu edukacji powołali się m.in. na wyniki badania PISA, PIRLS oraz ankiety wypełniane przez uczniów.

Ban na smartfony w szkołach spotkał się jednak z krytyką ze strony norweskich organizacji zrzeszających uczniów. Argumentują one, że szkoła rezygnuje z ważnej cyfrowej misji edukacyjnej. Zdaniem norweskich uczniów, w programie nauczania powinny znaleźć się zagadnienia dotyczące internetu, prywatności i mobbingu w sieci.

Kolejny przykład to Francja, która w 2018 roku wprowadziła bezwzględny zakaz korzystania z telefonów komórkowych w szkołach. To oznacza, że uczniowie nie mogą używać sprzętu nie tylko podczas lekcji, ale również podczas przerw i w czasie wolnym. Decyzja była wynikiem obaw o wpływ komórek na koncentrację uczniów. Zakaz był również odpowiedzią na rosnące zaniepokojenie społeczne, związane z nadmiernym korzystaniem z telefonów przez młodzież. Wiele badań wykazało, że może to prowadzić do problemów zdrowotnych, m.in. kłopotów ze snem, ze wzrokiem, a nawet depresji i lęku.

Kolejny przykład to Chiny. Od 2021 roku w Państwie Środka wprowadzono zakaz wnoszenia telefonów na teren szkół podstawowych i średnich, chyba że uczniowie posiadają specjalne pozwolenie. Nawet w przypadku uzyskania zgody, korzystanie ze smartfonów podczas lekcji jest surowo zabronione. Chociaż podobne przepisy obowiązywały już wcześniej w niektórych placówkach, to wiele tamtejszych tytułów donosi, że karą dla uczniów, którzy nie dostosują się do zasad może być nawet zniszczenie telefonu.

Czytaj też

Rozwiązanie nigdy nie będzie idealne

Wprowadzenie tego typu zakazów nigdy nie będzie idealnym rozwiązaniem. Zawsze znajdą się przeciwnicy takiej opcji, którzy będą chcieli ominąć ban. Smartfon to - choć niewielkie urządzenie, stanowi dla społeczeństwa coraz większy problem.

Młodzi ludzie w większości są dziś uzależnieni od życia w sieci. Często to, co oglądają w internecie jest odbiciem ich marzeń - począwszy od tego, co czytają; po profile, które obserwują.

Dlatego oprócz regulacji, powinno zadbać się o kampanie społeczne, które będą nagłaśniały problem. W XXI wieku życie w sieci nie zniknie, a będzie się jedynie zmieniać. Wraz z nowymi technologiami pojawią się nowe zagrożenia. Dlatego władze powinny dostosowywać swoje programy pod najnowsze wyzwania i stanowczo na nie odpowiadać.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama