Reklama

Technologie

#CyberMagazyn: Smartfony w szkołach. Jak to wygląda w innych krajach?

Smartfony znikną ze szkół?
Smartfony znikną ze szkół?
Autor. Jeffrey Hamilton/Unsplash

Czy uczniowie w szkołach powinni mieć dostęp do smartfonów? A może potrzebne jest wprowadzenie odgórnego zakazu ich posiadania? Opinie w tej sprawie są podzielone. Podobnie, jak decyzje poszczególnych rządów.

Wraz z początkiem tego roku holenderski rząd wprowadził zakaz używania przez uczniów telefonów komórkowych, tabletów oraz smartwatchów w szkołach. „Szkoły zostaną upoważnione do samodzielnego określenia sposobu wdrożenia nowego przepisu, jednak rząd zastrzegł, że jeśli te działania nie przyniosą wystarczających rezultatów do lata 2024 roku, to podejmie kolejne regulacje w tej sprawie” – czytamy na Portalu Samorządowym.

Przytoczony tu przykład holenderskiego rządu nie stanowi wyjątku. Zakazy smartfonów w jednostkach edukacyjnych wprowadzone są w różnym stopniu we Francji, Portugalii czy Włoszech. Już wiemy, że europejskich państw, które decydują się taki krok przybędzie, a do wymienionego grona dołączy niebawem Hiszpania.

Pod koniec stycznia Państwowa Rada ds. Szkolnictwa tego państwa wydała zalecenie, w którym nakłania prywatne i publiczne placówki oświatowe do wprowadzenia zakazu korzystania ze smartfonów podczas pobytu dziecka na terenie szkoły podstawowej/przedszkola. Ma to być argumentowane m.in. tym, że urządzenia rozpraszają uwagę uczniów oraz utrudniają nauczycielom prowadzenie zajęć.

Czytaj też

Reklama

Międzynarodowa rekomendacja

Wspomniana hiszpańska Rada nie jest jedyną instytucją wydającą tak surową rekomendację. W drugiej połowie 2023 roku głośno zrobiło się na temat raportu UNESCO, którego twórcy przedstawili pomysł wprowadzenia globalnego zakazu używania smartfonów w szkołach.

Co skłoniło ich do sformułowania tak radykalnej tezy? Według badaczy współpracujących z ONZ nadużywanie smartfonów przez uczniów obniża wyniki w nauce, rozprasza ich uwagę i powoduje, że w ten sposób potrzebują nawet 20 minut na to, aby ponownie w pełni skupić się na realizowanym w klasie materiale.

Ponadto dowiedli, że smartfon wykorzystywany przez dziecko zbyt często, negatywnie oddziałuje jego stabilność emocjonalną, a ewentualny zakaz może wpłynąć pozytywnie na wzrost dyscypliny oraz polepszenie zachowania uczniów na lekcjach. Szczegółowo na ten temat pisaliśmy na łamach CyberDefence24 w tym materiale.

Czytaj też

Głos naukowców

Głos opisywanych tu organizacji politycznych podzielają niejednokrotnie osoby związane ze środowiskiem akademickim. „Jestem za tym, aby dziecko otrzymało smartfon idąc dopiero do liceum (…)” – stwierdziła w programie „Pułapki sieci” prof. Monika Przybysz (UKSW). Jednocześnie podkreśliła, że wprowadzenie zakazu smartfona nie musi być równoznaczne z odebraniem uczniowi zwykłego, prostego w obsłudze telefonu komórkowego, który gwarantuje rodzicowi kontakt z dzieckiem.

„70 proc. pornografii oglądanej przez dzieci jest wyświetlana na smartfonach ich kolegów i to właśnie w szkole” – zaznaczyła, zwracając uwagę na kolejny problem, o którym szeroko rozmawialiśmy w rozmowie z m.in. dr Rafałem Lange z NASK.

Czytaj też

Reklama

Co zrobi Polska?

Przyglądając się rozwiązaniom części europejskich krajów pojawia się pytanie dotyczące polskiej szkoły. Na ten moment nie słychać o żadnych odgórnych zakazach proponowanych przez Ministerstwo Cyfryzacji czy Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Jeśli chodzi o konkretne zapisy prawne, które w pewien sposób porządkują rzeczywistość to możemy odwołać się do art. 99 Prawa Oświatowego. Zgodnie z nim to w statucie szkoły „określa się warunki wnoszenia i korzystania z telefonów komórkowych i innych urządzeń elektronicznych na terenie szkoły”. Oznacza to, że to dyrekcja danej placówki podejmuje ostateczną decyzję w tej sprawie.

Czy tak będzie nadal? Jesteśmy w stałym kontakcie zarówno z Ministerstwem Cyfryzacji, jak i Ministerstwem Edukacji Narodowej. Jak tylko otrzymamy odpowiedzi dotyczące smartfonów w szkołach, niezwłocznie opublikujemy je na naszym portalu.

Musimy pamiętać o tym, że nawet najbardziej słuszne odgórne zakazy nie pomogą do końca uporać się z problemem, jeśli uczeń nie będzie nauczony zasad cyfrowej higieny. Dlatego tak ważna jest edukacja cyfrowa, o której po prostu zapominać nie można (zarówno na poziomie szkoły, jak i rodziny).

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama