Reklama

Technologie

Wyścig o sztuczną inteligencję. Jak potoczy się rywalizacja Chin z USA?

Xi Jinping i Joe Biden
Xi Jinping i Joe Biden
Autor. U.S. Department of State/ Wikimedia Commons

Sztuczna inteligencja stała się kluczowym elementem technologicznej rywalizacji pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Oba narody postrzegają AI jako strategiczny atut, kluczowy dla rozwoju ich konkurencyjności gospodarczej, a także militarnej. Jak obecnie wyglądają kluczowe aspekty tej „rywalizacji” i na co warto zwrócić uwagę?

Sztuczna inteligencja nie jest tylko kolejną technologią; jest postrzegana jako siła transformacyjna, która może zrewolucjonizować zarówno gospodarki, jak i wojsko. Stany Zjednoczone i Chiny, jako dwie największe gospodarki świata, dostrzegły ten potencjał i intensywnie inwestują w badania i rozwój AI. USA są obecnie liderem w takich obszarach jak generatywna sztuczna inteligencja, przyciągając inwestycje na poziomie 26,6 miliarda dolarów. Dla porównania, w przypadku Chin to tylko 4 miliardy dolarów. Warto pamiętać jednak, że Chiny bardzo szybko nadrabiają zaległości i są postrzegane jako bardziej zaawansowane w niektórych praktycznych zastosowaniach AI, takich jak m.in rozpoznawanie obrazów.

Reklama

W skali globalnej sztuczna inteligencja może do 2030 r. wnieść do światowej gospodarki nawet 15,7 biliona dolarów. Opisywany wkład będzie prawdopodobnie wynikał ze zwiększonej produktywności i efektów wynikających z konsumpcji i rynku konsumenckiego. Wpływ sztucznej inteligencji na rynek pracy jest jednak kwestią sporną. Podczas gdy w niektórych sektorach może dojść do utraty miejsc pracy i presji na obniżenie wynagrodzeń związanych z automatyzacją niektórych zadań, w innych z kolei pojawią się nowe role, które będą wymagały zatrudnienia osób z odpowiednią wiedzą.

Czytaj też

Ambicje i strategie Chin

Chiny postawiły sobie za cel zdobycie tytułu lidera w dziedzinie sztucznej inteligencji do 2030 roku. Postrzegają sztuczną inteligencję jako kluczowe narzędzie do pobudzenia gospodarki i modernizacji wojska. Chiński rząd uważa, że AI odgrywa rolę zarówno w gospodarce cywilnej, jak i w modernizacji wojska - szczególnie Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. W kraju, chińscy przywódcy chcą wykorzystać sztuczną inteligencję do pobudzenia wzrostu gospodarczego i innowacji, sprostania wyzwaniom gospodarczym i społecznym oraz zabezpieczenia rządów Komunistycznej Partii Chin.

Reklama

Chińskie podejście do rozwoju AI różni się jednak od amerykańskiego. Latem 2023 r. tamtejsze władze zaproponowały kodeks generatywnej sztucznej inteligencji, nakazując, aby treści generowane przez AI, zarówno obrazy, jak i tekst, były zgodne z „podstawowymi wartościami socjalizmu”. Nie mogą one także w żaden sposób podważać władzy państwowej, szkodzić jedności narodowej ani przyczyniać się do rozpowszechniania fałszywych informacji.

Czytaj też

Podejście i wyzwania Stanów Zjednoczonych

Z drugiej strony, Stany Zjednoczone starają się utrzymać swoją przewagę w kluczowych obszarach, takich jak generatywna sztuczna inteligencja, jednocześnie ograniczając dostęp Chin do zaawansowanych chipów i sprzętu AI. Decydenci polityczni postrzegają tę technologię jako kluczowy sposób na uzyskanie przez USA przewagi nad rywalem. Potencjał ten jest istotnym powodem dla którego Stany Zjednoczone starają się ograniczyć dostęp Chin do zaawansowanej sztucznej inteligencji, aby utrudnić im wykorzystanie specjalnie zaprojektowanych algorytmów do celów wojskowych.

Reklama

Jednak według czołowych amerykańskich urzędników ds. bezpieczeństwa, amerykańska przewaga w badaniach nad AI pada bardzo często ofiarą cyberataków - służącym pozyskaniu jak największej ilości informacji. USA natomiast nie zdradziły, jak mają zamiar zapobiec w przyszłości podobnym incydentom.

Wymiar militarny

Potencjał militarny sztucznej inteligencji stał się kluczowym punktem spornym w rywalizacji między Stanami Zjednoczonymi a Chinami. Oba kraje rozwijają sztuczną inteligencję do zastosowań wojskowych, takich jak m.in autonomiczna broń i nadzór. Chińskie postępy w dziedzinie autonomii i systemów uzbrojenia opartych na sztucznej inteligencji mogą wpłynąć na równowagę militarną, potencjalnie zaostrzając zagrożenia dla globalnego bezpieczeństwa i stabilności strategicznej. Wszyscy wiemy przecież, jak dużą chrapkę Xi Jinping ma na leżący w zasięgu rakiet Tajwan.

Amerykanie chcą zaadresować opisywane problemy na szczycie APEC w San Francisco. Głównym tematem rozmów miałyby być potencjalne zagrożenia stwarzane przez „militarną” sztuczną inteligencję.

Czytaj też

Implikacje ekonomiczne

Oczekuje się, że sztuczna inteligencja w największym stopniu pobudzi wzrost gospodarczy w USA. Wynika to z wielkości Stanów Zjednoczonych, wzrostu zarówno prywatnych, jak i publicznych inwestycji w badania i rozwój oraz szybkiego rozwoju systemu szkolnictwa wyższego.

Jednak według raportu Capital Economics, rygorystyczne podejście Chin do regulacji technologii powstrzyma sztuczną inteligencję przed rozprzestrzenianiem się tak szybko, jak to potencjalnie możliwe. Sugeruje to, że rewolucja AI może pomóc amerykańskiej gospodarce utrzymać prymat nad Chinami pod względem wartości PKB.

Widać jak na dłoni, że sztuczna inteligencja stała się kluczowym polem bitwy technologicznej między Stanami Zjednoczonymi a Chinami, co ma - i w przyszłości na pewno będzie miało jeszcze większe - implikacje gospodarcze i wojskowe. Wyścig o algorytmy nie dotyczy tylko tego, kto może opracować najbardziej zaawansowane technologie, ale także tego, w jaki sposób technologie te zostaną wykorzystane i uregulowane. W miarę nasilania się konkurencji, świat będzie musiał bacznie obserwować, jak USA i Chiny radzą sobie w tym złożonym i pełnym min krajobrazie.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama