FBI ściga właściciela Archive.today

Archive.today powstał w 2012 roku i umożliwia użytkownikom tworzenie trwałych kopii stron internetowych (tzw. „snapshotów”), które pozostają dostępne nawet wtedy, gdy oryginalna strona zostanie zmieniona lub usunięta. Serwis jest popularny między innymi dlatego, że pozwala omijać paywalle w serwisach informacyjnych, co od lat budzi kontrowersje wydawców.

Jak podaje portal 404 media, amerykańskie służby wysłały wezwanie do firmy Tucows, czyli rejestratora domeny, żądając pełnych danych na temat osoby lub osób, które obsługują Archive.today.

W dokumencie FBI domaga się informacji takich jak: dane personalne, adresy, numery telefonów, logi i dane płatnicze. Ma to związek z prowadzonym śledztwem kryminalnym, choć nie ujawniono, czego dokładnie dotyczy dochodzenie.

Archive.is udostępniło dokument z wezwaniem na swoim koncie na platformie X:

Tajemniczy właściciel

Do tej pory właściciel Archive.today pozostawał anonimowy. Sama strona działa od ponad dekady pod różnymi nazwami. Jest często wykorzystywana przez dziennikarzy, badaczy internetu, aktywistów i zwykłych użytkowników, którzy archiwizują treści na wypadek cenzury lub szybkiego usunięcia materiałów z sieci. Jednocześnie wydawcy mediów od lat twierdzą, że serwis pomaga w omijaniu ich systemów płatności i pozbawia ich przychodów.

Działania FBI mogą zmienić krajobraz archiwizacji internetu. Jeśli uda się ustalić operatora serwisu lub wymusić zmiany w sposobie jego działania, może to mieć wpływ na dostęp do archiwizowanych treści, sposób ich przechowywania, a nawet na legalność podobnych usług. Użytkownicy X sugerują w komentarzach, aby Archive.today stworzyło zapasową kopię open source.