Reklama

Technologie

Technologia pomaga Ukraińcom. Sztuczna inteligencja przekazuje kluczowe informacje

Rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji pozwalają analizować publicznie dostępne zdjęcia i obrazy w celu pozyskania informacji o kluczowym znaczeniu dla sił odpierających rosyjską agresję w Ukrainie – wskazują przedstawiciele Pentagonu.

Reklama

Jak podaje serwis Defense One, Pentagon po cichu wykorzystuje możliwości, jakie dają sztuczna inteligencja (AI) i uczenie maszynowe do analizowania ogromnych strumieni danych i odkrywania szczegółów na temat rosyjskiej taktyki i strategii w czasie wojny w Ukrainie.

Reklama

Maynard Holiday, dyrektor ds. badań i inżynierii w Departamencie Obrony USA podkreślił w trakcie konferencji „Genius Machine”, że amerykańskie zdolności bazujące na AI używane są na potrzeby wywiadu, a technologia, którą posiadają Amerykanie jest w stanie nadzorować pole bitwy, w tym m.in. zbierać i archiwizować informacje.

Jak zadeklarował, Pentagon z pewnością przeprowadzi analizę rosyjskich działań w Ukrainie na podstawie wszystkich pozyskanych danych.

Reklama

Czytaj też

Wojsko a zdjęcia satelitarne

Obecnie nie wiadomo, ile informacji wywiadowczych pochodzących pola bitwy USA przekazują ukraińskim siłom. Amerykanie nie uruchomili w pełni swoich możliwości (np. dronów), jednak prywatne firmy odpowiedzialne za urządzenia satelitarne udostępniły dużą ilość zdjęć i obrazów.

Gregory Allen, ekspert ds. technologii strategicznych w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych, podczas konferencji, zaznaczył, że wojskowe narzędzia AI przeznaczone do wykrywania i śledzenia określonych obiektów na podstawie obrazów z dronów znacznie się rozwinęły w ciągu ostatnich lat. Okazało się to na tyle przydatne, że siły zbrojne zaczęły robić to samo ze zdjęciami satelitarnymi.

Czytaj też

Analiza dostępnych zdjęć

Specjalista podkreślił, że dziedzina wojskowej sztucznej inteligencji przeszła długą drogę od 2017 roku, kiedy to ujawniono Projekt Maven.

„Sztuczna inteligencja oraz uczenie maszynowe stały się wydajnym i coraz bardziej przydatnym elementem w operacjach wywiadowczych w Stanach Zjednoczonych” – powiedział Gregory Allen, którego słowa przytacza Defense One.

Ekspert zwraca uwagę, że technologia ta przydała się do śledzenia sytuacji w Ukrainie. „Pentagon oraz nasi sojusznicy wykorzystują teraz to, co stworzono w ciągu ostatnich pięciu lat” – stwierdził.

Oznacza to, że zaawansowane narzędzia bazujące na sztucznej inteligencji pozwalają na analizowanie publicznie dostępnych zdjęć oraz obrazów i tym samym pozyskiwać informacje o kluczowym znaczeniu, które pomagają ukraińskim siłom odpierać rosyjskie ataki.

Czytaj też

„Strzał w stopę”

Silny opór stawiany przez Ukrainę i sankcje nakładane przez Zachód mogą spowolnić rozwój technologii sztucznej inteligencji w Rosji. W naszym #CyberMagazynie: „Inwazja to strzał w stopę. Wojna odbije się Rosji czkawką w dziedzinie AI” tłumaczyliśmy, w jaki sposób działania gospodarcze wymierzone w Kreml mogą przyczynić się do zakłócenia rosyjskich prac nad AI, w tym rozwiązań tworzonych z myślą o wojsku.

Więcej można znaleźć pod linkiem.

Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.

Reklama

Komentarze (1)

  1. DIM1

    ... Podstawowa rola zupełnego, całkowitego, 100% maskowania ! By nie dostarczyć wrogiej AI zbyt wielu danych,. wszelkie ruchy wojskowe upozorowane na codzienną działalność cywilną. Wizualnie wyłącznie po cywilnemu i wśród milionów "typowych" cywilnych pojazdów i obiektów. Np. użycie "cywilnie wyglądających" pojazdów transportowych, wjeżdżających do "cywilnych magazynów" z wieloma wyjazdami, w różne strony, czynnymi jednocześnie, I tylko wtedy AI nie zidentyfikuje i nie wskaże następnie wrogowi, naszych działań, istotnych wojskowo. Państwo opowiadaliście mi na to o niedopuszczalności tych metod, przez konwencje. Ja na to wskazywałem, że ten agresor żadnych konwencji i tak przestrzegać nie będzie, cywilów atakując, także zupełnie bez powodu. I tak się właśnie okazało. Wyciągajmy wnioski ! A dobrze zamaskowanego obrońcy nie pokona ani 5-krotnie silniejszy przeciwnik.

Reklama