Technologie
Nowy model AI konkurencją dla ChatGPT
Chińska firma High-Flyer Capital Management wprowadziła nowy model AI, który stanowi konkurencję dla ChataGPT. Jego cechą charakterystyczną jest fakt, że posiada otwarty kod źródłowy i może być modyfikowany.
Pod koniec ubiegłego roku pojawiła się wersja DeepSeek-V3, która jest bezpośrednią konkurencją dla wersji ChatGPT 4o. Uwagę zwracał wówczas fakt, że Chińczycy na stworzenie tego modelu wydali znacznie mniejsze kwoty niż Amerykanie.
W styczniu br. branża AI została zaskoczona nową odsłoną chińskiego modelu AI – DeepSeek-R1. Ta najnowsza wersja stanowi bezpośrednią konkurencję dla modelu o1 od OpenAI, który do tej pory uznawany był za jeden z najbardziej zaawansowanych systemów AI na rynku.
DeepSeek-R1 nie tylko dorównuje swojemu amerykańskiemu odpowiednikowi pod względem możliwości przetwarzania języka naturalnego, ale także wprowadza kilka innowacyjnych rozwiązań, które mogą zrewolucjonizować sposób, w jaki korzystamy z technologii AI.
DeepSeek kontra ChatGPT
DeepSeek-R1, tak jak model o1 od OpenAI, charakteryzuje się specjalną techniką „myślenia” zanim udzieli odpowiedzi. W ten sposób stara się lepiej zrozumieć kontekst i intencje użytkownika, aby odpowiadać w sposób bardziej precyzyjny i spersonalizowany.
Ma to na celu także zminimalizowanie ryzyka halucynacji, czyli sytuacji, gdy model AI generuje odpowiedzi zawierające informacje, które nie są zgodne z rzeczywistością lub nie mają pokrycia w danych, na których były trenowane. Redukowanie zjawiska zmyślania informacji jest kluczowe, aby poprawić wiarygodność i użyteczność modeli AI.
DeepSeek-R1, w odróżnieniu od ChatGPT został zaprojektowany z myślą o specyfice języków azjatyckich, co pozwala mu lepiej radzić sobie z przetwarzaniem tekstów w językach takich jak chiński, japoński czy koreański. To istotna przewaga nad modelem o1, który mimo swojej uniwersalności, czasem boryka się z niuansami językowymi charakterystycznymi dla Azji.
Ponadto chiński model dostępny jest bezpłatnie, podczas gdy bardziej zaawansowane wersje ChatGPT są płatne, a dostęp do nich kosztuje około 20 dolarów miesięcznie.
Domyślna wersja DeepSeek-R1 opatrzona jest jednak pewną cenzurą i nie zawsze udziela odpowiedzi. Przykładowo zadając pytanie o to, co stało się na w 1989 roku na placu Tiananmen, wyskakuje komunikat: „Przykro mi, ale to wykracza poza mój obecny zakres. Porozmawiajmy o czymś innym”.
DeepSeek to model z otwartym kodem źródłowym
W porównaniu do ChatGPT, DeepSeek to model AI z otwartym kodem źródłowym, co pozwala programistom, badaczom i firmom na jego dowolne modyfikowanie, dostosowywanie do swoich potrzeb oraz integrowanie z innymi systemami. To szczególnie ważne w przypadku specjalistycznych zastosowań, gdzie wymagane są niestandardowe funkcje.
Dzięki dostępności kodu źródłowego, społeczność programistów z całego świata może współpracować nad ulepszaniem modelu, dzięki czemu rozwój technologii ma szansę przyśpieszyć.
Wiąże się to jednak także z pewnymi zagrożeniami, ponieważ otwarty dostęp do kodu źródłowego może być wykorzystywany do nieetycznych lub nielegalnych celów, takich jak tworzenie dezinformacji, spamowanie czy nawet cyberataki. To duże wyzwanie dla społeczności zajmującej się AI, które wymaga opracowania mechanizmów kontroli.
Ponadto w przeciwieństwie do zamkniętych modeli, takich jak ChatGPT, modele open-source nie są kontrolowane przez jedną organizację, co może prowadzić do fragmentacji rozwoju i trudności w utrzymaniu spójności technologicznej
Wyzwania dla Open AI
Sukces DeepSeek-R1 stawia przed OpenAI poważne wyzwania. Amerykańska firma, która do tej pory była niekwestionowanym liderem w dziedzinie AI, musi teraz zmierzyć się z coraz silniejszą konkurencją ze strony Chin. Dotychczas konkurencyjne narzędzia pochodziły od firm amerykańskich (Claude, Gemini czy Llama).
Wprowadzenie DeepSeek-R1 pokazuje, że chińskie firmy są w stanie nie tylko nadążyć za postępem technologicznym, ale także wyznaczać nowe standardy w branży. Warto podkreślić, że zarówno w przypadku DeepSeek-V3, jak i DeepSeek-R1, chińscy twórcy ponieśli znacznie niższe koszty rozwoju w porównaniu z amerykańskimi konkurentami.
Rynek sztucznej inteligencji staje się coraz bardziej konkurencyjny, a w najbliższych latach możemy spodziewać się dalszego rozwoju technologii AI, zarówno na Zachodzie, jak i w Chinach. Pod koniec ubiegłego roku OpenAI zapowiedziało nowy model o3, który ma być bezpośrednim następcą o1. Ma on charakteryzować się lepszą efektywnością w zakresie przetwarzania danych oraz zwiększoną zdolnością do generowania bardziej złożonych i realistycznych odpowiedzi.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany