Technologie
#CyberMagazyn: Wyzwanie dla Polski. Będziemy gotowi na przyszłe wojny?
Wojsko Polskie już teraz analizuje wykorzystanie sztucznej inteligencji na polu bitwy. Technologia ta z czasem odmieni obszary bezpieczeństwa i obronności, co odczują też obywatele. Pojawiają się wojny i konflikty o charakterze, z jakimi wcześniej nie mieliśmy do czynienia. Jaką postawę wobec tego powinna przyjąć Polska?
„Sztuczna inteligencja” (AI) wygrała w plebiscycie Słowo Roku 2023, którego organizatorem był Uniwersytet Warszawski. Kapituła językoznawców (pod patronatem Rady Języka Polskiego) umieściła AI na pierwszym miejscu, z kolei internauci na drugim (wyżej postawili jedynie „wybory”). Taki wynik konkursu pokazuje, jak wiele mówiło się o tej technologii w ostatnich miesiącach i jakie emocje wywoływała.
To nie może dziwić. Rozwój sztucznej inteligencji dynamicznie przyspieszył i zwykli użytkownicy zaczęli go dostrzegać. Wszystko za sprawą dostępności narzędzi bazujących na technologii AI.
Sztuczna inteligencja – system oparty na koncepcji maszyny, która może wpływać na środowisko, formułując zalecenia, przewidywania lub decyzje dotyczące zadanego zestawu celów.
Definicja OECD (2019 r.), przytaczana przez DKWOC
Pierwszy na myśli przychodzi ChatGPT, będący symbolem dokonującej się (r)ewolucji. Udostępnienie chatbota, z którym każdy może porozmawiać i który wydaje się logicznie odpowiadać (choć z jego wiedzą bywa różnie i pomyłki są normą), nagłośniło temat sztucznej inteligencji.
Ta powszechność i łatwość w dostępie do tego, co nowe i do tej pory nieznane, wyniosły branżę AI na piedestał technologicznego świata. Choć należy jednak pamiętać, że - jak przypominają polskie cyberwojska - rozważania o sztucznej inteligencji nie są niczym nowym. Już w latach 50. XX wieku zagadnieniem tym zajął się Alan Turing.
Czytaj też
Droga, z której nie zejdziemy
Postrzeganie sztucznej inteligencji jako czynnika napędzającego globalny rozwój nie jest przesadzone. Mówimy bowiem o technologii, którą już teraz wykorzystuje się w coraz większym stopniu w kolejnych obszarach, a to dopiero początek. Wystarczy wspomnieć o przemyśle, medycynie, finansach czy nawet wojsku, gdzie automatyzacja odgrywa i będzie odgrywała ważną rolę.
Prace nad sztuczną inteligencją nie zatrzymają się. Weszliśmy na ścieżkę, z której nie zejdziemy, bo jest dla nas zbyt atrakcyjna, potrzebna i fascynująca. Im dalej nią podążamy, tym sięgamy po kolejne narzędzia odmieniające codzienność. Wiele czynności staje się szybszych, wygodniejszych (np. zamiast samodzielnie stworzyć artykuł, możemy to zlecić AI).
Czytaj też
Rozwój sztucznej inteligencji. Nadchodzi wielki przełom
Gen. bryg. Mariusz Chmielewski, zastępca Dowódcy Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni (DKWOC), w swojej publikacji zwrócił uwagę, że mając na względzie tempo badań i osiągnięcia w branży AI „w latach 2045-2060 może dojść do przełomu przewyższającego wpływ programów kosmicznych w XX wieku”.
Przedstawiciel polskich cyberwojsk wyróżnił kilka czynników, które wspomagają szybki postęp technologii sztucznej inteligencji. Wśród nich wskazał na rozwój urządzeń przeznaczonych do obliczeń oraz techniki mikroprocesorowej, dzięki której efektywniejsza staje się implementacja algorytmów AI.
Ważne są również podniesienie wydajności obliczeniowej komputerów (m.in. GPU do wielostrumieniowego przetwarzania dużych zbiorów danych), rozwój centrów przetwarzania chmurowego i zasobów obliczeniowych, a także skuteczniejsza implementacja technik uczenia maszynowego.
Poza tym nie można pomijać kwestii zwiększenia dostępności do zbiorów danych (bo AI na tym bazuje) oraz inwestycjami. Gen. bryg. Mariusz Chmielewski mówi wprost o „znaczących i szybko rosnących” nakładach przeznaczonych na działalność firm oraz rozwój narzędzi i usług związanych z branżą sztucznej inteligencji.
Czytaj też
Da się wygrać ten wyścig?
Musimy jednak być świadomi, że na drodze, na której się znaleźliśmy znajduje się wiele problemów i wyzwań. Pierwszą myślą jest prawo. Skoro do tej pory tak trudno było regulacjom dogonić osiągnięcia w dziedzinie technologii, to co dopiero w przypadku galopującej sztucznej inteligencji? Radczyni prawna dr Maria Dymitruk w wywiadzie dla naszego portalu kwestię tą komentuje w następujący sposób:
„Trudność była i jest taka, że krajobraz technologiczny zmienia się jak w kalejdoskopie, a proces legislacyjny - chociażby w samej Unii - trwa latami. (…) Tworzenie prawa zajmuje dużo czasu. Nadążanie przez prawodawcę za tym, co się dzieje na rynku technologicznym, jest sporym wyzwaniem. Nie wiem, czy w ogóle da się wygrać ten wyścig. Chyba nie”.
Czytaj też
Sztuczna inteligencja nie zabija. Człowiek nie jest na to gotowy
Spora część wyzwań związanych z AI dotyczy fundamentalnych kwestii. Wśród nich należy wyróżnić bezpieczeństwo i obronność. Sztuczna inteligencja, jak każda inna technologia, stwarza ryzyko, choć ze względu na swój charakter w pewnych przypadkach może być ono znacznie poważniejsze. I tak jest w tym przypadku.
Już teraz kreślone są wizje przyszłych konfliktów, gdzie pole bitwy będzie zdominowane przez w pełni autonomiczny sprzęt i uzbrojenie kontrolowane przez sztuczną inteligencję. Czy faktycznie taki scenariusz się zmaterializuje?
Wszystko zależy od tego, czy ktokolwiek i kiedykolwiek zdecyduje się powierzyć tak wrażliwe i odpowiedzialne zadania AI. Decyzja o użyciu ognia pozostająca w gestii tylko i wyłącznie maszyny rodzi poważne wątpliwości.
Obecnie nic takiego nie miało miejsca, a przecież już teraz nie byłoby to problemem (np. dron samodzielnie rozpoznający obiekty mógłby decydować o przeprowadzeniu uderzenia). Człowiek nie jest jednak gotowy, by powierzyć tak wielką odpowiedzialność maszynie. Czujemy tę granicę i nikt nie zdecydował się jej przekroczyć. Można przypuszczać, że jeżeli tak się stanie, zapewne znajdą się kolejni, którzy pójdą w tę stronę, co odmieni oblicze wojen i życie człowieka.
Czytaj też
AI w rękach hakerów
Duży potencjał AI wykazuje również w przypadku cyberoperacji. Technologia ta już teraz jest wykorzystywana przez ugrupowania cyberprzestępcze i hakerów do np. pisania złośliwego kodu czy personalizacji wiadomości phishingowych. Z czasem ich poziom zaawansowania wzrośnie ze względu na rozwój sztucznej inteligencji.
Więcej na ten temat znajdziecie na łamach naszego portalu. Przykładowo tutaj: „#CyberMagazyn: Sztuczna inteligencja. Wmocni cyberbezpieczeństwo czy zwiększy liczbę cyberataków?”.
Wojna informacyjna, jakiej nie znaliśmy
Czymś, co już ma miejsce i równocześnie zwiastuje to, co nas czeka w przyszłości jest użycie technologii AI w przestrzeni informacyjnej. Tu mówimy o prawdziwym ryzyku, które może przybrać wielką skalę (i nie ma tu krzty przesady).
Jak już wcześniej wspomniałem, obecnie dostępne rozwiązania takie jak ChatGPT popełniają błędy. Mylą się w wielu kwestiach, przez co nieświadomi użytkownicy mogą zostać wciągnięci w pułapkę dezinformacji. To jednak tylko skromna część problemu.
Rozwój sztucznej inteligencji da jeszcze większe możliwości w zakresie wojny informacyjnej. Operacje InfoOps zyskają przysłowiowego „kopa”. Dlaczego?
Wystarczy spojrzeć na stan obecny. Czy łatwo jest zlecić chatbotowi stworzenie materiału o określonej tematyce? Nie. Czy z czasem tego typu narzędzia będą jeszcze bardziej dopracowane i lepiej przypominały „ludzki styl pisania”? Tak. Dodajmy do tego proces automatycznej „produkcji” fejkowych materiałów na masową skalę i mamy świetne narzędzie do rozpowszechniania dezinformacji w celu np. wywołania paniki.
A „z pomocą” przychodzą również deepfake’i. Współcześnie wiele z nich można rozpoznać zwracając uwagę na pewne charakterystyczne elementy (np. ruch szyi, kształt uszu czy palców), lecz z czasem technologia sztucznej inteligencji na tyle się rozwinie, że odróżnienie prawdy od fikcji stanie się prawdziwym wyzwaniem. Coraz łatwiejsze stanie się stworzenie fejkowego wideo z wypowiedzią np. prezydenta, polityka lub generała i rozdmuchanie go w przestrzeni publicznej.
Tego typu działania leżą w gestii m.in. reżimów niedemokratycznych, które starają się wykorzystywać przestrzeń informacyjną do realizacji własnych interesów. Pierwsza na myśl przychodzi Rosja, posiadająca rozbudowaną i zaawansowaną machinę propagandową oraz dezinformacyjną. O jej potencjale przekonuje się nasze państwo.
Czytaj też
Wojsko Polskie analizuje AI
Polska jako kraj, który chce się rozwijać na wielu polach przy równoczesnym umacnianiu swojego bezpieczeństwa, musi być świadoma wyzwań i problemów związanych z postępem w branży sztucznej inteligencji. Nie chodzi o to, aby hamować rozwój tej technologii lub odsuwać się od niego i „stać z boku”, lecz wręcz przeciwnie – angażować, inwestować, działać, mając przy tym na uwadze pełny katalog zagrożeń (powyżej wymieniłem jedynie kilka z nich).
Technologia AI jest szansą dla świata, Europy i Polski. „Analiza wykorzystania sztucznej inteligencji do budowania świadomości sytuacyjnej współczesnego pola walki jest prowadzona również w DKWOC” – deklaruje gen. bryg. Mariusz Chmielewski.
Warto stawiać na rozwiązania, które niebawem odmienią naszą rzeczywistość. Bądźmy gotowi i stańmy się częścią tej rewolucji.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].