Technologie
#CyberMagazyn: Sztuczna inteligencja. „Jest tak etyczna, jak jej twórca”
„Sztuczna inteligencja jest tak etyczna, jak człowiek, który ją stworzył. Najważniejsze są więc jego intencje” – mówi na łamach CyberDefence24 dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego. Jeśli chodzi o rozwój tej technologii, czy Polska ma się czego wstydzić?
O sztucznej inteligencji (AI) coraz więcej się mówi. Wskazuje się na jej zalety, ogromne możliwości i szanse, jakie ze sobą niesie. Nie brakuje także dyskusji na temat zagrożeń i wyzwań z nią związanych. Jedno nie ulega wątpliwości: to technologia, która odmieni nasze życie w wielu obszarach – od zwykłej codzienności, przez medycynę, kończąc na operacjach wojskowych w czasie konfliktu lub wojny.
Warto zastanowić się, czy w ogóle dobrze rozumiemy pojęcie „sztucznej inteligencji”? Na ile potrafimy poprawnie zdefiniować tę technologię? Co się za nią kryje?
Czytaj też
U podstaw zawsze jest człowiek
Na łamach naszego portalu dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego (OPI PIB), obecnie pomimo dużego zainteresowania dziedziną AI, nie ustalono jednej, obowiązującej na całym świecie definicji.
Jednak jego zdaniem można przyjąć, że jest to „naśladowanie przez maszyny, zwłaszcza systemy komputerowe, procesów decydujących o inteligencji człowieka”.
„Inaczej mówiąc, sztuczna inteligencja to nauka o tym, jak produkować maszyny wyposażone w niektóre cechy ludzkiego umysłu, takie jak umiejętność rozumienia języka, rozpoznawania obrazów, rozwiązywania problemów i uczenia się” – wyjaśnia dyrektor OPI PIB.
Ekspert podkreśla, że u podstaw AI zawsze stoi człowiek. To on przygotowuje – przynajmniej na początkowym etapie – odpowiednie zbiory danych. Proces ten jest bardzo istotny, ponieważ algorytmy będą tak dobre, jak dane, na których bazują. Z tym, że mowa tu nie tylko o ich ilości, ale również jakości.
Rola sztucznej inteligencji będzie dynamicznie rosła w praktycznie każdej dziedzinie życia człowieka.
Dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji – Państwowego Instytutu Badawczego
Czytaj też
„Nie mamy czego się wstydzić”
Z racji tego, że mówimy o technologii uznawanej za przełomową (dla niektórych wręcz rewolucyjną), warto odpowiedzieć sobie na pytanie, jak obecnie wygląda poziom rozwoju sztucznej inteligencji w Polsce.
„Jej rozwój przebiega podobnie, jak w innych krajach Unii Europejskiej. Nie mamy się czego wstydzić” – mówi w rozmowie z CyberDefence24.pl dr inż. Jarosław Protasiewicz.
Wskazuje tu na m.in. świetnych specjalistów, którzy cieszą się dobrą renomą na całym świecie. A takich w przyszłości nie powinno brakować, bowiem informatyka staje się popularnym kierunkiem, który studiują w Polsce obcokrajowcy (wyniki raportu zespołu Laboratorium Baz Danych i Systemów Analityki Biznesowej OPI).
Ponadto, co należy odnotować, polscy naukowcy w latach 2010-2019 znaleźli się na wysokim szóstym miejscu w rankingu państw Unii Europejskiej pod względem liczby publikacji związanych ze sztuczną inteligencją. Mówimy o ponad 11 tys. materiałów, przy średniej dla UE na poziomie 7985 (dane z raportu OPI „Sztuczna inteligencja a sektor nauki i szkolnictwa wyższego. Przegląd dokumentów strategicznych i osiągnięć na świecie”).
Taki stan rzeczy powinien cieszyć, ponieważ AI jest postrzegana jako jeden z kluczowych czynników napędzających rozwój społeczno-gospodarczy. Wynika to z m.in. zwiększenia konkurencyjności narodowego przemysłu. Nie może więc dziwić fakt, że rola tej technologii z roku na rok rośnie.
To nie jest już odległa przyszłość, ale teraźniejszość, także w naszym kraju. Wszystko to pozytywnie wpływa na szybki rozwój sztucznej inteligencji, ale oczywiście można jeszcze go usprawnić.
Dr inż. Jarosław Protasiewicz, dyrektor Ośrodka Przetwarzania Informacji Państwowego Instytutu Badawczego
Czytaj też
Przemysł i medycyna
„O wysokim stopniu rozwoju sztucznej inteligencji świadczy także wykorzystanie jej w biznesie” – podkreśla dr inż. Jarosław Protasiewicz. Zwraca szczególną uwagę na dwie branże, z którymi naukowcy OPI z sukcesem współpracują.
Mowa o przemyśle rozumianym szeroko – chodzi o procesy związane z produkcją. Sztuczna inteligencja pozwala na ich automatyzację, zwłaszcza jeśli chodzi o nieskomplikowane działania.
„Dobrym przykładem jest współpraca OPI z firmą VIVE Textile Recycling. Nasz wspólny projekt ukierunkowany jest na opracowanie innowacyjnego procesu identyfikacji obuwia z wykorzystaniem nowoczesnych metod uczenia maszynowego. W rezultacie przeprowadzonych prac wdrożymy narzędzie, które pozwoli zwiększyć efektywność procesu parowania, oceny stopnia zużycia i wyceny obuwia” – opisuje dyrektor OPI PIB.
Drugą branżą jest medycyna. Przykładami mogą być platforma eRADS (opracowana przez ekspertów OPI), wspierająca diagnostykę raka prostaty, a także system wykrywający symptomy depresji w mediach społecznościowych.
Należy jednak mieć na uwadze, że żadne rozwiązanie nie zastępuje lekarza, lecz ułatwia jego pracę.
Czytaj też
Czy działanie AI może być zgodne z etyką?
Ekspert podkreśla, że u podstaw sztucznej inteligencji zawsze stoi człowiek, który na początkowym etapie dostarcza odpowiednie zbiory danych. Z tego względu – jego zdaniem – AI jest tak etyczna, jak człowiek, który ją stworzył.
„Najważniejsze są więc intencje człowieka – to w jakim celu chce on wykorzystać sztuczną inteligencję” – zaznacza dr inż. Jarosław Protasiewicz.
Równocześnie apeluje o niedemonizowanie nowoczesnej technologii, ponieważ „ona sama z siebie nie stanowi zagrożenia dla człowieka”. Oczywiście, może być wykorzystana w złym celu i przez to stwarza niebezpieczeństwo. Jednak obecnie posiadamy dużo nowoczesnych narzędzi, aby się bronić i minimalizować ewentualne ryzyko.
Czytaj też
Polska „polityka”
Istotnym aspektem jest także kwestia uregulowania sztucznej inteligencji i kwestii z nią związanych. Proces ten możemy obserwować od kilku lat na gruncie krajowym i międzynarodowym, w tym europejskim.
Jednym z nich jest „Polityka Rozwoju Sztucznej Inteligencji w Polsce od 2020 roku”, którą opracował międzyresortowy zespół ekspertów. W prace zaangażowani byli m.in. eksperci OPI (na poziomie konsultacji).
Z dokumentu wynika, że głównym, długoterminowym celem naszego kraju w zakresie sztucznej inteligencji jest wejście do wąskiej grupy 20-25 państw, budujących sztuczną inteligencję na świecie.
Polityka zakłada głównie kształcenie specjalistów AI, dostosowanie edukacji do nowych technologii oraz silniejsze wykorzystanie potencjału jednostek naukowych. „W dokumencie zawarto także szereg zmian instytucjonalnych i systemowych, dotyczących m.in. nauki i szkolnictwa wyższego, takich jak: zwiększenie liczby miejsc na wszystkich poziomach studiów na kierunku informatyka, uruchomienie studiów Master in AI, zachęcanie przedsiębiorców do oferowania staży, organizowanie szkół letnich, wprowadzenie szybkiej ścieżki edukacyjnej, a także doktoratów wdrożeniowych” – wymienia dyrektor OPI-PIB.
Czytaj też
Podejście innych państw
Zdaniem eksperta należy także przyglądać się temu, co dzieje się w innych krajach.
„Liderami są tutaj USA i Chiny, których technologia jest najbardziej zaawansowana. Dogonienie ich będzie bardzo trudne, dlatego mniejsze państwa skupiają się raczej na wzmocnieniu roli AI w krajowych specjalizacjach i do tego dostosowują programy studiów” – tłumaczy dr inż. Jarosław Protasiewicz.
Jako przykład podaje Norwegię, która kładzie nacisk na rozwój sztucznej inteligencji w przemyśle naftowym. Wspomina również o Estonii skupiającej się na informatyzacji usług publicznych oraz Izraelu planującym wdrożyć AI na wzór krajowych systemów cyberbezpieczeństwa, które uważane są za jedne z najlepszych.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany