Reklama

Polityka i prawo

YouTube grozi blokadą kanału rosyjskiej opozycji. Chce tego Roskomnadzor

YouTube zagroził jednej z rosyjskich grup, że może zablokować należący do niej kanał ze względu na łamanie przez nią prawa. Problem w tym, że chodzi o... rosyjską opozycję.
YouTube zagroził jednej z rosyjskich grup, że może zablokować należący do niej kanał ze względu na łamanie przez nią prawa. Problem w tym, że chodzi o... rosyjską opozycję.
Autor. Christian Wiediger/Unsplash

YouTube grożący blokadą rosyjskiego kanału na swojej platformie? Problem polega na tym, że ban grozi… kanałowi sprzeciwiającemu się wojnie.

O działaniach Rosji zarówno w rzeczywistości, jak i w świecie wirtualnym, informujemy na łamach CyberDefence24. Na początku maja pojawiły się doniesienia, że rosyjska agentura obecna w Polsce jest w ofensywie.

W kwietniu Cyber Army of Russia Reborn obwieściła triumfalnie, że zhakowała oczyszczalnię ścieków na Mazurach – nie wyrządzając jednak jakichkolwiek szkód.

Czytaj też

Reklama

YouTube grozi blokadą, bo materiały łamią prawo

Organy Kremla prowadzą również działania w infosferze; co jednak najciekawsze, korzystają przy tym z pomocy zachodnich podmiotów. Jak donosi Reuters, grupa OVD-Info otrzymała powiadomienie od portalu YouTube, że na ich kanale znaleziono materiały łamiące rosyjskie prawo.

Gdzie jest ukryty haczyk? OVD-Info jest niezależną grupą sprzeciwiającą się rosyjskiej inwazji na UkrainęZ kolei kanał zawiera m.in. wywiady z opozycjonistami. Zgromadził do tej pory ponad 100 tys. subskrybcji.

Według otrzymanego powiadomienia, w sprawie kanału do YouTube zgłosił się nikt inny, jak Roskomnadzor. Zdaniem organukanał należący do niezależnej grupy ma łamać przepisy prawa o technologii informacyjnej. Które konkretnie – nie wiadomo, ponieważ portal nie podał tego w komunikacie do sprawy. Ostrzegł jednak, że zablokuje zawartość, jeżeli ta nie zostanie usunięta.

Czytaj też

Reklama

Twórcy próbują wyjaśnić sytuację

YouTube jest jedną z niewielu platform, które nie zostały zablokowane przez rosyjskie władze po inwazji na Ukrainę. Z drugiej jednak strony, tamtejsi twórcy nie mogą zarabiać na tworzonych filmach, ponieważ Google wycofał się z Rosji w 2022 roku.

Według wypowiedzi przedstawiciela OVD-Info Dmitrija Anisimova, cytowanej przez Reuters, grupa rozmawia z YouTube oraz Google na temat blokady kanału.

„Próbujemy wyjaśnić, że żądanie \[Roskomnadzoru – P.M.\] jest aktem politycznej cenzury” – dodaje.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama