Polityka i prawo
Wizyta Muska na celowniku prorosyjskiej propagandy. "Polska marionetką"
Rosyjski i białoruski przekaz dezinformacyjny nie przestaje uderzać w Polskę. Wykorzystuje do tego cykliczne wypowiedzi kilku polskich obywateli, a nawet ostatnią wizytę Elona Muska w naszym kraju.
Dr Michał Marek, dyrektor Centrum Badań nad Współczesnym Środowiskiem Bezpieczeństwa na platformie X (dawiej Twitter) i ekspert w zakresie dezinformacji zwrócił uwagę na działalność kilku polskich obywateli, którzy zdecydowali się na jawną współpracę z białoruskim aparatem propagandowym. W jaki sposób wykorzystywana jest ich „aktywność” medialna?
Czytaj też
Polscy współpracownicy rosyjskiej propagandy
W rozmowie z nami dr Michał Marek przyznaje, że obecnie nie mniej niż 5 Polaków systematycznie udziela wywiadów stronie białoruskiej i rosyjskiej. Co warte podkreślenia, to osoby urodzone na terenie Polski (nie przybyły do Polski z zagranicy i nie pozyskały obywatelstwa).
„Rozmowy z nimi publikowane są w języku rosyjskim, więc uwiarygadniają przekaz, który emitowany jest na potrzeby tamtejszego rynku wewnętrznego. One uwiarygadniają tezy dezinformacyjne, które są wykorzystywane do deprecjonowania obrazu Polski” – stwierdził ekspert.
Działania wspomnianej grupy nie ograniczają się jedynie do wywiadów. „Te osoby biorą aktywny udział w publikowaniu treści polskojęzycznych, które umieszczają u siebie w sieciach społecznościowych” – powiedział Michał Marek.
Jak dodaje: „Wybielają obraz władz Białorusi i wprowadzają do polskiej infosfery treści zbieżne z rosyjskim i białoruskim przekazem dezinformacyjnym” – kontynuował.
Tym razem przykład obywatelki RP, która podejmuje się wspierania białoruskiego aparatu #dezinformacja w atakach informacyjnych na Polskę - Agnieszka Piwar (osoba z środowiska dawnej polskojęzycznej redakcji portalu Sputnik).
— Michał Marek (@mic_marek) January 24, 2024
W omawianym przypadku, obywatelka RP zdecydowała się… https://t.co/0ODscChB1A pic.twitter.com/hHK3F3bE4d
Czytaj też
Wizyta Muska w Polsce
Okazuje się, że rosyjskiej i białoruskiej propagandzie nie uszła uwadze także wizyta Elona Muska w Polsce, o której szerzej pisaliśmy w tym tekście. W jaki sposób została wykorzystana do uderzenia w nasz kraj?
Jak stwierdził nasz rozmówca, przekaz odnosi się do narracji lobbowanej przez środowiska mówiące o rzekomej „ukrainizacji”, „amerykanizacji” czy „izraelizacji” Polski.
„Takie działania zawsze prowadzone są dwutorowo. Rosjanie sięgają po wypowiedzi osób zaangażowanych w infekowanie naszej infosfery rosyjskim przekazem, po to aby uwiarygodnić narracje mówiące o tym, że Polska jest »marionetką« i państwem, które lada moment może upaść” – podsumował.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany