Polityka i prawo
Setki fałszywych portali z chińską propagandą. Ujawniono szczegóły
Grupa Glassbridge prowadzi kampanie dezinformacyjne z wykorzystaniem spreparowanych „niezależnych” stron internetowych – ujawniła Google Threat Intelligence Group. Cztery przedsiębiorstwa odpowiadają za setki portali, które dystrybuują narracje zgodne z polityką Chińskiej Republiki Ludowej.
W kontekście dezinformacji prowadzonej za pomocą stron upozorowanych na portale informacyjne, najczęściej mówi się o rosyjskiej kampanii Doppelganger.
Jak opisywaliśmy na łamach portalu CyberDefence24, zidentyfikowano 47 domen, które zostały upozorowane na rzeczywiste serwisy (w tym Polskie Radio oraz Politykę), a w rzeczywistości dystrybuowały rosyjską propagandę przed wyborami do europarlamentu.
Czytaj też
Wielka akcja dezinformacyjna. Stoją za nią Chińczycy
Po wygranej Trumpa spodziewano się, że Chińska Republika Ludowa w odpowiedzi na nałożenie kolejnych sankcji będzie przeprowadzała cyberataki z wykorzystaniem backdoorów. Tymczasem nieco ponad 2 tygodnie po głosowaniu, Google Threat Intelligence Group ujawniła szczegóły dotyczące siatki stron, które publikują informacje zgodne z linią polityczną ChRL.
Jak wskazano w publikacji GTIG, za prowadzenie kampanii ma odpowiadać grupa nazwana Glassbridge. Składa się ona z czterech firm public relations, oferujących m.in. usługi marketingowe. Z kolei strony, którymi zarządzają, są upozorowane na niezależne portale informacyjne – co odróżnia grupę od kampanii Doppelganger, która podszywała się pod znane serwisy.
Czytaj też
Portale na całym świecie. Wśród odbiorców także Polacy
Dane Threat Intelligence Group mówią o „setkach stron”, którymi firmy tworzące Glassbridge mają zarządzać jednocześnie. Samo Google mówi z kolei o zablokowaniu tysięcy portali prowadzonych przez grupę od 2022 roku. Niemniej jednak, schemat działania jest podobny: dezinformatorzy masowo tworzą strony ucharakteryzowane na niezależne lub typowe lokalne media, a potem umieszczają na nich nieprawdziwe informacje, zgodne z linią polityczną Pekinu.
Na celowniku dezinformacji są kraje z całego świata – wśród nich Czechy, Niemcy, Węgry, Hiszpania, Stany Zjednoczone, Australia czy Egipt. Eksperci znaleźli również domeny, których nazwy wskazywały na grupę odbiorców pochodzącą z Polski.
Czytaj też
Dwie „agencje prasowe" i 800 fałszywych portali
Do dystrybucji fałszywych treści na subdomenach portali informacyjnych, Chińczycy postanowili wykorzystać stworzone nieco wcześniej „agencje prasowe” Times Newswire - za które odpowiada Shenzen Haimai Yunxiang Media z ponad 100 portalami - oraz World Newswire – kierowane przez Shenzen Bowen Media Information Technology, również z ponad setką stron internetowych.
Najbardziej we znaki dała się jednak Shanghai Haixun Technology. Można pokusić się wręcz o stwierdzenie, że jest to „fabryka portali informacyjnych” - od namierzenia firmy w 2022 roku, Google zablokował blisko 600 powiązanych z nią stron przed pojawieniem się w module Wiadomości.
Eksperci amerykańskiego giganta wyjaśniają, że dzięki przyjmowaniu tożsamości „niezależnych” serwisów informacyjnych, firmy są w stanie ukryć swoje rzeczywiste intencje i przemycać treści jako pozorne „wieści lokalne”.
„W przypadku Glassbridge spójność treści, podobieństwa behawioralne, powiązania między firmami i komunikaty prochińskie sugerują, że prywatne firmy przyjmują wskazówki od wspólnego klienta, który zlecił tworzenie kampanii wpływu” – podsumowują członkowie GTIG.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].