Polityka i prawo
Dezinformacja będzie karana. Prezydent podpisał ustawę
Prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. ustawę powodziową, która wprowadza zmiany w m.in. przepisach dotyczących stanu klęski żywiołowej. Dezinformacja będzie karana.
W poniedziałek 25 listopada br. prezydent podpisał ustawę z dnia 21 listopada 2024 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw, o czym oficjalnie poinformowała jego kancelaria.
✍️ Prezydent RP @AndrzejDuda podpisał ustawę z dnia 21 listopada 2024 roku o zmianie ustawy o szczególnych rozwiązaniach związanych z usuwaniem skutków powodzi oraz niektórych innych ustaw.https://t.co/b73ZL0384n pic.twitter.com/cVB4RUp7Jv
— Kancelaria Prezydenta (@prezydentpl) November 25, 2024
Czytaj też
Nowe przepisy ustawy powodziowej
Nowe prawo skupia się głównie na niesieniu pomocy osobom i organizacjom dotkniętym katastrofą naturalną, jaką jest powódź. Reguluje np. kwestie związane z wysokością wsparcia na rzecz naprawienia szkód. Wśród przepisów znajdziemy jednak punkt, który przewiduje penalizację dezinformacji w czasie klęski żywiołowej.
Czytaj też
Dezinformacja będzie karana
Mowa dokładnie o art. 9 omawianej ustawy, który wprowadza zmiany w ustawie z dnia 18 kwietnia 2002 r. o stanie klęski żywiołowej (Dz. U. z 2017 r. poz. 1897). Mowa o dodaniu art. 27a, którzy otrzymał brzmienie:
„Kto w związku z wprowadzeniem stanu klęski żywiołowej, wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, publicznie rozpowszechnia informację mającą wywołać przekonanie o istnieniu zdarzenia, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób lub mieniu w znacznych rozmiarach lub stwarza sytuację mającą wywołać przekonanie o istnieniu takiego zagrożenia, podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności do roku”.
MSWiA w komentarzu dla naszej redakcji wyjaśniło, że karanie za rozpowszechnianie fałszywych informacji w tym przypadku ma na celu ułatwienie udzielania pomocy osobom i instytucjom poszkodowanym przez powódź.
Czytaj też
Kara za dezinformację tak, ale tylko wtedy
Jak na razie nie ma mowy o całościowej penalizacji dezinformacji. Ministerstwo Cyfryzacji podkreśliło na łamach naszego portalu, że taki stan rzeczy wiązałby się ze „sporą ilością pracy potrzebną do wykonania w przypadku podjęcia się wdrożenia odpowiednich regulacji prawnych”.
Oznacza to zatem, że po wejściu w życie ustawy powodziowej, rozpowszechnianie fake newsów będzie karane tylko w okresie obowiązywania stanu klęski żywiołowej i po spełnieniu warunków przewidzianych art. 9 ustawy.
Czytaj też
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].
Haertle: Każdego da się zhakować
Materiał sponsorowany