Nie będzie konkursów na dyrektorów NASK i COI

W czasie kampanii wyborczej politycy ówczesnej opozycji obiecywali wielokrotnie „rozliczenie rządów Zjednoczonej Prawicy”. Poważne zarzuty dotyczyły nepotyzmu i „ustawiania” stanowisk w instytucjach publicznych, zamiast organizacji transparentnych konkursów, w których rywalizować mogliby kompetentni kandydaci.

Koalicja Obywatelska i obecny premier Donald Tusk w kampanii obiecywali „100 konkretów na pierwsze 100 dni rządów” (można je dokładnie sprawdzić na stronie 100konkretow.pl). Jednym z nich było: „W spółkach z udziałem Skarbu Państwa zwolnimy wszystkich członków rad nadzorczych i zarządów. Przeprowadzimy nowy nabór w transparentnych konkursach, w których decydować będą kompetencje, a nie znajomości rodzinne czy partyjne”.

Realizacja składanych obietnic idzie jednak dość opornie, jeśli wziąć pod uwagę, że „100 pierwszych dni” minie za miesiąc. Z kolei - wedle licznika Wirtualnej Polski - tylko 12 na 100 obietnic zostało spełnionych.

Nie będzie konkursów na dyrektorów NASK i COI

Wygląda na to, że organizacja konkursów na stanowiska kierownicze w instytucjach podległych pod Ministerstwo Cyfryzacji nie będzie obowiązywała. W poniedziałek w czasie konferencji prasowej w sprawie Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK, wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski powiedział, że „działania, które podejmowali (w sprawie powołania nowych dyrektorów - red.) były słuszne, bo musieli szybko podejmować decyzje”.

„Jestem głęboko przekonany, że zadania nowe kierownictwo wykonuje bardzo dobrze w NASK-u, bo dzięki temu zaczynamy mieć wiedzę m.in. o takich sytuacjach (chodzi o zarzuty wykorzystania przez PiS Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK, o czym więcej piszemy w tym materiale - red.). Nie planujemy zmian na poziomie szefów jednostek, takich jak COI czy NASK i nie ogłaszamy w związku z tym konkursów” - powiedział Krzysztof Gawkowski.

Na tę kwestię jako pierwsza zwróciła uwagę Anna Wittenberg z „Dziennika Gazety Prawnej”.

Córka Róży Thun w Centralnym Ośrodku Informatyki

Od kilku dni nie ustają informacje o Centralnym Ośrodku Informatyki, również podlegającym pod Ministerstwo Cyfryzacji. Córka europosłanki Róży Thun miała zostać zatrudniona w ośrodku (bez konkursu) i… po jednym dniu zwolniona „na wyraźne życzenie Donalda Tuska”. Miało chodzić o „walkę z nepotyzmem”, choć kobieta w branży uchodzi za ekspertkę i posiada niezbędne doświadczenie na stanowisko, na które została zatrudniona (wicedyrektorki COI).

W ostatni piątek Ministerstwo Cyfryzacji opublikowało oświadczenie, wskazujące, że „strony nie uzgodniły warunków zatrudnienia, więc do zawarcia umowy o pracę nie mogło dojść. Pani Maria Thun nie rozpoczęła faktycznie świadczenia pracy”.

Problem w tym, że rozesłano już maila do pracowników o jej zatrudnieniu, miała otrzymać też swoje biuro, służbowy mail i sprzęt.

Oświadczenie wydała także prawniczka Marii Thun, mec. Maria Sankowska-Borman: „Sprawa pani Marii Thun na ten moment ma charakter sporu prawnego z pracodawcą, który staramy się rozwiązać na drodze ugodowej. Dlatego z szacunku dla pracodawcy powstrzymujemy się od jej publicznego analizowania” (wypowiedź dla Onetu).

Nowe kierownictwo Instytutu Łączności

Zamieszanie wywołało też powołanie nowego kierownictwa Instytutu Łączności (także bez konkursu). Zaledwie 8 lutego br. informowaliśmy o powołaniu nowego kierownictwa Instytutu Łączności, w składzie: dyrektor ośrodka - Dariusz Dąbek, zastępca dyrektora ds. rozwoju - Adam Skwara oraz zastępca dyrektora ds. naukowych - Paweł Pławiak.

Już kilka dni później Adam Skwara „zniknął” ze strony Instytutu, a resort cyfryzacji skomentował w rozmowie z nami, że „został odwołany, ponieważ sam złożył rezygnację z powodów osobistych”.

Nowy dyrektor NASK

Z końcem grudnia 2023 roku ze stanowiska dyrektora NASK PIB odwołano Wojciecha Pawlaka. Jego następcą został dr Radosław Nielek, od piętnastu lat wykładowca akademicki w Polsko-Japońskiej Akademii Technik Komputerowych (i w tym przypadku nie ogłaszano żadnego konkursu). Od początku 2020 roku pełni też funkcję stałego doradcy sejmowej Komisji Cyfryzacji, Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii.

W ostatnich latach nowy szef NASK był też dyrektorem ds. badań i rozwoju w firmie Mudita, odpowiadającej m.in. za stworzenie projektu polskiego telefonu. Następca Wojciecha Pawlaka jest też współodpowiedzialny za powstanie firmy Vooom, znanej z aplikacji mobilnej ułatwiającej poruszanie się po mieście.

Poprosiliśmy o komentarz Ministerstwo Cyfryzacji w sprawie braku konkursów na stanowiska w instytucjach publicznych, podlegających pod resort. Czekamy na odpowiedź.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].