Reklama

Polityka i prawo

Dział Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK. Gawkowski: Mamy do czynienia z patologią

Wicepremier Krzysztof Gawkowski podczas konferencji dotyczącej działalności Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK.
Wicepremier Krzysztof Gawkowski podczas konferencji dotyczącej działalności Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK.
Autor. MG/CyberDefence24

Dział Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK mógł być wykorzystywany do działań partyjnych poprzedniego rządu – uważa obecne Ministerstwo Cyfryzacji. „To patologia” – mówi wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

W poniedziałek Ministerstwo Cyfryzacji zorganizowało konferencję na temat działań Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK i ewentualnego zaangażowania tej jednostki w kampanię i politykę.

Briefing ministra Krzysztofa Gawkowskiego nawiązywał do informacji podanej w poniedziałkowym wydaniu „Gazety Wyborczej”. Wynikało z niej, że wspomniany dział w NASK podczas ostatniej kampanii wyborczej miał zajmować się sprawdzaniem tego, co Polacy myślą o rządzie Prawa i Sprawiedliwości i o tematach, które mogły być wykorzystane przez ówczesnych rządzących w wyścigu wyborczym.

Informacje zawarte w artykule „GW” zostały potwierdzone przez ministra.

Czytaj też

Reklama

Trwa audyt

Jak na spotkaniu z dziennikarzami poinformował wicepremier, Ministerstwo Cyfryzacji rozpoczęło prace nad kontrolą instytucji będących pod opieką ministerstwa od razu po tym, jak w grudniu powołany został nowy rząd. Działania miały dotyczyć nie tylko NASK, ale również COI oraz Instytutu Łączności.

„Mamy nowe informacje świadczące o tym, że mogło dochodzić do naruszenia procedur” – powiedział minister, podając przykład Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK. „Jest patologią, że dział ten mógł być wykorzystywany do działań partyjnych PiS, szczególnie w czasie kampanii wyborczej” – dodał.

Minister zapytany przez nas o to na jakim etapie jest audyt, odpowiedział: „Audyt trwa. Nie tylko na poziomie Działu Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK. To początek. (…) Na ostateczne informacje ws. wyników audytów przyjdzie jeszcze czas” – zapewniał polityk.

Czytaj też

Reklama

Nielegalna kampania PiS?

Zdaniem Krzysztofa Gawkowskiego, wykorzystanie działu NASK do działań partyjnych może skutkować poważnymi konsekwencjami dla Prawa i Sprawiedliwości. Według szefa resortu cyfryzacji PiS „mogło korzystać z nielegalnego finansowania kampanii wyborczej”.

„Mogło to skutkować nadużyciem finansowym, bo korzystanie przez partie polityczne ze źródeł finansowych instytucji państwowych jest zabronione przez Kodeks Wyborczy. Mam nadzieję, że Państwowa Komisja Wyborcza sprawdzi czy nie doszło do nielegalnego finansowania partii politycznej” – mówił minister, którego zdaniem może dojść do cofnięcia subwencji dla PiS.

Czytaj też

Reklama

Co z Działem Przeciwdziałania Dezinformacji w NASK?

Minister Gawkowski zapytany przez CyberDefence24.pl, do jakich zmian doszło w omawianym dziale, odpowiedział: „W momencie, gdy rozpoczęły się prace sprawdzające, co tam się działo, to ówczesny dyrektor nie chciał dzielić się z nami informacjami. Jak zaczęły być zadawane szczegółowe pytania kontrolne, to postanowił zrezygnować i tak naprawdę uciekł z NASK, wiedząc, że w związku z jego działalnością mogą być konsekwencje”.

Do lutego br. dyrektorem działu był Mateusz Mrozek.

Czytaj też

Pełnomocnik Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP. To koniec?

Podczas konferencji zapytaliśmy o zlikwidowane kilka tygodni temu stanowisko zajmowane do niedawna przez Stanisława Żaryna. Przypomnijmy, 31 stycznia br. opracowany został projekt rozporządzenia, który likwiduje stanowisko Pełnomocnika Rządu ds. Bezpieczeństwa Przestrzeni Informacyjnej RP. Ze słów ministra Gawkowskiego wynika, że likwidacja opisywanego stanowiska nie jest tymczasowa.

„Uważam, że zadania, które były przypisane do Pana Żaryna i całość procesu, który realizował, miały kontekst polityczny. To co robił – w moim uznaniu – nie powinno być kontynuowane. Taka funkcja nie jest dzisiaj potrzebna” – powiedział polityk, który dodał, że mówimy o kompetencjach, które są już przypisane do innych miejsc i dublowanie stanowisk nie ma sensu.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:*[email protected].*

Reklama
Reklama

Komentarze