To nie jest czas na powołanie komisji śledczej w sprawie inwigilacji ze względu na obecną sytuację, związaną z agresją rosyjską - ocenił Paweł Kukiz, lider Kukiz’15. Jak dodał, jeżeli opozycja będzie się upierała przy powołaniu komisji to - zgodnie ze swoimi zobowiązaniami - zagłosuje za nią.
Przypomnijmy, że 10 lutego lider Kukiz'15 Paweł Kukiz złożył wniosek o powołanie sejmowej komisji śledczej ds. inwigilacji, której działalność ma obejmować lata 2005-2021. Pod wnioskiem podpisali się przedstawiciele klubów i kół opozycyjnych. Na wspólnej konferencji zadeklarowali, że poprą kandydaturę Kukiza na przewodniczącego komisji. Na 11 miejsc - zgodnie z ustaleniami - 5 miałoby przypaść PiS, pięć opozycji i jeden dla inicjatora wniosku, o czym pisaliśmy w CyberDefence24.pl. $$
Kukiz pytany przez PAP, jak odbiera fakt, że dotąd projekt uchwały ws. powołania komisji śledczej nie został włączony do porządku obrad Sejmu, odparł: "Jako państwowiec jestem przekonany, że to nie jest czas na komisję ze względu na obecną sytuacją związaną z agresją rosyjską". "Są rzeczy ważne i ważniejsze" - podkreślił. "Komisja jest bardzo ważna, ale nie dzisiaj. Natomiast jeżeli opozycja będzie się upierała przy tej komisji to - zgodnie ze swoimi deklaracjami, zobowiązaniami - zagłosuję za tą komisją" - zapowiedział Kukiz.
Czytaj też
Komisja śledcza w Sejmie
Pomysł powołania komisji śledczej ws. inwigilacji, to efekt ustaleń działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab, która w grudniu ub.r. podała, że za pomocą oprogramowania Pegasus, izraelskiej spółki NSO Group byli inwigilowani mec. Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek i senator KO Krzysztof Brejza. Wiadomo także, że ofiarami Pegasusa byli lider AgroUnii Michał Kołodziejczak, dziennikarz Tomasz Szwejgiert, posłanka KO Magdalena Łośko oraz prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza.
Komisja w Senacie
Od połowy stycznia w Senacie działa komisja nadzwyczajna ds. wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji z użyciem oprogramowania Pegasus, nie ma ona jednak uprawnień śledczych. Na bieżąco piszemy o jej obradach na łamach CyberDefence24.pl.
Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów. Komisję powołuje oraz wybiera i odwołuje jej skład osobowy Sejm bezwzględną większością głosów. Według ustawy o sejmowej komisji śledczej jej skład może wchodzić do 11 członków; skład komisji powinien odzwierciedlać reprezentację w Sejmie klubów i kół poselskich mających swoich przedstawicieli w Konwencie Seniorów, odpowiednio do jej liczebności.
Przy założeniu pełnej frekwencji, kluby i koła, które podpisały się pod wnioskiem ws. komisji, mają razem 229 głosów, klub PiS ma 228 posłów. Języczkiem u wagi są więc trzej posłowie niezrzeszeni z których dwóch: Łukasz Mejza i Zbigniew Ajchler, głosowało dotąd najczęściej razem z PiS, a poseł Mniejszości Niemieckiej Ryszard Galla z opozycją.
Czytaj też
/PAP/NB
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.