Kukiz chce iść na układ z Tuskiem. PO zyska poparcie ws. Pegasusa?

Wczoraj podczas konferencji prasowej lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk odniósł się do informacji dotyczących wykorzystania Pegasusa wobec senatora Krzysztofa Brejzy (szefa kampanii Koalicji Obywatelskiej podczas wyborów parlamentarnych w 2019 roku), mecenasa Romana Giertycha i prokurator Ewy Wrzosek . 

Jeden z czołowych polityków opozycji przekazał, że PO będzie ubiegało się o powołanie sejmowej komisji śledczej, aby zbadać użycie narzędzia do inwigilacji izraelskiej firmy NSO Group w naszym kraju. Ugrupowanie zamierza również utworzyć podobną komisję w ramach Senatu.

Tusk sprawdził swój telefon

Ponadto, Donald Tusk wskazał, że zbadał swój aktualny telefon, z którego korzysta . Podkreślił, że nie znaleziono na nim śladów Pegasusa. Jednak nie jest to jedyne urządzenie, jakie wykorzystywał lider PO. „Jako szef Rady Europejskiej używałem (...) kilku telefonów i innych narzędzi, w tej chwili nie jestem w stanie tego sprawdzić. Mam nadzieję, że PiS nie posunął się do takich działań na moich telefonach w czasie, gdy byłem szefem RE, bo to by oznaczało, że PiS de facto podsłuchiwał innych premierów i prezydentów ze względu na moje codzienne kontakty z szefami państw i rządów" - podkreślił na konferencji Donald Tusk. 

Znam PiS, znam Kaczyńskiego, metody utrzymania w ryzach, w dyscyplinie własnego obozu przy pomocy tajnej wiedzy, to jest ich hobby, to ich pasja, więc nie wykluczam, że także podsłuchiwali swoich.
Donald Tusk, lider PO

Tusk do Kukiza: „To elementarna przyzwoitość"

Dziennikarze zapytali szefa PO, czy Platforma poprze wniosek Pawła Kukiza o utworzenie komisji śledczej w sprawie marszałka Senatu Tomasza Grodzkiego w zamian za poparcie Kukiz'15 w związku z powołaniem komisji śledczej dotyczącej Pegasusa. W odpowiedzi Donald Tusk wskazał, że „to elementarna przyzwoitość", aby zgodzić się na wyjaśnienie kwestii inwigilacji członków opozycji. Dodał, że również Paweł Kukiz mógł być celem i wyraża nadzieję, iż nie jest on szantażowany przez partię rządzącą. 

Oferta Kukiza

Do słów Donalda Tuska lider Kukiz'15 odniósł się w specjalnym liście. Stwierdza w nim - tu cytat: „z pewnością >>elementarnej przyzwoitości<< (bezpośrednie nawiązanie do słów Tuska - przyp. red.) wymaga również natychmiastowe wyjaśnienie oskarżeń o łapówkarstwo, które kierowane są w stronę Marszałka Senatu RP, Pana Grodzkiego". 

Paweł Kukiz proponuje szefowi PO konkretny układ: „Umówmy się, że i ja i posłowie Kukiz'15 wykażemy się >>elementarną przyzwoitością<< i zagłosujemy za powołaniem Komisji w sprawie podsłuchów. Pańska formacja zaś (...) bez wahania wspomoże K'15 przy powołaniu Komisji d.s. Pana Marszałka Grodzkiego, by uciąć raz na zawsze spekulacje i oczyścić Pana Marszałka z pomówień o łapownictwo". 

Lider Kukiz'15 podkreśla, że ma świadomość, iż również mógł być podsłuchiwany, lecz nie tylko przez obecną władzę, ale i wcześniejszą. „(...) Bo takie jest to partyjne państwo. Od 1944" - wskazuje w liście Paweł Kukiz. Jak dodaje, nikt nigdy go nie szantażował, ponieważ „gdyby ktoś zechciał, to nie ma czym".

Chcemy być także bliżej Państwa - czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać - zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.