Reklama

Polityka i prawo

Do kogo należy „CyberTarcza”? Orange kontra Ministerstwo Cyfryzacji

Cybertarcza - wojna Orange i Ministerstwa Cyfryzacji
Orange zwraca uwagę, że "CyberTarcza" to nazwa zastrzeżona.
Autor. Orange / YouTube

CyberTarcza to zarówno usługa w Orange Polska, jak i robocza nazwa projektu Ministerstwa Cyfryzacji. Firma zwróciła na to uwagę w piśmie skierowanym do resortu. Do sprawy na portalu X odniósł się wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

„Wielkie zagraniczne korporacje nie zawłaszczą języka polskiego i nie będą dyktować rządowi jak mówić o cyberbezpieczeństwie” – tymi mocnymi słowami na portalu X (dawny Twitter) szef resortu skomentował dokument, jaki ministerstwo otrzymało od Orange.

Jednocześnie Gawkowski zaprosił firmę na spotkania w resorcie dotyczące budowy cybertarczy.

Czytaj też

Reklama

CyberTarcza zastrzeżona

Gawkowski udostępnił też pismo, jakie Ministerstwo Cyfryzacji (MC) otrzymało od Orange Polska S. A. Firma podkreśla w nim, że popiera projekt MC, który ma na celu wsparcie finansowe dla małych i średnich przedsiębiorstw w ramach cyfryzacji. Zaznacza jednak, że „CyberTarcza jest nazwą zastrzeżoną Orange Polska”, a firma na budowanie rozpoznawalności i wiarygodności tej usługi pracowała przez wiele lat.

Mając na uwadze ten aspekt, zwracamy się z prośbą o niewykorzystywanie tej nazwy w celach nie związanych z aktywnościami Orange Polska S.A.” – czytamy w dokumencie.

Czytaj też

Reklama

Użytkownicy X zwrócili uwagę na zbieżność nazw

Ciężko więc mówić tutaj o „dyktowaniu” czegokolwiek. Orange stwierdziło w swoim piśmie fakt. Na zbieżność nazw zwracali już zresztą uwagę użytkownicy portalu X, od razu po pierwszych doniesieniach Ministerstwa Cyfryzacji na temat planowanego projektu.

„Brawa dla rzecznika Orange za skuteczną kampanię! #CyberTarcza” – ironizował Julian Dobrowoliski we wpisie z 3 czerwca. „Czy Ministerstwo Cyfryzacji planuje podwędzić (znacjonalizować?) nazwę i usługę Orange Polska?” – dopytywał inny użytkownik X.

Czytaj też

Reklama

Cieszyński komentuje

Wpis Krzysztofa Gawkowskiego skomentował były minister cyfryzacji Janusz Cieszynski.

„Właśnie trwają prace na ustawą Prawo Komunikacji Elektronicznej. Skoro w ramach PKE odpuściliście takim firmom setki milionów rocznie w opłatach, to nie ma co się dziwić, że tak lekceważąco i bezczelnie Was traktują. Odwagi - można jeszcze to odwrócić podczas prac w Sejmie!” – ironizuje poseł w portalu X.

Będziemy śledzić rozwój sprawy cybertarczy.

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama