Reklama

Wnioski OBWE ws. wyborów w Polsce. Jest wątek NASK-u

OBWE opublikowała swoje wstępne wnioski i ustalenia ws. wyborów prezydenckich w Europie. Zwrócono w nich uwagę na kontrowersje wokół finansowania reklam.
OBWE opublikowała swoje wstępne wnioski i ustalenia ws. wyborów prezydenckich w Europie. Zwrócono w nich uwagę na kontrowersje wokół finansowania reklam.
Autor. By Warszawska róg Szerokiej w Tomaszowie Mazowieckim, w województwie łódzkim, PL, EU. - Own work, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=91673853

Informowanie opinii publicznej w sprawie kontrowersyjnych reklam wyborczych na Facebooku przez instytucje publiczne było niespójne i opóźnione – wynika ze wstępnych wniosków Biura Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka OBWE, dotyczących wyborów prezydenckich w naszym kraju. Według dokumentu, stworzyło to ryzyko obniżenia zaufania do procesu demokratycznego.

Po niedzielnej II turze wyborów prezydenckich trwają podsumowania kampanii wyborczej oraz samego głosowania. Dwa tygodnie temu przewidywano, że jednym z największych wyzwań będzie dezinformacja. Na naszych łamach opisywaliśmy, jak dzień wyborczy wyglądał pod względem korzystania z mObywatela, a także pod kątem fałszywych przekazów.

Reklama

Misja OBWE zauważyła sprawę reklam

Procesowi wyborczemu przyglądało się także Biuro Instytucji Demokratycznych i Praw Człowieka (ODIHR) OBWE, które wysłało do Polski swoją misję. W opublikowanych przez organizację wstępnych wnioskach znalazły się uwagi dotyczące zarówno głosowania, jak i dwóch tygodni dodatkowej kampanii wyborczej.

W swoich pierwszych ustaleniach, misja OBWE zwróciła uwagę na problem reklam politycznych, które wykupiły na Facebooku profile Stół Dorosłych i Wiesz Jak Nie Jest. Było ich w sumie 136, zaś łączna kwota wydatków wyniosła ok. 500 tys. zł, przy 288 tys. zł w przypadku Karola Nawrockiego. Dane dotyczą okresu od 16 kwietnia do 14 maja 2025 roku.

Organizacja wskazała, że NASK reklamy zidentyfikował i przekazał Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Była jednak druga strona medalu – wielu rozmówców misji określało reakcję Instytutu jako „opóźnioną” i „nieskuteczną”. Zauważono również wykupywanie reklam o wartości 388 tys. zł przez profil Wybierzmy Przyszłość.

(Została – red.) opłacona przez organizację społeczną, która rzekomo korzystała z zagranicznych źródeł finansowania” – czytamy w dokumencie.

Opóźnione i niespójne informowanie opinii publicznej oraz brak przejrzystości co do ustaleń i podjętych działań rodziły pytania o charakter i terminowość reakcji oraz wiązały się z ryzykiem obniżenia zaufania społecznego do zaangażowanych instytucji.
Oświadczenie ODIHR OBWE o Wstępnych Ustaleniach i Wnioskach ws. II tury wyborów prezydenckich w Polsce

Czytaj też

Reklama

Reakcja PKW na finansowanie

Co ciekawe, wstępne ustalenia poruszyły też kwestię reakcji Państwowej Komisji Wyborczej na doniesienia medialne. O ile jest to organ odpowiedzialny za nadzór nad finansowaniem kampanii, tak nie może podjąć działań, jeżeli pojawią się podejrzenia. Nie był to jedyny problem.

Choć brak nadzoru w trakcie kampanii podważa skuteczność przepisów, PKW wyraziła opinię, że egzekwowanie ich przed dniem głosowania mogłoby zostać odebrane jako niespójne i motywowane politycznie” – zauważyła OBWE.

Czytaj też

Reklama

Zgłoszenia do X często bez odpowiedzi

Obserwatorzy przyjrzeli się również innym kwestiom związanym z infosferą. Zauważono, że Koordynator ds. usług cyfrowych został wyznaczony. Moment wprowadzenia zmiany – tuż przed pierwszą turą – sprawił jednak, że nie przyniósł wymiernych wpływów na mechanizmy walki z dezinformacją. Z drugiej strony, funkcjonujący system szybkiego reagowania na treści zagrażające integralności wyborów został oceniony pozytywnie przez rozmówców Misji OBWE.

W dokumencie wskazano także na kontynuację współpracy instytucji oraz organizacji społeczeństwa obywatelskiego z dużymi platformami internetowymi. Sygnalizowano zarówno treści nieautentyczne jak i dezinformację, jednak zdaniem Organizacji to ten drugi przypadek okazał się większym wyzwaniem dla moderatorów.

Zgłoszenia przekazywane wyznaczonymi uprzednio kanałami spotykały się jednak z różnymi reakcjami. Najwięcej powiadomień dotyczyło treści na Facebooku, zaś najmniej – X (dawnego Twittera), gdzie również odsetek reakcji był najniższy.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Reklama

Operacje Wojska Polskiego. Żołnierze do zadań dużej wagi

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama