Reklama

Cyberbezpieczeństwo

Ukraina: wykradliśmy dane rosyjskich wojskowych

Andriej Biełousow rosja
Andriej Biełousow, minister obrony narodowej.
Autor. Совет Федерации/Wikimedia Commons/CC4.0

Ukraińscy hakerzy przeprowadzili operację wymierzoną w Rosję. Twierdzą, że udało im się wykraść cenne dane, które mają być już w posiadaniu SZU.  

Ataki w cyberprzestrzeni prowadzi nie tylko RosjaUkraina również odgryza się agresorowi, próbując ugrać coś dla siebie.

Z jednej strony grupy działające na rzecz Kijowa chcą dotrzeć do rosyjskiego społeczeństwa i pokazać mu prawdziwe oblicze wojny, a z drugiej przełamać zabezpieczenia w ważnych podmiotach w celu pozyskania cennych danych i/lub zakłócenia ich działalności. 

Czytaj też

Reklama

Błędy rosyjskich generałów

Tym razem ukraińscy hakerzy mieli skutecznie zaatakować serwery 13 organizacji w Rosji, w tym państwowych spółek – wynika z ustaleń ArmyInform

Jak wskazuje serwis, na licznych stronach internetowych pojawiły się grafiki przedstawiające ministra obrony narodowej FR Andrieja Biełousowa. Zamieszczono również hasło, mówiące o błędach generałów, które są naprawiane kosztem życia żołnierzy, biorących udział w „operacji specjalnej” na Ukrainie.

„Niech przybywa grobów generałów, a na waszych grobach kwitną kwiaty. Niech Twoja matka, żona i dzieci modlą się o zbawienie dla Ciebie” – przytacza hasło zamieszczone na rosyjskich stronach ArmyInform.

Czytaj też

Reklama

Kradzież danych

W trakcie operacji Ukraińcy mieli wykraść również dane osobowe wojskowych służących w putinowskich siłach, a także inne cenne informacje. Pozyskane pliki miały trafić już do odpowiednich komórek SZU.

Czytaj też

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na:[email protected].

Reklama
Reklama

Haertle: Każdego da się zhakować

Materiał sponsorowany

Komentarze

    Reklama