Reklama

Świąteczne promocje kuszą, oszuści czekają. Jak kupować bez ryzyka?

Okres przedświąteczny to czas intensywnych zakupów, ale także wzmożonej aktywności cyberprzestępców.
Okres przedświąteczny to czas intensywnych zakupów, ale także wzmożonej aktywności cyberprzestępców.
Autor. Gary Spears / Pexels / Free to use

Okres przedświąteczny to czas intensywnych zakupów, większej liczby transakcji i dużego ruchu online. Dla cyberprzestępców to sprzyjający moment, bo w pośpiechu użytkownicy częściej popełniają błędy. Poniżej pokazujemy, na co szczególnie uważać i jak chronić się przed najczęstszymi oszustwami.

Grudzień to tradycyjnie okres wzmożonej aktywności zakupowej. Wraz z przygotowaniami do Świąt Bożego Narodzenia rośnie liczba transakcji online, zamówień kurierskich i płatności mobilnych. Sklepy internetowe kuszą promocjami, konsumenci szukają okazji, a tempo życia, zarówno prywatnego, jak i zawodowego, znacząco przyspiesza.

W tym czasie szczególnie nasilają się oszustwa internetowe, takie jak fałszywe sklepy, fikcyjne zbiórki charytatywne czy próby wyłudzeń w formie phishingu. Same mechanizmy tych oszustw nie są nowe, ale w świątecznej atmosferze ich skuteczność rośnie. 

Więcej zakupów to więcej e-maili, SMS-ów i komunikatów, co potrafi uśpić czujność. Dodatkowo, świąteczna presja czasu oraz emocjonalne zaangażowanie sprzyjają podejmowaniu decyzji bez dokładnego sprawdzenia źródła informacji.

Czytaj też

Fałszywe sklepy internetowe - klasyka grudniowych oszustw

W sezonie świątecznym pojawia się fala nowych fałszywych sklepów internetowych, oferujących rzekomo atrakcyjne promocje na popularne prezenty: zabawki, perfumy, elektronikę. Choć na pierwszy rzut oka witryny wyglądają profesjonalnie, często brakuje w nich podstawowych danych - numeru NIP, regulaminu, danych kontaktowych czy fizycznego adresu firmy.

Mechanizm oszustwa wygląda następująco:

  • konsument trafia na witrynę oferującą pożądane produkty w „okazyjnej" cenie,
  • dokonuje zakupu,
  • nie otrzymuje towaru lub w najgorszym scenariuszu udostępnia dane karty, co może skutkować kradzieżą środków z konta.

Jak zauważa KNF, oszuści często tworzą strony internetowe łudząco przypominające oficjalne witryny znanych marek lub uruchamiają zupełnie nowe, nieznane sklepy internetowe. W obu przypadkach wspólnym mianownikiem jest wyjątkowo atrakcyjna, często rażąco zaniżona, cena produktu.

Mechanizm ten opiera się na założeniu, że wielu konsumentów, zwłaszcza w okresie świątecznym, kieruje się przede wszystkim ceną, pomijając inne elementy weryfikacji sklepu.

Autor. AS Photography / Pexels / Free to use
Reklama

Po czym rozpoznać fałszywe sklepy?

Fałszywe sklepy internetowe często sprawiają wrażenie wiarygodnych, dlatego warto wiedzieć, na co zwrócić uwagę przy ich weryfikacji. Poniżej przedstawiamy cechy, które powinny wzbudzić naszą czujność:

  • podejrzanie niskie ceny - rabaty rzędu 70–90% na cały asortyment, zwłaszcza na produkty premium, są mało prawdopodobne;
  • brak bezpiecznych metod płatności - ograniczenie płatności do przelewu na konto bankowe (często prywatne), bez opcji płatności kartą lub za pobraniem;
  • brak danych kontaktowych - brak numeru telefonu, adresu e-mail lub fizycznego adresu firmy utrudnia dochodzenie roszczeń i może świadczyć o fikcyjnym charakterze sklepu;
  • błędy językowe i nienaturalna składnia - opisy produktów często zawierają kalki językowe, literówki, brak polskich znaków lub zdania przetłumaczone automatycznie;
  • podejrzany adres URL - fałszywa domena może różnić się od oryginalnej jedną literą, dodatkowym znakiem lub nietypowym rozszerzeniem; warto dokładnie sprawdzić, czy faktycznie znajdujemy się na oficjalnej stronie sklepu;
  • krótka historia domeny - witryny tworzone tuż przed sezonem świątecznym (np. w grudniu) to częsty element oszustw - po wyłudzeniu pieniędzy szybko znikają.

Czytaj też

Fałszywe zbiórki charytatywne - żerowanie na emocjach

W okresie Świąt Bożego Narodzenia fałszywe zbiórki stają się coraz powszechniejszą formą oszustwa. Mechanizm działania jest prosty: przestępcy wyłudzają pieniądze, podszywając się pod osoby w potrzebie lub organizacje charytatywne. Jak wskazuje Polska Policja, odwołują się oni do szlachetnych celów np. pomocy chorym dzieciom, ofiarom wypadków, osobom dotkniętym tragedią, licząc na emocjonalną reakcję darczyńców.

Dynamiczny rozwój usług cyfrowych sprawił, że tego rodzaju oszustwa osiągnęły niespotykaną wcześniej skalę. Internet, platformy crowdfundingowe i media społecznościowe stały się dla oszustów wygodnym środowiskiem działania. Wystarczy chwytliwy tytuł, emocjonalny apel, poruszające zdjęcie i numer konta, by wzbudzić zaufanie i skłonić ludzi do wpłat. Anonimowość sieci utrudnia weryfikację tożsamości, a ofiary nierzadko dowiadują się o oszustwie dopiero po fakcie.

Fałszywe zbiórki mogą przybierać różne formy:

  • kampanie publikowane na podejrzanych platformach;
  • fikcyjne historie rozpowszechniane w mediach społecznościowych;
  • wiadomości e-mail z linkami prowadzącymi do fałszywych stron, które imitują znane organizacje i jednocześnie wyłudzają dane osobowe lub informacje z kart płatniczych.

Ich wspólnym mianownikiem jest manipulacja emocjami. Oszuści grają na współczuciu, publikując dramatyczne apele o pomoc w sytuacjach rzekomego zagrożenia życia lub zdrowia. Zbiórki te często wyglądają wiarygodnie, ale brakuje im szczegółowych, możliwych do zweryfikowania informacji o organizatorze czy celu.

Autor. Susanne Jutzeler, suju-foto / Pexels / Free to use
Reklama

Jak rozpoznać fałszywe zbiórki pieniędzy?

Weryfikacja zbiórki pieniędzy opiera się na kilku istotnych etapach, które pomagają ocenić jej wiarygodność:

  • Sprawdź dane organizatora - wiarygodna zbiórka zawiera imię, nazwisko lub nazwę organizacji, dane kontaktowe oraz szczegółowy opis celu. Brak tych informacji lub opis ogólnikowy powinien wzbudzić podejrzenia.
  • Zweryfikuj organizatora - sprawdź, czy organizacja istnieje w KRS lub innych oficjalnych rejestrach. Warto też poszukać opinii w internecie lub skontaktować się bezpośrednio z osobą prowadzącą zbiórkę.
  • Zwróć uwagę na platformę - korzystaj z zaufanych serwisów, takich jak zrzutka.pl, Siepomaga.pl czy GoFundMe. Te platformy weryfikują tożsamość organizatorów i oferują ochronę dla darczyńców.
  • Uważaj na treść i sposób prezentacji zbiórki - dramatyczne opisy, brak aktualizacji, nacisk na natychmiastową wpłatę i ogólnikowe informacje to sygnały ostrzegawcze.
  • Sprawdź użyte zdjęcia - narzędzia takie jak Google Images pozwalają szybko sprawdzić, czy zdjęcia nie pochodzą z innych zbiórek lub nie są wykorzystywane w różnych kontekstach.
  • Sprawdź przejrzystość finansową - rzetelna zbiórka jasno informuje, na co zostaną przeznaczone środki, i regularnie aktualizuje postępy. Brak takich informacji może świadczyć o próbie oszustwa.

Czytaj też

Phishing i smishing - paczki, rachunki i presja czasu

Grudzień to nie tylko okres wzmożonych zakupów, ale także intensywnego ruchu paczkowego i końcoworocznych rozliczeń. Ten szczególny kontekst sprzyja atakom phishingowym i smishingowym, czyli próbom wyłudzenia danych za pomocą fałszywych wiadomości e-mail lub SMS.

Cyberprzestępcy coraz częściej podszywają się pod firmy kurierskie (InPost, DPD, Poczta Polska) oraz dostawców energii (np. PGE), wykorzystując presję czasu i strach przed konsekwencjami, takimi jak utrata przesyłki, opóźnienie dostawy czy ryzyko wyłączenia prądu. Wszystko po to, by skłonić odbiorcę do kliknięcia w link i podania poufnych danych lub dokonanie przelewu.

W okresie przedświątecznym skuteczność takich ataków rośnie. Użytkownicy śmielej robią zakupy online, zamawiają prezenty i regularnie śledzą przesyłki, co zwiększa ich podatność na manipulację. W natłoku komunikatów fałszywe SMS-y, krótkie, pozornie wiarygodne i dopasowane do typowych sytuacji logistycznych, są częściej uznawane za autentyczne.

Jednym z najczęściej wykorzystywanych schematów jest wiadomość o rzekomej niedopłacie za przesyłkę. Przykładowy SMS brzmi:

„Twoja paczka XXXX wymaga dopłaty 0,56 PLN. Brak wpłaty oznacza zwrot przesyłki do nadawcy.”

Załączony link prowadzi do fałszywej bramki płatności przypominającej stronę banku. Ataki te bazują na dużym prawdopodobieństwie, że odbiorca rzeczywiście oczekuje paczki. Niewielka kwota dopłaty i znajome logo firmy kurierskiej skutecznie obniżają czujność.

Czytaj też

Fałszywe wezwania do zapłaty

W okresie zimowym oszuści chętnie wykorzystują także obawy związane z dostępem do energii. Wysyłają SMS-y informujące o rzekomym zadłużeniu i grożące natychmiastowym odłączeniem prądu. Przykładowa treść:

„Na dziś zaplanowano odłączenie energii elektrycznej! Prosimy o uregulowanie należności.”

Kliknięcie linku prowadzi na stronę podszywającą się pod eBOK, a następnie do fałszywej bramki płatności. Żądane kwoty są symboliczne, zwykle kilka złotych, co zniechęca do wnikliwej weryfikacji. W rzeczywistości celem jest pozyskanie danych logowania do banku lub nakłonienie użytkownika do instalacji złośliwego oprogramowania.

Reklama

Jak się chronić przed phishingiem i smishingiem?

Skuteczna ochrona przed tego typu atakami wymaga stosowania kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa w codziennym korzystaniu z usług online:

  • Zawsze sprawdzaj status przesyłki na oficjalnej stronie lub w aplikacji.
  • Loguj się do eBOK i bankowości, wpisując adres ręcznie lub korzystając z zapisanej zakładki bądź oficjalnej aplikacji, nigdy przez link z wiadomości, aby uniknąć stron podszywających się pod usługodawców.
  • Ignoruj komunikaty wywierające presję czasu, grożące natychmiastowym odłączeniem usług, zwrotem przesyłki czy dopłatą „kilkudziesięciu groszy". To typowe elementy socjotechniki.
  • Nie instaluj żadnych aplikacji z linków SMS, zwłaszcza rzekomych „narzędzi do śledzenia paczki". Instaluj wyłącznie z oficjalnych sklepów (Google Play, App Store).
  • Włącz dwuskładnikowe uwierzytelnienie (2FA) w bankowości, poczcie i kluczowych usługach - chroni to nawet wtedy, gdy dane logowania zostaną wykradzione.
  • Sprawdzaj nietypowe prośby od usługodawców, kontaktując się z nimi bezpośrednio przez infolinię lub oficjalną aplikację.
  • Zgłaszaj podejrzane wiadomości do CERT Polska, aby ograniczać skalę kampanii phishingowych.

Czytaj też

CyberDefence24.pl - Digital EU Ambassador

Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].

Reklama

Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?

Komentarze

    Reklama