Sprawcy cyberataku na wodociągi w dużym mieście bezkarni?

Autor. wirestock/Freepik
Po sierpniowej informacji o udaremnieniu cyberataku na wodociągi jednego z dużych polskich miast, sprawą powinny zająć się służby. Z doniesień medialnych wynika jednak, że w tej sprawie nie jest prowadzone żadne śledztwo, chociaż funkcjonariusze ze sprawą są zaznajomieni.
W połowie sierpnia wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski ujawnił, że 13 dnia miesiąca odparto cyberatak na sieć wodociągową jednego z dużych polskich miast. Jak informowaliśmy wówczas na naszym portalu, gdyby się powiódł, mieszkańcy nie mieliby dostępu do wody. Udało się go zmitygować” – uspokajał w programie „Onet Rano” wiceszef rządu. Na naszych łamach wypowiadali się w tej sprawie także specjaliści.
Tajne i bez zawiadomienia
Ustalenia „Gazety Wyborczej” wskazują jednak, że poza informacją przedstawioną przez ministra cyfryzacji w mediach… nic więcej się nie wydarzyło. Teoretycznie sprawa miała zostać poruszona na posiedzeniu Połączonego Centrum Operacyjnego Cyberbezpieczeństwa (PCOC), jednak jego działalność jest całkowicie tajna.
Z drugiej strony są służby, które to… również nie podjęły żadnych działań. Wiedza Prokuratury, według informacji przekazanej „Wyborczej”, opiera się na tym, co powiedział minister Gawkowski. Nie złożono również żadnego zawiadomienia w sprawie. Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego miała z kolei stwierdzić, że nie są prowadzone jakiekolwiek czynności.
Czytaj też
Hakerów można aresztować - ale nic się nie dzieje
Co ciekawe, Centralne Biuro Zwalczania Cyberprzestępczości miało nic nie wiedzieć o tym, co działo się w związku z cyberatakiem na wodociągi. Do prokuratury zaś nie trafiło żadne zawiadomienie, które dotyczyłoby zdarzeń z 13 sierpnia. Wobec tego służby miały nie wszcząć jakiegokolwiek postępowania w tej sprawie.
Ministerstwo Cyfryzacji twierdzi w odpowiedzi dla „Wyborczej”, że sprawcy przestępstw powinni zostać osądzeni bez względu na narodowość. Jest to zgodne z praktykami, które mają miejsce w krajach Europy Zachodniej – pod koniec czerwca informowaliśmy o rozbiciu hakerskiego forum BreachForums i aresztowaniu wszystkich jego administratorów. Z kolei w maju w wyniku Operacji PowerOFF CBZC aresztowało 4 osoby powiązane z atakami DDoS.
Konkretne kroki w zakresie walki ze sprawcami ataków są zatem możliwe. Sam resort wskazuje również, że za działania w postępowaniach karnych odpowiadają służby. W ten sposób jednak cała sprawa zamyka się w błędnym kole - które ktoś musi otworzyć konkretnym krokiem.
Serwis CyberDefence24.pl otrzymał tytuł #DigitalEUAmbassador (Ambasadora polityki cyfrowej UE). Jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected].
Cyfrowy Senior. Jak walczy się z oszustami?