Chiny są dla Stanów Zjednoczonych największym zagrożeniem z perspektywy kontrwywiadu - ocenił Christopher Wray, dyrektor FBI. Jego zdaniem cyberszpiedzy Państwa Środka wykradli z amerykańskich systemów więcej danych, niż przedstawiciele innych państw razem wzięci.
"Największym zagrożeniem kontrwywiadowczym, przed którym stoimy jako państwo jest to pochodzące z Chińskiej Republiki Ludowej, a w szczególności z Komunistycznej Partii Chin" - zaznaczył Wray w wyemitowanym w telewizji CBS w niedzielę wywiadzie.
Czytaj też
Dodał, że celem chińskich cyberszpiegów są "nasze innowacje, nasze tajemnice handlowe, nasza własność intelektualna", a skala ataków jest "bezprecedensowa w historii".
"Ich program hakerski jest większy niż programy wszystkich innych większych krajów łącznie. Ukradli więcej amerykańskich danych osobowych i tych dotyczących przedsiębiorstw niż wszystkie inne państwa razem wzięte" - podkreślił szef FBI.
Czytaj też
Wrey powiedział, że chińscy hakerzy wykradają dane dotyczące wszystkich branż, od rolnictwa po przemysł lotniczy i sektor wysokich technologii.
Średnio co 12 godzin otwierane jest nowe dochodzenie kontrwywiadu dotyczące szpiegostwa ze strony Chin; obecnie toczy się ponad 2 tys. takich śledztw, w które zaangażowane są wszystkie 56 biura terenowe FBI - to pokazuje skalę tego zagrożenia - podsumował Wray.
Czytaj też
Chcemy być także bliżej Państwa – czytelników. Dlatego, jeśli są sprawy, które Was nurtują; pytania, na które nie znacie odpowiedzi; tematy, o których trzeba napisać – zapraszamy do kontaktu. Piszcie do nas na: [email protected]. Przyszłość przynosi zmiany. Wprowadzamy je pod hasłem #CyberIsFuture.